Rozmowa z rodzicem nic nie daje.
Trzeba nastrzaszyć takiego chojraka to sie odpier**** a mamusia poje****
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-07-14 21:55:03 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
To właśnie robi "cudowne"bezstresowe wychowanie. Nie mówię, żeby dziecko bić kablem od żelazka, ale skrojona pasem dupa jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Ja w dupe dostawałem i jakoś żyję, a podobnych wyskoków praktycznie nigdy nie miałem.
@wow
ja tam jakoś w dupe dostałem może raz,można powiedzieć że byłem bezstresowo wychowany,ale (nie chwaląc się) zawsze się dzieliłem,nie dokuczałem innym i byłem raczej solidarny itp więc to raczej kwestia wychowania przez rodziców a nie "twardości"w wychowaniu
Wróć,nie dostałem w dupe
"przylali mi rodzice pasem"bo to źle brzmi xd
Chyba was pogięło, że ta sama mamuśka, która zrobiła to przedstawienie w szkole ma skroić pasem dupę temu dziecku. To co dzisiaj jest to nie bezstresowe wychowanie tylko za mało poświęcanej uwagi dziecku. Karać klapsem to można zwierzęta, bo one później zły czyn kojarzą z tą karą i wtedy tego nie robią. A dziecku w tym wieku trzeba tłumaczyć, nie bić.
Dajcie sobie siana z tym 'bezstresowym wychowaniem'.
Jedni swoje dzieci leją, inni tłumaczą. Ja kilka razy dostałam strzała i za każdym razem czułam się poniżona. I dalej je pamiętam i absolutnie nie jestem za nie wdzięczna. W dodatku były w sytuacjach, które takiej interwencji nie wymagały.
I co. Wyrosłam na człowieka, a mogłabym być jeszcze lepsza, gdyby nie uderzenia (tak sądzę. Przez nie mam żal do rodziców).
@Mała pewnie, dziecko nigdy nie przyzna się, że słusznie oberwało- nie rozumiem więc pretensji- Mogłabyś być kimś lepszym, gdyby Cię nie sprano parę razy po tyłku? Kim? Może byś była prezydentem? Nie ogarniam Twojej logiki.
@Onkolog: "Karać klapsem to można zwierzęta"- Jezu, ratuj mnie.
Nie wiem jak psy, ale koty nie kojarzą kary z czynem. Bicie ich przynosi nic więcej jak tylko ból.
Za takie coś dostałby taki wpieprz ze na następny raz widziałbym żeby nie dokuczać. Oczywiście jeżeli najpierw byłoby tłumaczenie.
A tak w ogóle to tak jak na początku było wspomniane...dobry klapsior za rażące nieposłuszeństwo się należy.
Ciekawe czy ta rozmowa nie wyglądałaby inaczej gdyby odbyła się mniej publicznie a ponadto co za sens prowadzić ją na zakończenie roku szkolnego? Czy na pewno chodziło o rozwiązanie problemu?
Ja jestem wyhowawcom jezyka polskiego i wraz z paroma rodzicielami znaleźliśmy ciekawy sposób na takich hojrakuw :) łapię się takie dziecko, odcina stopy i wbija w nie haki , następnie wiesza się do góry głowom i robi się mu kupe pod nosem. 2dni powisi i po takim zabiegu jusz mu się odechce terroryzować kolegów xD
@up: chyba hodowcą. iksde
@Duża
Słusznym więc było, że oberwałam w łeb przy obiedzie, bo śmiałam się z żartu brata?
Byłabym lepsza w znaczeniu, że miałabym lepsze relacje z rodzicami. Podejść i się normalnie przytulić, zwierzyć, pogadać. A teraz tego nie ma.
Poza tym uważam, że klaps to ostateczność, a nie fantastyczne rozwiązanie na wszytko.
Ja proponowałbym technikę podobną do starego bierzmowania- Najpierw bierzmowanie, potem policzek żeby zapamiętał. Tu powinno poskutkować to samo- Spokojne tłumaczenie i lekki łomot na pamięć.
