i co myslalas ze jak zrobisz loda, a nie dasz dupy to wyjdziesz na cnotliwa?
Po pierwsze - zrobic loda chłopakowi na pierwszej randce? Serio? Po drugie - jak coś takiego może wydawać się słodkie? Wtf?
Próba przełamania pierwszych lodów zakończona sukcesem. To takie romantyczne z twojej strony...
ja bym się spaliła ze wstydu nie zgadzam się z wpisem powyżej seks bez miłości nie ma sensu ja nie zrobiłam bym czegoś takiego na pierwszej randce zdecydowałam się na to po 5 latach związku.
Seks jest fajny, jest dla ludzi, warto eksperymentować. Ale zanim się zanurkuje chłopu w rozporku albo nogi rozłoży myślę, że dobrze się jest choć trochę poznać. A nie jest to możliwe na pierwszym spotkaniu.
Bycie zdzirą jest dziś w modzie :)
Gratuluje "blyskotlwego"faceta
Ja jestem bardzo skrzywiony, ale w życiu nie pomyślałbym, że to słodki O.o Co najwyżej zabawne, albo miłe, ale nie słodkie...
I weź się tu człowieku umów z dziewczyną która mogła już mieć z 30 "pierwszych randek". Chcecie szacunku ale same nie szanujecie siebie więc tego nie oczekujcie. Nie mówiąc już, że roznosicie różne wenery, a tyle się mówi o bezpieczeństwie w tej kwestii. Pociesza mnie tylko fakt, że są jeszcze normalne porządne dziewczyny i na szczęście stanowią większość.
Dobrze, że nie wspomniał o seksie analnym na drugiej randce...
@lonadelery nic co sprawia przyjemność przynajmniej jednej osobie nie jest obrzydliwe jeżeli tylko z tą osobą chce się żyć. Ale na pierwszej randce to już brak szacunku do samej siebie...
A co, jeśli znali się już od dłuższego czasu, wiedzieli o sobie dużo, mieli na siebie ochotę, ale wstydzili się przyznać, że coś do siebie czują?
Przecież pierwsze randki są niekoniecznie z kimś, kogo się nie zna.
A ja myślę, że powinniśmy traktować płcie po równo. Jeśli facet, który pieprzy się z masą lasek jest niemalże uznawany za bohatera, to kobieta też powinna mieć prawo do uprawiania seksu z kim popadnie bez nazywania jej szmatą.
Nie zmienia to jednak faktu, że przygodny seks to przygodny seks, a randka to chyba coś innego? Coś, co bardziej wskazuje na chęć poznania, być może związek itp, więc tu obie płcie powinny zapewne choć trochę poczekać.
Trzeba było z gościem więcej rozmawiać, zamiast robić mu loda, to wiedziałabyś co to za typ. No Chyba że wiedziałaś i ci to nie przeszkadzało. W takiej sytuacji miej pretensje wyłącznie do siebie.
@dferent znajomość koleżeńska różni się od znajomości "po randkach", to zupełnie inny typ rozmowy. Przed zrobieniem koledze loda wstrzymuje mnie nie tylko typ spotkania na jakie idziemy.
@mnl kto takiego gościa ma za bohatera? Ja bym nie spotykała się z facetem z dużym "przebiegiem", ja się szanuję i wymagam tego od potencjalnego partnera. A szmata weźmie sobie dyskotekowego j3bakę, ciągnie swój do swego.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-05-05 20:55:19 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Było naa fmylife, szmato.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-05-05 20:55:19 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
chrysalis oczywiście nie przez kobiety, a swoich kolegów. naprawdę nie trudno się domyśleć o co mi chodziło.
Normalnemu chłopu też tym nie zaimponuje, a tym co zachwyca kretynów nie warto się przejmować;)
Obawiam się ze jesteście warci siebie.
Calujesz się z taką i się zastanawiasz ile ptaków miała w buzi.
I po drugie. Robisz facetowi loda na pierwszej randce i szczerze? Co on ma sobie pomysles, ze jesteś łatwa i każdemu innemu zapewne tez robilas. Koleś skorzystał epoki ale żeby brać z toba ślub? Idiota bo puszczalska zawsze zostanie puszczalska
Obciągać na pierwszej randce i uważać za słodkie fakt, że mąż wiedział, że jesteś jedną jedyną. Tobie się chyba zawody pomyliły. Żona to nie zawód.
osobiście nie widzę w tym nic słodkiego. Gdyby mój mąż powiedział o mnie coś takiego byłoby mi cholernie przykro, że ściągnął mnie do poziomu byle ulicznicy i kocha nie za to jaka jestem a za umiejętności. Twoi rodzice muszą być dumni z tego jak wychowali córeczkę. Nie mów, że ubrałaś suknię ślubną...Sorry, ale jesteś jej niegodna.Edytowany: 2014:05:01 08:53:18
słodkie to raczej nie jest,jak już to słone :D
Słodkie to są dwumiesięczne kotki, słodkie są całuski i kremówki. Zrobienie loda na pierwszej randce to najniższa możliwa sztuczka i jest równie słodka co upicie się tanim winem w bramie. Właściwie to zachowanie tej samej klasy, co twojego męża podczas toastu, więc wróżę wam wiele szczęścia.
Może sobie cukrem posypał
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
lol | 77.253.3.* | 29 Kwietnia, 2014 22:13
Po pierwsze - zrobic loda chłopakowi na pierwszej randce? Serio? Po drugie - jak coś takiego może wydawać się słodkie? Wtf?