Lepszy rydz niż nic :D
przynajmniej nie musisz się po urzędach tłuc i wszystkiego wyrabiać a zdjęcia to wspomnienia które też są ważne... Lepsze to niż złodziej który odsyła jedynie kondoma z portfela z dopiskiem "dzięki, wolę bez"a człowieka automatycznie krew zalewa
Zabierz na policję, może zostawił odciski palców?
@mnl jasne, myslisz, ze w Polsce komus bedzie się chciało coś takiego robic? @kxz i tak trzeba zglosic i zrobic nowy, moze miec skany dowodu lub wziął szybki kredyt ( skany np. na allegro)
Faktycznie, wspaniały złodziej, oby więcej takich! Takiemu to aż się chce jeszcze rower dorzucić!
To ty udostępniłeś całą sprawę na demotach, z prośbą o zwrot tych rzeczy?
Dokumenty, zdjęcia, pliki z komputera-bezcenne za wszystko inne zapłacisz... Co by o złodzieju nie mówić to lepiej niż miałby wyrzucić to do Wisły. Stara dobra szkoła. Teraz mało który złodziej ma jakieś zasady.
@Neptun złodziej to złodziej. Oddał wymienione rzeczy nie dlatego, że dla autora są bezcenne tylko dlatego, że dla złodzieja są bezwartościowe.
Przy utracie dokumentów i tak trzeba to zgłosić niezależnie od tego, czy złodziej je oddał, bo mógł wziąć kredyt albo wykorzystać je w inny sposób.
Floyd - hahahhahah :)
zaciekawiona - dasz link do tego?
Akurat powinieneś się cieszyć, bo odzyskałeś rzeczy bezcenne :)
dwa tygodnie temu, to chyba od razu poleciała zgłosić kradzież... Nie które komentarze mnie rozwalają...
@CommonBullet to prawda, że dla złodzieja te rzeczy nie mają wartości. Różnica polega na tym, że często złodzieje wyrzucają dokumenty do śmieci i mają gdzieś, że będziesz biegać po urzędach i nie możesz załatwić wielu spraw bez dowodu. Złodziejstwo to zło ale nie odsyłanie dokumentów to jeszcze większe zło.
Kiedyś szelmowano i z daleka było widać kto kradnie ale te czasy już nie wrócą niestety.
Może być tak, że ukradł w desperacji, z powodu np trudnej sytuacji. A może być też tak, że zdjęły go wyrzuty sumienia i postanowił przynajmniej częściowo naprawić swój błąd. Znam taki przypadek gdzie grupa złodziei pozwoliła okradanemu wyjąć i zachować kartę pamięci z telefonu :)
Gdy dorwie cię debil z nożem to proszę oddaj mu portwel bo on za siebie nie może, zrobi krzywde na głodzie, wzrasta wśród przemocy młodzież w domu masz tate wujków wporzo ratunku
Peja
Pamiętam jak jeszcze w czasach szkolnych podeszło do mnie czterech karków i standardowy tekst dajesz telefonik. No przecież nie będę się stawiał wyciągnałem z plecaka motorole jeden z pierwszych modelów ciutkę mniejszy od cegły. Popatrzyli na mnie ze współczuciem pokiwali głową i odeszli. To nic , że w kieszeni miałem superową jak na tamte czasy nokie 3510i wartą wtedy jakieś 600-700 zł. Ale motyw z zastępczym telefonem był dobry;-)
Masz jego odciski. Teraz jeszcze trzeba by znaleźć policję...
@up to nie jest Ameryka, ani żadne CSI.
Sheritz: No i co z tego że ktoś wziął kredyt? Myślisz że jak to zgłosi, to nie będzie wzywany na Policję? Kradzież dokumentu a jego użycie w jakimś celu, to dwa, różne przestępstwa. Będzie wzywany, przesłuchany, pobierze się próbki pisma gdyby ktoś na niego wziął kredyt.
Przecież żyjemy w Polsce, zanim cokolwiek wyjaśni to będzie musiał spłacać kredyt albo sąd powie, że to jego wina bo pozwolił się okraść i każe mu spłacić cały kredyt plus jakaś kara za to, że go okradli.
Lukasz nie jest, aż tak tragicznie. Nie wiadomo kto i jak zaciągnął kredyt na mojego ojca (wszystkie dokumenty miał zawsze przy sobie) i góra dwa razy stawiał się z tego powodu na komendzie. Nic nie płaci, wszystko się dobrze skończyło.
Ale fakt, jak pobili i okradli mojego brata, to mundurki powiedziały, że mają za mało informacji i ma wrócić jak będzie wiedział więcej. Nie wiem czy miał zbrodniarzy za rączkę przyprowadzić, czy jak...
To nie jest YAFUD! Usunąć to!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Neptun [YAFUD.pl] | 28 Kwietnia, 2014 17:02
Dokumenty, zdjęcia, pliki z komputera-bezcenne za wszystko inne zapłacisz... Co by o złodzieju nie mówić to lepiej niż miałby wyrzucić to do Wisły. Stara dobra szkoła. Teraz mało który złodziej ma jakieś zasady.