W życiu nie sądziłam, że wypluję herbatę na ekran laptopa... widać musiał być ten pierwszy raz
@up: zapewne macie jakies procedury na okielznanie sex-dziadka, a jego o molestowanie. Starszy, nie musi oznac bezkarny.
Oh Ty młoda, nieobeznana z życiem gąsko. To się mówi wprost, że na taką dżdżownicę szkoda zdejmować majtek. A na molestowanie są odpowiednie paragrafy. Zamknąć dziada nie zamkną, ale postraszyć można.
Jurny staruszek haha "Stary człowiek też może".
Takiego pana zgłasza się do przełożonego. Zazwyczaj są dwie drogi rozwiązania sytuacji. Staruch po "męskiej"rozmowie się uspokaja albo faszeruje się palanta lekami uspokajającymi i ma się go z głowy.
To rzeczywiście musi być niezwykle sprawny skoro zdołał złapać Cię za "pierśi".
A co do treści YAFUD'A to spróbuj go nastraszyć swoimi przełożonymi, a jak nie poskutkuje to wprowadź groźby w życie.
@AmyBlueRose: Jest taka książka "Stary człowiek - i może"(czy jakoś tak) ^^
A pracownicom takich placówek radziłbym jeszcze zaoferować takim podopiecznym... najczerwieńszego liścia, jakiego kiedykolwiek zdarzyło się chłopu złapać. To samo się tyczy stewardess, kelnerek itd.
Dokładniej to "Stary człowiek i morze"Ernesta Hemingway'a.
8, a jeszcze dokladniej, to Hemingwaya. Porypalo was z tymi apostrof'ami.
chyba faktycznie to lubisz, skoro nie reagujesz w żaden sposób
"A teraz przykład, gdzie fakt użycia (bądź nie) apostrofu decyduje się na pograniczu wymowy i pisowni. Rzecz dotyczy nazwisk angielskich, kończących się w pisowni na ‘y’. Dwa nazwiska: Kennedy i Disney. Pozornie wszystko jest w nich podobne. Obydwa kończą się tą samą literą. Jest jednak niewielka różnica w wymowie owego końcowego ‘y’. Wymowę pierwszego nazwiska można zapisać jako ‘Kenedi’. Natomiast drugiego – jako ‘Disnej’. Zapis quasi-fonetyczny ujawnia więc, że owo ‘y’ – wyglądające pozornie tak samo – wymawiamy jednak różnie. I od tego, jak je wymawiamy, będzie zależało użycie apostrofu. W przypadkach zależnych odmieniamy więc powyższe nazwiska jako: D: Kennedy’ego i Disneya, C: Kennedy’emu i Disneyowi, B=D. Gdy w mianowniku końcowe ‘y’ czytamy jako ‘i’, wówczas w przypadkach zależnych użyjemy apostrofu, kiedy natomiast czytamy je jako ‘j’ apostrof jest zbędny."
Moja matka pracuje w domu wariatów o umiarkowanym stopniu niepelnosprawnosci. Opowiadala mi kiedys historie, ze jeden starszy pan nie utrzymal obciążenia i popuscil w spodnie. Moja matka zabrala go do łazienki, zdjela spodnie, podwinela rekawy w koszulce i umyla. Po jakims czasie od kąpieli, gosciu podchodzi do niej i ładuje prosto z mostu 'obciagnij mi'. Kolezanki matki sie popluly ze smiechu i mowia 'wykapalas, to teraz mu obciagnij'. Moja matka w szoku, a facet wystawia rece z podwinietymi rekawami i powtarza 'no obciagnij mi'.
Starsi ludzie potrafia byc niesamowici;)
Do stracenia to specjalnie nic przecież nie ma - może tylko zyskać. Choć szanse niewielkie to jak zawsze liczy się pewność siebie i nieugięte dążenie do sukcesu.
Trzeba wierzyć starszym z większym doświadczeniem - w tym szaleństwie jest metoda;)
Ja tez jestem opiekunka i do takich dziadkow ja ten w opowiadaniu po prostu przysylamy facetow. A do tych co pisza o molestowaniu: ludzie ktorzy maja np. Demencje nigdy nie beda posadzeni o molestowanie poniewaz nie sa do konca poczytalni
Gdyby facet był bogaty to niejedna "opiekunka" by nie odmówiła i to z zachwytem. A tak to facet robi za starego obleśnego dziadka.
Chodź do dziadzi, dziadzia cię na konia wsadzi
A z liścia go porządnie jak świadków nie będzie, chamstwo trzeba tępić i mieć swoją godność
Lepsze niż yafud.
Otóż to! Oprócz tego polecilabym Pani Opiekunce zasady interpunkcji... tak w ogóle
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ciociadobrarada | 84.13.123.* | 12 Lipca, 2014 21:34
Oh Ty młoda, nieobeznana z życiem gąsko. To się mówi wprost, że na taką dżdżownicę szkoda zdejmować majtek. A na molestowanie są odpowiednie paragrafy. Zamknąć dziada nie zamkną, ale postraszyć można.