"kasa się zepsuła"- no chyba jaja sobie robisz, ja bym nie zapłacił, mogłeś też sprawdzić menu i ceny
Poddaj się wazektomii, żebyś równie durnych dzieci nie płodził.
Wykorzystała Cię i tyle. Najwidoczniej współpracuje z "restauracją"
Nie wierze, ze zaplaciles. Nie ma AZ TAK glupich ludzi...
Debilem jesteś i tyle w temacie...
Na swoją obronę dodam iż:
- według moich oszacowań rachunek nie powinien być wyższy niż 55pln, kasa może piechotą nie chodzi ale i tak tania była ta nauczka, którą będe pamiętał do końca życia
- zapłaciłem kartą, odcinek załączyłem do pisma do urzedu skarbowego w zwiazku z nie zarejestrowaną sprzedażą (evil).
- tak, dałem się nabrać naciągaczom
uzupelnienie yafuda:
Tłumaczenia kelnera opierały się na tym iż kasa była zepsuta , ale jedzie serwisant i jesli chce poczekać 40 minut to dostane rachunek -paragon, była też osoba ktora przedstawila sie jako menager i potwierdzila jego slowa, a kwota sie zgadza bo kelner 3 razy sprawdzał.
Na sympatii takie dziołchy? :D .tak to jest jak się idzie na spotkanie od razu. ..zresztą w tym przypadku ja bym się cieszyła, że nie mam z kimś takim do czynienia juz xd
naciągara ewidentnie
A.
Dostałeś to na co liczyłeś :) Zostałeś wydymany :)
No to faktycznie "fajna dziewczyna". Wulgarna, pyskata, niewychowana, niepiśmienna...ale może chociaż ładna była :) Mogło się to skończyć o wiele gorzej, np kolejnym spotkaniem...
Dupa wołowa z Ciebie a nie facet. W pizzeri/kawiarni/restauracji jest coś takiego jak MENU i CENY. POWINIENIEŚ piz*o, poprosić aby przy Tobie wszystko policzyli z cennikiem z menu, skoro "kasa się zepsuła". Kasa się zepsuła a terminal już nie? I jeszcze jedno : skoro widziałeś że jest na rauszu to trzeba było się z nią wogóle. nie spotykać i tyle. Obyś nigdy niczyim mężem nie został bo kobieta będzie miała przesrane. Pussy...
2 piwa+pizz+kawa=90 zł? gdzie ty jadłeś w hotelu?, nawet na rynku w dużym mieście piwo 12 zł kosztuje max, pizza koło 40-50 zł, kawa 12 zł..Trzeba było czekać, pewnie ci naliczyli za jej żarcie które kiedyś nie zapłaciła, i tak sobie szuka frajerów żeby płacili stare rachunki
Carn, nawet nie pytam gdzie takie ceny masz, bym nawet nic nie zamawiał. Kawa 4zł, piwo 5zł, pizza 20-25 zł. Fajnie masz, gdziekolwiek mieszkasz:D
Takie ceny są w lokalach klimatyzowanych z muzą i klimatem w sensie, że wyglądają na wypasione :p nawet herbata może kosztować 8-10 zł;), a gdzie w Gliwicach na rynku :p, a ceny co podałeś to są normalne (prawie) jak się postarasz to znajdziesz piwo w okolicy 6 zł, pizza tez mniej więcej tyle co napisałeś, ale kawa 4 zł nie bardzo, bliżej 7 zł
Bez jaj, w warszawie, na starowce kawa kosztuje ok.20 (a nawet 30!!) zl, pizza ok.30/40 zl, piwo ok.10/15 zl.
na bogato panna cie zalatwila;)
Nie rozumiem minusów przy komentarzach które są tu prawda :) .
Jaki z tego morał? Lepiej nie być poprawiaczem, bo zawsze wyjdzie, że się widzi drzazgę w cudzym oku, a belki we wlasnym nie bardzo;)
Umieszczenie wszystkich szczegółów w opisie yafuda doprowadziłoby do jeszcze większej jego obszerności, jednakże dla dociekliwych:
- kelner po przyjęciu zamówienia zabrał menu (w wiekszosci knajp tak jest - teoretycznie dlatego ze wiecej miejsca jest przy stoliku)
- do zamówienia kawy nie skorzystałem z menu i nie miałem pewności jaki standard cen tam się znajdował.
