Może chciał poszerzyć grono "przyjaciół"na fb?
Zaakceptowałaś?
Może żałuje tego co zrobił, i to był pierwszy i najbezpieczniejszy krok, by odzyskać coś co porzucił. Trochę żałosny sposób, ale zawsze.
E, dieppo, me like it.
Mógł zaczepić :(
Jak już będziesz miał jego adres zamieszkania, upomnij się na drodze sądowej o zaległe alimenty.
ja pier.. co za ojciec...
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-05-30 09:22:36 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
10 lat to trwało bo dopiero teraz założył konto na fejsbuku
wiesz, że możesz iść do adwokata i żądać pieniędzy jak już wiesz gdzie jest?
skomentuj parę jego zdjęć w ramach zemsty :D
Aneta z Żywca?
Taa, alimenty... facet może chce odzyskać to, co stracił, a wy tylko o kasie - cholerne materialistyczne sępy.
Mam podobnie, około 10 lat bez taty, który założył sobie kiedyś konto na fejsie. Zaprosił mnie to go przyjęłam. Gdy za każdym razem jak proponowałam mu spotkanie odrzucał je to ja odrzuciłam go ze znajomych. Obraził się na mnie i się do mnie nie odzywa. Chyba wygodnie dla niego.
Facebook? Żałosne.
Znam ten ból :(
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
dociekliwy | 212.160.172.* | 29 Maja, 2014 15:06
Zaakceptowałaś?
piszczuś | 84.234.114.* | 30 Maja, 2014 09:53
wiesz, że możesz iść do adwokata i żądać pieniędzy jak już wiesz gdzie jest?