Gdzie tu yafud? Ja to zrozumiałem tak, że autorka jest na tyle atrakcyjna, że jej chłopak by się nie powstrzymywał.
Ja tam bym to odebrała jako że widocznie jestem atrakcyjna wg. mojej matki.
Chodziło to, że autorka mogła odebrać to jako sugestię, że jest puszczalska.
I co z tego że jest katolikiem? Skoro nie chciał to raczej nie jest wina religii tylko co najwyżej Twoja
@fewffeefef to, czy ktoś jest katolikiem nie znaczy, że nie może uprawiać sexu przedmałżeńskiego. Idąc Twoim tokiem myślenia żaden człowiek, który za dużo je, jest leniwy, zazdrosny, czy jest na kogoś zły, też nie jest katolikiem, przecież to kilka z 7 grzechów głównych... Zaścianek...
Zacytowałbym Terry'ego Pratchetta, ale nie pamiętam dokładnie więc leci z pamięci:
Z religią to nie jest tak, że wybiorę sobie trochę niebiańskiego buffetu, odrobinę dziewic, za to z modlitwy na kolanach zrezygnuję bo mam reumatyzm. Albo przyjmujemy ją w całości, albo wcale.
up nie przesadzaj dzis malo kto tak robi
Właśnie - mało kto przejmuje się religią, a wszyscy taaaaacy religijni, jak przychodzi np. wziąć ślub kościelny :] Hipokryci :]
Zgadzam się z pierwszymi komentarzami - wypowiedź matki, możliwe, że niechcący, zabrzmiał jak komplement :D
mysle ze to zaden komplement ani zlosliwosci. sadze ze to zwykle stwierdzenie faktu. nie ma to nic wspolnego z puszczaniem. no bo z kim jak nie z wlasnym chlopakiem podczas romantycznego wypadu w gory? autorko: powstrzymywalabys? szczerze.
"praktykującym katolikiem"
Przepraszam, ale mam pytanie... Czy istnieje takie coś jak niepraktykujący katolik?
@Ciekawski;większość Polaków jest niepraktykującymi katolikami. Na przykład nie chodzą co niedzielę do kościoła, w święta, nie odmawiają pacierza, nie przyjmują sakramentów (pokuty, komunii świętej) ale za to każdy niepraktykujący katolik ma - jak to określił mój znajomy - "w dorobku"I Komunię Św., bierzmowanie, ślub. Wniosek taki, że większość Polaków to hipokryci bo "do kościoła nie chodzę ale ślub kościelny wziąć trzeba bo co powie rodzina".
@Wuspocedi;Wtedy są chyba ateistami... skoro nie chodzą do kościoła, nie modlą się itp. to znaczy, że nie wierzą w Boga.
A co do Bierzmowania to dziecko przyjmuje bo boi się powiedzieć tego rodzicom, co do ślubu to boi się co powie na to rodzina, znajomi i sąsiedzi
@Wuspocedi Mniej byłoby hipokrytów gdyby wzrosła tolerancja.
@PQ;o jakiej tolerancji mówimy?
A przepraszam bardzo co Twojej mamusi do tego z kim spałaś?
Jaka marchew - taka nać. Jaka matka - taka mać!
Mamusia więc też więc musiała dawać jak popadnie...
Liliana, to szło: jaka marchew taka nać, jaka córka taka mać. jak już rzucasz przysłowiami, to sie wysil, bo to co napisalas, to "maslo maslane".
oki;
a ty, jeśli zwracasz się do kogokolwiek - to się WYSIL na prawidłowe PRZEPISANIE nicka!!! Przepisanie - takie kurva to trudne?
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-02-12 23:39:11 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Gdybym ja cos takiego uslyszal, moja odpowiedz bylaby mniej wiecej:
"Ja? Pewnie ze nie. Ja chcialem, ona sie nie skusila":D
Na szczescie nie mam tego problemu.
Myślę, że tu chodzi o docinek, że autorka jest tak rwąca się do seksu, że matka jej wypomina. Że nie powstrzymałaby chłopaka przed seksem, bo sama by pewnie chciała ile się da. Przynajmniej tak to brzmi z perspektywy, że jest to yafud.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Polarinho | 83.23.58.* | 09 Lutego, 2014 14:46
Chodziło to, że autorka mogła odebrać to jako sugestię, że jest puszczalska.