Gainer, siłka, dieta na masę i zap*ierdalać xD
Jaki to specyfik?
Człowieku nie masz tasiemca?
Az boje sie sobie wyobrazic, jak Ty musisz wyglądać.
Moze powiniens zaczac Jesc jakieś odzywki. A w ogole czy byles z tym u lekarza?
chętnie ci mogę oddać tyle kg ile ci brakuje :D
Skoro dajemy rady to jest jeden całkiem miły sposób na przytycie w krótkim czasie.
Trzymaj diete + dodatkowo cole i alkohol.
Mój narzeczony wyglądał dokładnie tak samo jak go poznałam;) teraz (po 4 latach bycia razem) jak się za niego wzięłam masa skoczyła mu do ok 78 kilo;) dla dowcipnisiów co powiedzą, że go spasłam - jestem dyplomowaną dietetyczką.
Ja mam sprawdzona dietę. Wódka piwsko pizza golonka ps4. Wódka piwsko pizza golonka ps4. Działa w 100%
Jeśli to prawda, rzeczywiście się starasz i mimo diety jest ciężko przytyć to prawdopodobnie masz nadczynność tarczycy. Zrób sobie badania krwi na hormony tarczycy (zależnie od ośrodka ok 50-100zł) i odwiedź lekarza, albo spytaj go przy okazji. A mamie możesz się zrewanżować i też jej "zrobić herbatkę".
Ja mam 171 cm i ważę 46-48kg. Tarczyca zdrowa, hormony w normie, tasiemca nie mam. Od lat nie mogę przytyć. W sumie to tak lepiej, niż jak miałbym być spasły jak co niektórzy na diecie kola, pizza i ps4:P
p.s. Pracuje fizycznie i potrafię zapierdalać godzinami, podczas gdy karki z siłki wymiękają
Ja to wygralem z anoreksja 182 cm 125 kg xd
Też tu stawiam na hormony, warto się przebadać.
@Rintintin - nie mówię tu o Twoim przypadku, ale kolega z podstawówki był faktycznie spasiony, a jego matka jest dietetyczką. Dopiero jak się wyniósł z domu osiągnął normalną wagę, więc to akurat o niczym nie świadczy;)
@semde jasne, że są takie osoby jak piszesz. Niemniej spotkałam się już z bezczelnymi komentarzami, że "spasłam sobie faceta"co jest kłamstwem i strasznie mnie to wkurza takie ocenianie bez podstaw.
Na mnie po wielu wysiłkach z dietami, strzałem w 10 okazało się branie witaminy B12. Polecam.
Jejku, jaka chudzinka. Ja też od zawsze mam niedowagę, choć jem tyle, ile dam radę i nigdy głodna nie chodzę, a i tak przybrać na wadze nie mogę. Ale - jak inni użytkownicy wyżej - polecałabym wybrać się na badania i to dość dokładne. Morfologia krwi, obecność jakichś pasożytów... Może Ty masz niedobór jakiejś witaminy bądź minerału?
daj mi namiary na te specyfiki, ja mało jem, dosyć ćwiczę a tyję;_;obecnie 104 kg przy wzroście 177 cm i zwiększa się.
@przegrałam życie Ty weź najpierw idź zbadać hormony a nie faszeruj się specyfikami. Jeżeli mało jesz to się nie dziw, że tyjesz. Jak jesteś zdrowa to pomocą treningów i diety pozbędziesz się nadwagi.
@up masz racje . Nie ma zartow z hormonami . Poltora roku temu mialam lekki stan zapalny tarczycy a teraz widac ze waga pokazuje coraz wiecej kilogramow, pomimo tego ze cwicze na silowni i zdrowo sie odzywiam. Tu zadne dietki nie pomoga jezeli sie nie zrobi podstawowych badan dotyczace hormonow. Warto zaplacic te 150 zl za badania. A co do autora tekstu to mam kolege,ktory wazy 80 kg przy wzroscie ok.210 cm i u niego w rodzinie sa wszyscy bardzo szczupli i wysocy . Geny tez robia swoje.
Nooo, faktycznie. Ja mam 189 cm i 75 kg - wyglądam na chudego bez dwóch zdań. Jak sobie wyobrazę, że ty jeszcze 14 kg mniej.... u la la ^^
Chudzielce internetu łaczmy się. 178 cm wzrostu i 65 kg wagi
Poprawiacz &polomarket:
A jakieś rady dla kogoś, kto nie lubi alkoholu, coli i golonki, a ps4 go nudzi?
187 cm/68 kg
Cziken: polubić alkohol, bo naprawde daje szybkie efekty, drugą radą jest dowiadywanie się u Rintintin czy nie zerwała zareczyn.
Skoro wszyscy się "chwalą"swoją chudością to napisze że kiedyś przed wieczornym drinkowaniem rekordowo miałem 175cm/51kg, a 20kg nadrobiłem w niecały rok.
21, nie dość, że jesteś głupkiem, to do tego jesteś chudym kurduplem? Kumulacja!.
Gratuluje bycia półmózgiem bez podstawowej umiejętności czytania ze zrozumieniem - co u ciebie nie jest kumulacją tylko okrutną rzeczywistością
Nie no to Ci współczuję...
Ja przy wzroście jakoś 182 cm ważę ok 63 kg..
