Problem z nowymi tabletami jest taki, ze ciezko je rozlozyc na czesci. W domu raczej tego nie uratujesz chyba, ze masz odpowiedni sprzet i wiedze. Trzeba by to rozlozyc na czesci(nie otworzyc i wyjac baterie tylko doslownie rozlozyc na czesci), oczyscic destylowana woda/alkoholem, osuszyc i liczyc na cud. Duzo roboty i male szanse, ze bedzie w 100% sprawny. Zapamietaj na przyszlosc, ze drogich zabawek nie daje sie dzieciom. Bajki puszczaj na telewizorze a nie tablecie.
To są tzw. koszty ukryte dzieci. :d
RUHS
ciekawą metodą jeśli chodzi o stary sprzęt jest czasami prysznic w gorącej wodzie
dziwna metoda, znalazłem na youtubie ale o dziwo czasami działa
sam odratowałem tak kilka płyt głównych
i dysk twardy 500GB od kumpla który go chciał na złom wywalić :D
No to jutro masz ekologów pod domem... :P
w 2 letnie dziecko bym uwierzyl
A coz to za yafud?
Zrozumialabym, gdybysmy w sklepach mieli puste polki, ale towaru jest az nadto...
@Kod z obrazka:
trollować też trzeba umić.
Durne dziecko. Poprostu
@...JR...: durna Ty, PO PROSTU.
a dzieciak ma empatię na wysoko rozwiniętym poziomie, tylko źle na tym wychodzi;p
@Salome
z biciem dzieci to było trollowanie
z "kąpaniem"sprzętu nie
metoda jest tak głupia że użyłem jej raz dla jaj i okazała się skuteczne :/
nie myłem całego dysku tylko elektronikę
potem trzeba to osuszyć gorącym powietrzem
metoda jest tak głupia, że aż strach, ale działa
płyty główne, karty graficzne, elektronika
dobrze jest też spuchnięte kondensatory wymienić odrazu
jak już pisałem, zrobiłem raz dla beki, okazało się że to działa :/
ponoć chińczycy w fabrykach tak robią jak nowe nie chce działać
Ja nie piłam akurat do mycia elektroniki. Sama znam dość dziwne sposoby ratowania sprzętu.
Któregoś dnia mieliśmy awarię w pracy i komputer mojego szefa nie chciał się włączyć. Trudno było go namówić, żeby wszedł pod biurko, odłączył kabel zasilający i powciskał kilkanaście razy guzik power "na sucho". Myślał, że próbuję wyciąć mu jakiś numer.
Sposób z gorącym prysznicem na pewno zapamiętam.
można na youtube znaleźć jakby co
cholernie dziwna metoda ale czasami ratuje stary sprzęt
no i pomogło? rybka się ucieszyła?
Muszę przyznać że rodzice dający takim małym dzieciom do ręki sprzęt elektroniczny warty więcej niż 20 złotych porażają mnie swoją głupotą - przecież destrukcja i zniszczenie to nieodłączny element dzieciństwa. Może rodzice są tak tępi że myślą że jak wydali 1000 pln na tablet to sprzęt jest wodo-, a, co tam "wodo-";kuloodporny od razu!?..
Zabić to za mało.
@LILIANNA
Czy ty jesteś umysłowo dżebnięta? Według ciebie każdy ma tyle kasy żeby kupować nowy i drogi sprzęt elektroniczny ot tak bo stary się zepsuł? Widać że masz w domu Samsung 55 cali, Sony Xperia Tablet Z i MacBooka. Ogarnij się kobieto....jak można cię tak nazwać bo według mnie masz nie więcej niż 15 lat.
2 hainz;
nie rozumiem, co ma wiek człowieka do tego, jaki posiada sprzęt?
a dzisiaj kupiłam sobie nowego laptopa, i akurat jesteś pierwszą osobą do której z niego piszę...
Owszem, mam ogromny telewizor, bo lubię wszystko, co duże. A jeśli salon ma 46m2, to akurat taki telewizor musi być.
A telefon? no cóż - mam kilka. Tabletu nie posiadam. bo zwyczajnie mi niepotrzebny. Lepiej ci? No!
A laptopa kupiłam, bo spodobał mi się jego biały wygląd jak również dotykowy ekran, nie muszę się wysilać jeżdżeniem myszką ;)
@2 chainz Lilka po prostu lubi epatować bogactwem.
Chce, żebyś jej zazdrościł(a) życia na wysokim poziomie;P
Czy takie ma, czy nie, to nieważne. Liczy się tylko to, że w naszym kraju taki trolling się sprawdza - jest wielu, którzy zamiast cieszyć się, że niektórym rodakom żyje się lepiej, najchętniej odebraliby im wszystko, by zrównać z własną biedą, a powinni próbować poprawić stan własnego posiadania. Szkoda tylko, że trolling robiony na jedno kopyto szybko się nudzi i przestaje śmieszyć. Spece od reklamy to wiedzą i dlatego te niechciane filmiki, spoty itp często się zmieniają, a Lilka niestety pozostaje taka sama;P
LILIANNA
i co pochwaliłaś się? Naprawdę wszyscy Ci zazdrościmy:-)
Historia sama w sobie śmieszna, ale uważaj na dzieci. I tak jak RUHS twierdzę, że do oglądania lepszy jest telewizor.
Pozdrawiam. ")
Niekumaty;
kotku Ty na prawdę nie musisz czytać tego, co piszę! Chyba że bardzo chcesz? To czytaj, ale się odpierhdol!
@Lilka Czytam wszystko, co chcę. Poza tym lubię Cię wnerwiać. Ty wnerwiasz wszystkich i masz się z tym dobrze, a ja czasami wnerwię Ciebie i też mam się z tym dobrze;P
Niekumaty;
nie wnerwiasz mnie, bo mnie nie idzie. To TYLKO Internet, a Ciebie nawet lubę - teksty niekiedy masz super.
Wkurrrrwiają mnie tylko debile, takie wiesz - nie czytate, nie pisate, a Ty do takich się nie zaliczasz, hehehe.
Połażę trochę za Tobą, podrażnię, się kurva pośmiejemy!
Widze z toba tak robilu i chyba nie poskutkowalo odpowiednim wychowaniem :/
Liliwanna ma rację skoro matka daje dziecku tablet z pełną świadomością to chyba stać ja na nowy
Mój salon ma 83 m^2, a jakoś telewizor mam tylko 32 calowy...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
RUHS | 217.136.103.* | 18 Listopada, 2013 23:30
Problem z nowymi tabletami jest taki, ze ciezko je rozlozyc na czesci. W domu raczej tego nie uratujesz chyba, ze masz odpowiedni sprzet i wiedze. Trzeba by to rozlozyc na czesci(nie otworzyc i wyjac baterie tylko doslownie rozlozyc na czesci), oczyscic destylowana woda/alkoholem, osuszyc i liczyc na cud. Duzo roboty i male szanse, ze bedzie w 100% sprawny. Zapamietaj na przyszlosc, ze drogich zabawek nie daje sie dzieciom. Bajki puszczaj na telewizorze a nie tablecie.