Właśnie lepiej odstawić cyrk, niż powiedzieć, że jest się pasażerem? Nie ma to jak świąteczna atmosfera...
Trochę naciągana ta cała historia... Policjant nie zauważył braku kierownicy?
Myślałam, że pointa będzie w tę mańkę, że on jej kazał dmuchać w alkomat, a ona myśląc jeszcze po angielsku myślała, że domaga się blow joba ^^^
Ten dowcip jest starszy od internetu
Dobrze, że policjant nie chciał wystawić mandatu za brak kierownicy
@heee: wyobraz sobie, ze mogl. Tez mialem podobna sytuacje, ale z straza graniczna.
To... ile w końcu "wydmuchał"policjant?
Bez sensu. Nie mogliście od razu zwrócić mu uwagi, że to Ty prowadzisz, a nie żona?
Co za bzdura. Tylko kierowca musi być trzeźwy. Pasażer już nie.
Stara opowiastka. Znam jej wersję rozszerzoną o piciu piwa przez "pasażera".
@Ryjeczek: ale sluzby mundurowe tez powinny myslec i byc spostrzegawcze.
@Antek
Policja może o tym nawet całkiem dobrze wiedzieć, ale nie zmienia to faktu, że jest to nieprawda. Pasażer może być pod wpływem czego tylko sobie życzy niezależnie od fotela, liczy się tylko kierowca.
Wyjątek: jednoślady. Plecak musi być trzeźwy*. Tylko pasażer w koszu może się znajdować pod wpływem.
* - o wyjątku wiem z jakiegoś forum, gdzie nie podali na to paragrafu, a mi się nie chce grzebać - możliwe że się mylę i nawet plecaki mogą się nabombić.
@furby
Tak, powinny takie być. Ale:
1) nasze służby są dość dalekie od ideału (tak! naprawdę!);
2) nawet przy idealnych służbach może się zdarzyć lekko roztargniony policjant i na dodatek być tego dnia akurat niewyspanym;
3) niezależnie od winy policjanta, autor i żona jego mogli nie brnąć w niepotrzebną kłótnię o nic.
Poza tym, o ile twierdzenie na temat spostrzegawczości jest prawidłowe, to to o myśleniu już nie trafione. Przegapienie, że samochód kierownicę po angielsku, to kwestia patrzałek tylko. Przeciętny polski policjant nie widział nigdy takiego samochodu poza telewizorem, jest to zjawisko nie mniej egzotyczne od kapibary.
To właśnie autor i żona jego, jako podróżujący między wyspą a Europą, powinni takie rzeczy mieć na bieżąco i to oni poskąpili na myśleniu w tej sytuacji.
@Furby, uważam, że każdy ma prawo się pomylić i że kulturalny człowiek nie powinien z policjanta robić idioty, tylko mu zwyczajnie powiedzieć. Na miejscu tej żony obróciłabym wszystko w żart i życzyła policjantowi miłego dnia. Po prostu nie rozumiem zachowania tego małżeństwa.
Wszyscy się kłócicie, że małżeństwo powinno wyjaśnić sprawę. Tylko skąd oni mogli wiedzieć o co temu policjantowi chodzi? Nie każdy jest specjalistą tak jak widać w komentarzach wyżej gdzie jedni się kłócą, że pasażer może być nawalony, a drudzy mówią o wymaganej trzeźwości u pasażera. W tak prostej sprawie nie możecie dojść ładu, a co dopiero podchodzi policjant, który mówi jasno i wyraźnie, żeby dmuchać!
Mój kuzyn też kiedyś jadąc anglikiem został zatrzymany na kontrolę w PL, stanął na poboczu, do drzwi (po lewej czyli tych pasażera) podchodzi policjant i gdy tylko zobaczył, że kierownica jest po drugiej od razu machał i krzyczał, żeby jechać dalej (dowód rejestracyjny samochodu w Anglii to można by rzec książka i polscy policjanci nie wiedzą gdzie potrzebne im dane są w niej zapisane. Ostatnio już co niektórzy są obcykani ale większość nadal na dokumenty samochodu z Anglii patrzy niczym na zadanie matematyczne na poziomie mechaniki kwantowej)
@Wuspocedi, ja bym na przykład zapytała policjanta z miłym uśmiechem, od kiedy pasażer musi być trzeźwi i wszystko by się wyjaśniło :) Po prostu nie wyobrażam sobie sytuacji jak z yafuda, że ta kobieta przez kilka minut twardo odmawia: nie, bo nie. Naprawdę, nie widzę sensu. :)
I jak tu nie wierzyć w stereotyp policjanta;)
@Wuspocedi
Przesadzasz?
Tylko jedna osoba napisała, że pasażer obok kierowcy musi być trzeźwy, po czym dwie osoby to sprostowały. Jeżeli to nazywasz kłótnią, to wymiana zdań żona-policjant opisana w YAFUDzie musiała być jakimś barbarzyńskim, histerycznym wybuchem pradawnych pokładów agresji i złości. A "nie możecie dojść ładu"jest zwyczajnie nieprawdziwe - doszliśmy przecież ładu.
Poza tym napisałem przed Twoim postem, czemu dla kierowcy i żony takie rzeczy nie są nowością i domyślenie się, w czym problem, nie powinno być trudne. Z treści YAFUDa (oraz faktu że został on napisany po polsku) wynika, że nie byli małżeństwem urodzonym w Anglii i odwiedzającym kontynent po raz pierwszy w życiu, więc w porównaniu do policjanta powinni być ekspertami od różnic między ruchem prawo- a lewostronnym.
Dobra, dobra, mówicie "jak mógł nie zauważyć"
Kiedyś wracałam ze znajomymi z baru, kolega nie pił, jego dziewczyna dość porządnie poprawiła sobie humor. Odwozili mnie do domu, patrzę, on trzeźwy wsiada po prawej stronie, ona (ze 2 promile jak nic) po lewej ...
Dopiero zorientowałam się o jest grane jak się zaczęli śmiać po moim monologu, że chyba są nienormalni ... Dałam się tak samo nabrać:P
Pasażer musi być trzeźwy bo może zagrażać bezpieczeństwu!!!!!!!!!!!!!!
I policjant nie zauwazyl angielskich tablic, ktore diametralnie roznia sie od polskich...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
lacq | 217.144.196.* | 21 Kwietnia, 2014 22:06
Dobrze, że policjant nie chciał wystawić mandatu za brak kierownicy