Łączmy się w byciu szczupłymi :D
mam niedoczynność tarczycy i muszę wcinać tabletki.
@Tajemniczy_Masturbator
Co do badań. Żadnego pasożyta nie mam w sobie (tak twierdzą lekarze), wyniki morfologii krwi mieszczą się w górnych granicach normy (kilka lat temu chorowałem na anemię, więc z tego powodu robię te badania co pół roku), tarczyca też w porządku. Byłem z tym u innych lekarzy, wszyscy twierdzą, że "taka uroda, geny, szybki metabolizm"itp.
Co do kolegi piszącego na temat siłki i "wspomagaczy"powiem tak. Na samym początku z moją walką, czyli tuż po 18 zacząłem brać coś z tych białkowych specyfików, ale po dłuższym czasie nie widziałem żadnych efektów, a lekarz widząc moje badania stwierdził coś o tym, że mam za duże stężenie białka i mam tego nie brać (nie wiem czy to mozliwe, ale skoro lekarz tak mówi to chyba wie lepiej). Co do siłowni, nie uczęszczam na nią z powodu jednej rzeczy, mianowicie wstyd mi, już nie raz moja prezencja była obiektem kpin. Co nie oznacza, że w domu nie wykonuje jakiś ćwiczeń.
Co do specyfiku to było jakieś SuperSlim czy coś w tym stylu, takie gówienko co wsypuje sie do wody/napoju.
Nie ma czego byc wstyd. Te pakery z silowni, tez od czegos zaczynali. Byly facet znajomej (202 cm, 130 kg), jak pierwszy raz poszedl na silke to mial 70 kg. Teraz jest wielki (z tym ze on sterydowiec i niezle padlo mu na mozg).
Tez mam ten problem :/ 180cm i 50kg
Estetyka Wam padła na mózgi i przeoczyliście najważniejsze - facet ma matkę - trucicielkę. Kobieta ewidentnie zdrowa na głowę nie jest i zagraża życiu i zdrowiu syna. Ubezwłasnowolnić i na leczenie.
Taki masz typ budowy ciała. Jestes ektomorfikiem, akurat bardzo skrajnym :) Mam podobnie przy 184cm wzrostu 65kg, ale z tym sie da walczyc. Przede wszystkim nie sluchac opinii typu "woda, piwo i golonka"bo to nic nie warte. Potrzebujesz diety z gigantyczna iloscia weglowodanow nie bialek. Osobiscie udalo mi sie przytyc 5kg w ciagu pol roku (co dla ektomorfika jest bardzo dobrym wynikiem :) ) Jedz makarony, owsianke i tego typu rzeczy ktore porafia zawierac nawet 75g weglowodanow na 100g produktu, regularnie 5x dziennie i zaczniesz tyc.
No niestety, masz taki sam problem jak ja. Od kilku lat nie przytyłem ni trochę. Teraz nie jest tak źle jak kiedyś to nadal brakuje ideału przy 1.90m ważę 69kg. Takie życie ektomoorfika :/. Chociaż pamiętny był wyjazd w wakacje do Grecji - klimat, brak ruchu, wylegiwanie się na plaży i jedzenie 2x więcej niż zwykle czyli 4x więcej niż przeciętny człowiek, efekt? - 6kg w tydzień, sam się zdziwiłem. Jeśli utrzymałbys przez pewien okres jedzenie większej ilosci niż zwykle a potem powrócił do swojej normy zywieniowej raczej nie powinieneś zgubić tych kg narobionych w tamtym okresie. Wiem że to trudne no bo ile można jeść aby się najeść?
Chłopie, wyprowadź się, bo jak zachorujesz to ci cyjanku dosypie żeby nie wydawać na lekarzy... Zarabiasz, to sobie poradzisz - nawet na pokoju, ale bez strachu co mama wymyśli. Swoją drogą, jeśli to jest problem 'od zawsze', to obawiam się, że powinna zareagować jako matka w czasie, gdy problem się pojawił, i dopilnować diagnozy lekarskiej oraz diety.
No masakra, nie powiem. Chętnie bym Ci oddała pare moich kg... :D Moj chłopak przy wzroście 194cm, waży 83kg i moim zdaniem jest dobrze, życze żebyś też sobie tak przytył haha;)
Spoko. Ja ważę 50-52 kg przy wzroście 172
Wow :) jak można przytyć 6 kg w tydzień? Żołądek też ma jakąś określoną pojemność, alkoholu też możesz wypić określoną ilość (bo potem padasz nieprzytomny), co tam takiego jadłeś, piłeś oliwę prosto z gwinta? :D
Coś o tym wiem, sama mam 178wzrostu przy wadze 47kilo. Tez staram się przytyć (!) ale jak narazie słabo mi idzie
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 11 Września, 2014 11:33
Człowieku nie masz tasiemca?
Az boje sie sobie wyobrazic, jak Ty musisz wyglądać.
Moze powiniens zaczac Jesc jakieś odzywki. A w ogole czy byles z tym u lekarza?
Rintintin [YAFUD.pl] | 11 Września, 2014 11:52
Mój narzeczony wyglądał dokładnie tak samo jak go poznałam;) teraz (po 4 latach bycia razem) jak się za niego wzięłam masa skoczyła mu do ok 78 kilo;) dla dowcipnisiów co powiedzą, że go spasłam - jestem dyplomowaną dietetyczką.