Głupia rada od kolegi, nie ma nic gorszego, niż mówienie komuś "weź się w garść, rozchmurz się". Jak mój kumpel miał wielkiego doła to go zabrałem na paintballa, a nie dawałem "dobre rady".
Najwyraźniej nie odczuwa ze kogoś stracił ważnego.
Może właśnie sęk w tym, że odczuwa i chciałby wsparcia od kogoś przy kim może zapomnieć o pogrzebie, zamiast słuchać marudzenia i ponurości.
"do działam depresyjnie na otoczenie."
Osoba ktora tak innym mowi wydaje sie byc lekko dziwna.
Nie widzę związku...
Ja tam nie znam się na ludzkich uczuciach. Idę strzepac kapucyna
aha jaki glupi
Przecież kolega autora miał racje. Trzeba wziąć się w garść, a to, że on sam nie chodzi i popłakuje po kątach to chyba dobrze o nim świadczy. To męczące dla innych. Żenujące w pewnym wieku
Czasami też zdarza się, że ktoś kto ma prawdziwe problemy jakoś sobie radzi, a przynajmniej próbuję, a ten co wymyśla je od pupy strony lamentuję. Irytująca postawa Polaczka cebulaczka. Pierdoły. Kolega, który pochował matkę miał rację.
Z tego co widzę użytkownicy YAFUD to debile. Facet czuł się źle z powodu straty i przelewał swoje emocje na innych. Dlatego powiedział koledze by ten się ogarnął. Jest to klasyczny przypadek przerzucenia własnych emocji na inne osoby. Takim ludziom należy w tym momencie pomóc mówiąc im "Ja wiem jak bardzo musi Ci być ciężko"aniżeli pier...... coś w rodzaju "w końcu dopiero sama pochowała matkę". To jest ich sposób na przetrwanie i uporanie się z tragedią.
Ten wyżej dobrze gada. POLAĆ MU!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Proktolog | 31.61.129.* | 07 Lipca, 2014 16:06
Głupia rada od kolegi, nie ma nic gorszego, niż mówienie komuś "weź się w garść, rozchmurz się". Jak mój kumpel miał wielkiego doła to go zabrałem na paintballa, a nie dawałem "dobre rady".