Dzwonisz do Samsunga/Apple/Sony etc, mówisz, że zajumali ci telefon, podajesz numer aparatu i koleś może sobie co najwyżej zrobić z niego podkładkę pod piwo. Już go raczej nie odzyskasz więc mimo wszystko to najlepsze wyjście - znaczy utrzeć nosa złodziejowi
@Wuspocedi
Chyba cie jblo, ze telefon na straty w takiej sytuacji...
Wiesz teraz namiezyc telefon to nie problem... Zglosic na policje to zaraz beda wiedzieli gdzie dokladnie jest telefon... Jedyny problem moze byc jak wyciagnie baterie, ale chyba nie po to go zachowal zeby go trzymac bez baterii caly czas? A raczej watpie, ze akurat przypadkiem znalazl go ktos kto wie jak to obejsc tak, zeby go nie znalezli.
Ludzie to kur** (nie wszyscy ale jednak).
Przypomina mi się jedna sytuacja (chyba z jakiegoś filmu/serialu) kiedy kobieta znalazła portfel bez dokumentów i dała ogłoszenie w gazecie. Po jednym dniu portfel miał kilkunastu domniemanych właścicieli (i oczywiście nikt nie był w stanie poprawnie podać opisu portfela...).Ale cóż, prawo dżungli.
"teraz namiezyc telefon to nie problem"- o ile nadążam za technologią to od co najmniej 10 lat jest taka możliwość. A co do odnajdowania skradzionych telefonów to AŻ bagatela 5% (!) telefonów się odnajduje. Z drugiej strony skoro złodziejaszek nie wyłączył telefonu od razu to trafiła się jakaś c!pa, a nie "złodziej"i smartfon jest do odzyskania
chyba nie myślałeś że ktoś Ci go odda xD
a czy ja wiem
Nie tylko obcy ludzie to chu.je. Mi dziewczyna z klasy zajumała smartfona. Nie jakiegoś drogiego(miała droższego,w dodatku iphone'a) a połasiła się na mojego. I jak tu żyć,kiedy osoba którą znasz prawie sześć lat,robi ci taki "prezent":/
@Lilian Moore
u mojej kuzynki to samo, w szkole kradli i telefony i kasę, a dziewczyna chodzi do bardzo drogiej prywatnej szkoły, gdzie każdy ma telefon za co najmniej 1500zl... to juz chyba tylko dla adrenaliny.
Złodziej? ukradł? Czy Wy czytacie ze zrozumieniem? Gość napisał że go zgubił ..nie pochwalam że nie oddał ale on(jak mówicie złodziej) go ZNALAZŁ !!!!
Z numerem IMEI i dowodem zakupu na policję. Jeśli kretyn wsadzi do telefony kartę SIM i zaloguje się do sieci, to go namierzą.
@Abc123, możliwe, że mówisz o Rodzinie Zastępczej. Filip znalazł kopertę z pieniędzmi i mama kazała mu rozwiesić ogłoszenie. Ludzie dzwonili, że to ich ale nie wiedzieli ani w czym były pieniądze ani ile ich było.
Przykro mi ale policja niczego nie znajdzie. Większość która wyobraża sobie że polska policja już od tak z tą swoją kosmiczną technologią zaraz namierzy telefon jest w błędzie.. Wiem coś o umiejętnościach policji. Między innymi, jakieś dwa lata temu ktoś "zakosił"telefon kumplowi. Zgłoszone na policje, do dzisiaj nie zrobili nic. Ewentualnie, kiedy zaginęła siostra kumpla (dorosła, znalazła się, ogólnie sytuacja pomyłka) to mieli ją znaleźć właśnie po telefonie - policyjna technologia wykazała że jest w innym mieście (jakieś 200 km od miejsca zamieszkania) i bardzo szybko się porusza, autem czy może motorem albo i czymś innym. Po jej powrocie okazało się że telefonu nawet przy sobie nie miała, leżał w jej mieszkaniu, cały czas. Ale okłamujmy się dalej, polska policja skuteczna niczym malanowski i partnerzy z tv
idz na policje, podaj numer imei aparatu, poczekaj 2 tygodnie dostaniesz pismo ze sprawa umozona a po jeszcze kilku tygodniach odnajdzie się.
a i jeszcze warto podac ze aparat wart więcej niż 450 zl i ze ci go skradziono większy piorytet nadasz sprawie
to ją zadzwoniłem do ciebie po przeczytaniu waszych odpowiedzi rozwaliłem tego smartfona na drobny mak (chociaż tyle zabawy;) do widzenia frajerzy
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Wuspocedi [YAFUD.pl] | 07 Grudnia, 2013 17:36
Dzwonisz do Samsunga/Apple/Sony etc, mówisz, że zajumali ci telefon, podajesz numer aparatu i koleś może sobie co najwyżej zrobić z niego podkładkę pod piwo. Już go raczej nie odzyskasz więc mimo wszystko to najlepsze wyjście - znaczy utrzeć nosa złodziejowi