Oj tam. Ty na te pozostałe sześć dni wyskoczysz na zakupy do Paryża, a ten ciula niech siedzi nad bajorem i gady wyławia...
fajny narzeczony... Pomyśl teraz jaki będzie po ślubie;)
pozdrawiam
To już facet nie może mieć żadnego hobby?
jasne, bo pary to najlepiej trzeba związać ze sobą, żeby przypadkiem nigdy nie spędzały czasu osobno... To już facet nie może trochę pobyć sam? Czasem mi wstyd, że jestem kobietą.
Olej go. Niech se syrenę złowi - będzie miał wtedy taką babę, o jakiej marzy;D
@Neptun No pewnie, że ma prawo mieć hobby ale niech nie będzie samolubem. Powinien był wcześniej jej powiedzieć o swoich planach żeby miała czas pomyśleć czym ona się zajmie i przygotować jakieś robótki, aparat fotograficzny, gry lub wystrzałowe ciuchy na tańce.
Aha, to Twój narzeczony, ale nie wiesz, że lubi łowić ryby :D?
Zazwyczaj jeśli ktoś ma jakieś hobby (a ilość własnego sprzętu na to wskazuje), to można się pewnych rzeczy spodziewać :D i w zdrowym związku albo się to szanuje/akceptuje i jest się przygotowanym na takie akcje, albo wręcz stara się też nieco wkręcić i poudzielać w hobby drugiej osoby :D
Jestem kobietą ale wcale mu się nie dziwię. Ileż można tak się wespół i zespół prowadzać. Weź sobie również coś, na co zwykle nie masz czasu i wykorzystaj ten wyjazd również dla siebie. Kota można zagłaskać na śmierć i trzeba o tym pamiętać. Związek to nie syjamskie rodzeństwo.
@PQTK Nie wydaje mi się żeby kolo był w stanie łowić ryby przez 6 dni bez przerwy. Sam czasem wędkuję ale z kumplami i to zupełnie co innego. No a Pani zawsze może skoczyć po piwo, drewna na ognisko nazbierać, rybkę usmażyć...
@Neptun Prawdę mi babcia mówiła, że rybak składa się z bambusa i nygusa. Nie bądź chociaż sknerą i wynajmij służącą.
To się przyzwyczaj albo rzuć.... Nie długo może zostać twoim mężem :)
@kika: Skoro robią sobie wypad we dwoje to wypadałoby poświęcić trochę czasu tej drugiej osobie. Czas dla samych siebie mogą mieć na codzień. Głupi przykład z syjamskim rodzeństwem. Na wakacjach byłem ze swoją drugą połówką na 2-tygodniowym wyjeździe, nie każdą chwilę spędzaliśmy razem i czułem się z tym świetnie, tak jak ona i wiele innych otaczających nas par. Jeśli spędzenie z ukochaną osobą kilku dni jest czymś ciężkim, to lepiej w ogóle się nie angażować, bo co to za problem spędzić ze sobą kilka dni jak czeka nas całe życie.
Poruuchać, połowić, napić się piwa, zjeść coś z grilla i spalić lolka - to jest wypoczynek;)
GIMBORASTA NADE MNĄ UWAGA
Dziwne, że nadal jest tyle kobiet, które za wuja nie mogą zrozumieć, że trzymanie się za rączkę, spacery przy świetle księżyca itd. to rozrywka tylko dla nich? My się drogie panie jedynie męczymy, a jak mówimy inaczej to kłamiemy. Deal with it.
P.S. Panic jak zminusowana za parę słów gorzkiej prawdy. Sami hipokryci (hipokrytki) tutaj.
@nożyczki, pewnie, że parę dni to nie całe życie, a przez życie trzeba przejść razem. Jednak uwierz mi (jestem osobą pewnie starszą od Ciebie), że żaden związek nie ma przyszłości, jeśli każdy nie będzie miał kawałka swojego świata tylko dla siebie. Jeśli chodzi o wypoczynek, to jeśli człowiek czeka na wyjazd rok, to chce go spędzić tak, aby wypocząć. Dla jednych jest to łowienie ryb, a dla innych leżenie z książką. Ja raczej odwrócę sytuację i powiem, że spędzac ze sobą mogą każdy dzień, czy wieczór, a wyjazd aby naładować akumulatory to czas na relaks jak określił to chłopak autorki wpisu. Ja już tak mam i nic na to nie poradzę. Lubię odpoczywać tak jak mi pasuje i nie lubię być na siłę tłamszona.
Moja koleżanka właśnie ta sytuację miała. Nie dziwię się jej reakcji. Bo to jedyny dłuższy ich wypad od paru lat. A na ryby jeżdżą w sezonie letnim we dwoje. Ona tez wędkuje :). Więc tydzień we dwoje bez hobby żadnego to sprawiedliwe. A tak poza to układa im się rewelacyjnie on świata poza nią nie widzi. W next roku ślub.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
PQTK | 188.33.59.* | 04 Stycznia, 2014 22:19
@Neptun No pewnie, że ma prawo mieć hobby ale niech nie będzie samolubem. Powinien był wcześniej jej powiedzieć o swoich planach żeby miała czas pomyśleć czym ona się zajmie i przygotować jakieś robótki, aparat fotograficzny, gry lub wystrzałowe ciuchy na tańce.