Dokładnie rozmowa z rodzicem nic nie daje potem taki chojrak jeszcze oklepie dzieciaka za konfidenctwo. Znajomy miał taką sytuacje ze swoim dzieciakiem i zrobił tak że dał po dyszcze 4 straszym chłopakom od niego z bloku żeby chojraczka przyparli do muru i zagrozili że jak jeszcze raz tknie dzieciaka to nie będzie ostrzeżenia tylko długotrwały pobyt w szpitalu. Chjraczek nie pożalił się ani mamusi ani nikomu a i problemy z nim się skończyły.
@kociara nie wiem jak jest z kotami, chodziło mi o psy i konie, czyli typowe zwierzęta posłuszne człowiekowi. Koń jak robi coś źle to trzeba go ukarać, bo to silne zwierzę i musi mieć do ciebie respekt, za to jak zrobi coś dobrego to się go nagradza. Z dziećmi jest całkowicie inna sprawa. A większość rodziców swoje dzieci kara, ale żeby pochwalić, powiedzieć dobre słowo to już nie...
Ja mam dziecko i taka metodę. Jak zrobi coś źle w sensie nie podoba mi się zachowanie mowie żeby przestało i tłumacze dlaczego i co mu się nie podoba. Jak to nie daje skutku ponownie mowie żeby przestało. W przeciwnym wypadku będzie kara która jasno określa np. Klaps zakaz bajek zero słodyczy itp. Za trzecim razem, jak do niego dojdzie, wykonuje karę. .. zadko dochodzimy do ostatniego ostrzeżenia.
Biedne dzieci- jakie one mają być jak mają takich patologicznych rodziców!!!
Zbierz w kupę rodziców i do opieki społecznej. Jak nie podziałka wyżej idź nie wolno być biernym bo potem urośnie taki dres
Nie mówię, że bicie jest dobre, bo nie jest. Ale dziecko musi mieć jasno określone granice, których nieraz brakuje. Tak więc, dziecku klaps nie zaszkodzi. Chciałam nawiązać do bicia zwierząt- nie wolno! Chyba że chcecie widzieć cierpienie w oczach swego pupilka i mieć wizytę Animalsów, bo prawda jest taka, iż szybciej będą interweniować do psa czy kota, niż opieka lub policja do dziecka.
- Stump:
klaps to również uderzenie i przekazuje dziecku komunikat o treści "mam nad tobą przewagę, bo jestem większy i silniejszy". Normalnych kar już nie ma?
Bicie jest nielegalne i prawdę mówiąc WSZYSTKIM bijącym rodzicom i opiekunom życzę jednego: kary za ich obrzydliwe i niegodne postępowanie.
Dziecko nie jest winne - a starych na szubienice.
Dostałem parę razy po "dupie"jak to się mówi. I nie widzę w tym problemu. Sądzę, ze dzięki temu jestem tym kim jestem. Szczególnie patrząc na moich rówieśników rozpuszczonych przez rodziców i nie potrafiących nic innego jak wydawać ostatnie grosze rodziców. Więc powiem tak, nie gadajcie głupot. Raz na jakiś czas przy przewinieniu dziecka należy się kara cielesna.
@ up
A dorosłym kara cielesna się już nie należy? Załóżmy - głupiemu sąsiadowi, który nie rozumie tłumaczenia, należy przyp^*()?
Podziała wychowawczo?
Jaka matka, taki syn. Ktoś powinien chyba zająć się pomocą w wychowaniu, bo dzieciak nie dość, że kłamie i robi matkę w bambuko, to ta jeszcze go broni, kiedy wychodzi na jaw co zrobił i ilu osobom... Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. I dla syna, jak i dla matki. Powinien dostać opierdziel i karę, a przy rodzicach przeprosić każdą poszkodowaną osobę. Trzeba uczyć dziecko manier i zachowań cywilizowanego człowieka, bo inaczej wyrośnie na kolejnego bandytę.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Brolly [YAFUD.pl] | 28 Czerwca, 2014 21:51
Rozmowa z rodzicem nic nie daje.
Trzeba nastrzaszyć takiego chojraka to sie odpier**** a mamusia poje****
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-07-14 21:55:03 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Whiskey | 89.231.128.* | 06 Lipca, 2014 22:53
Wróć,nie dostałem w dupe
"przylali mi rodzice pasem"bo to źle brzmi xd