No przecież nie oknem chyba ... Musiała mieć klucze a mnie zastanawia fakt dlaczego najzwyczajniej nie spytaliście..
Moze zostawiliscie otwarte drzwi.
Trzeba bylo zadzwonic na policje. Wiem, ze matka i w ogole, ale dzisiaj rozebrala sie po wlamaniu do waszego mieszkania, a jutro wlamie sie do sasiada i na golasa bedzie straszyc jego dzieci.
Niech posiedzi na izbie, naje sie wstydu i zaplaci za nocleg, to moze na przyszlosc dwa razy pomysli zanim sie napije.
Udajcie, że nic się nie stało. Przestawcie kanapę i poczekajcie do następnego razu. Jak wyrżnie orła, to Was obudzi. Wtedy ją po prostu spytacie, skąd się wzięła.
Pewnie się teleportowała.
W takim razie mieliście mnóstwo szczęścia, że była to matka, a nie jakiś bandzior. Jeszcze aferę robić. Co za świat.
A najdziwniejsze jest to, że nie mamy kanapy.
Tak jak już wyżej napisano, przecież wystarczyło się zapytać. Ale nie, lepiej zrobić tak:
- na kanapie śpi twoja matka!
- skąd ona się tu wzięła, jak się dostała do mieszkania?
- nie wiem. A ty jak myślisz?
- nie mam pojęcia. I co teraz?
- może zapytamy się jej?
- nie, no co ty?!
- to co teraz?
- nic, poczekamy. Obudzi się i może sobie pójdzie a potem napiszemy o tym YAFUDa.
"Urżnięta w trupa". Jak można wyrażać się w ten sposób o własnej matce?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
dziewczynaztatuazem [YAFUD.pl] | 14 Czerwca, 2014 00:15
Pewnie się teleportowała.