- nie pamiętałem nazwy pizzy aby ustalić jej cene a dziewczyna szybko się zmyła
- knajpa znajduje się w dużym miescie, gdzie zdarzyło mi się już zapłacić 18pln za piwo (z menu)
- teraz nie mam pewności czy kelner wymieniając produkty podał ilość piw, możliwe że przed przyjściem dziewczyna miała już otwarty rachunek (był tylko jeden wolny stolik, a spotkanie przed wejściem)
- tak, to był "sympatyczny portal"ale zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu, od tego czasu jestem wyjątkowo uważny w podobnych sytuacjach, a wpadkę opisałem po lekturze komentarzy w yafudzie nr 29579 (randka w kfc ze zniżką)
- terminal do płacenia kartą był przenośny i nie był połączony z kasą fiskalną
- pozostając samemu na placu boju w asyscie kelnera i osoby podającej się za menagera ciężko polemizować z wysokością rachunku skoro nie zna się dokładnych nazw zamówionych produktów, nie ma się wsparcia ani żadnego świadka
- moja stawka godzinowa jest wyższa niż teoretycznie przepłacone 35pln w knajpie i żal mi było czasu, dalszego ośmieszania się i rujnowania humoru
Up nick
wlasnie co ma wspolnego terminal z kasa fiskalna? Skon szkole a dopiero pozniej sie wymadrzaj. W realu pewnie nikt cie niechce sluchac to w necie sobie odbijasz
a yafud dobry Sam autor przyznaje sie do bledu I braku asertywnosci wiec nie musicie po nim cisnac
a ja bym kazała kelnerowi rozbić zamówienie na 2 rachunki i zapłaciłabym za siebie, dałeś się wykorzystać :/ Sytuacja niefajna
@Poprawiacz
Po primo, mogłeś nie pamiętać jaką pizzę zarzuciła spryciula czy ile piw wychłeptała, ale nadal mogłeś zażądać od kelnera wyszczególnienia zamówienia, a nie tylko powiedzenia "razem 90zł". Wiedziałbyś przynajmniej, czy oszukuje na cenach, czy na ilości zamówionych dóbr.
Po secundo, również spisania rachunku choćby ręcznie. Mogłeś także poinformować, że życzysz sobie aby wydrukowali paragon natychmiast po naprawieniu kasy, bo zamierzasz odebrać go choćby jutro.
Ja bym po slowach "gdzie k.. Jestes"dala spokuj po co sie z wiocha zadawac
Ad.25
Otóż to. Chamskie i wulgarne dziewczyny są po prostu obrzydliwe...
@ffggfff ja bym odrazu srał na takie gówno
co jak co ale jak ktoś rzuca *urwami w takiej sytuacji i w takim tonie... szok
Aha to teraz autor pokazuje jaki jest bogaty, ale ma ból dupy który nam tu pokazuje. Człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka nigdy.
Ja tam w ogóle nie widzę sensu poznawania ludzi przez portale randkowe... :-)
Czy dziewczyna miała na imię Agnieszka ?
@Ciekawy: Czyżby jakaś Agnieszka uczyniła ci podobny "zaszczyt"randkowania?
Niestety nie pamięci do imion.
@zwiezda: Pomimo tego że takich "Agnieszek"znalazło by sie jeszcze kilka na takich portalach randkowych, to przecież nie można uogólniać by nie widzieć sensu w takich relacjach, sam spotkałem w internetach także bardzo wartościowe osoby.
Poprawiacz
Przestań się tłumaczyć: chwalisz się czy żalisz w końcu? Pierdzielisz ile to masz kasy i nie chciałeś robić zadymy o kilkadziesiąt złotych ( nie ma to jak szacunek do pieniędzy). NALEŻAŁO CI SIĘ jak jesteś takim KRETYNEM
To chyba fake. Niemożliwe by nie pamiętał imienia laski po takim numerze.
Uu gimby sie oburzajo na 90 zl rachunku!
Ale jak juz się w miarę normalnie zarabia, to jednorazowe przeplacenie tych 30-40zł nie jest warte robienia wiochy - trzeba wziąść to na klasę i odejść z godnością;)
Ale jako uczeń czy studenciak to bym się chyba wykłócał.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
wtf | 37.152.18.* | 30 Czerwca, 2014 20:42
"kasa się zepsuła"- no chyba jaja sobie robisz, ja bym nie zapłacił, mogłeś też sprawdzić menu i ceny
Szmata | 95.160.239.* | 30 Czerwca, 2014 20:46
Wykorzystała Cię i tyle. Najwidoczniej współpracuje z "restauracją"