Nie wiem, czy prawdziwy ale jeżeli tak to na serio niezły!!
Szczęście w nieszczęściu;)
Widownia nie widziała, że perkusista śpi? Pracodawcy też to nie przeszkadzało? :D Ciekawe czy wyleciał z roboty
Zdajesz sobie sprawe z tego jak bardzo niszczysz swoje zdrowie? Moj dziadek tez tak zapierdalal i po wielu latach walki z chorym sercem zmarl w tym roku. Moze teraz nie odczuwasz efektow tak wyniszczajacego trybu zycia ale gwarantuje ci, ze na starosc poczujesz.
przyznaję, że nigdy nie byłam w filharmonii, ale perkusja mi tam nie pasuje
@mm, Zazwyczaj jeśli w filharmonii jest perkusista to siedzi schowany w samym tyle i dość ciężko go dojrzeć z widowni.
@up http://pl.wikipedia.org/wiki/Instrumenty_perkusyjne Prześledź artykuł. W wielu utworach wykorzystywanych jest wiele instrumentów perkusyjnych, ponadto w niektórych opracowaniach nawet na scenie może znaleźć się zestaw perkusyjny (taki, jak kojarzy Ci się ze słowem 'perkusja')
@mm - nie, nie widziała;) Jeśli odpowiednio usiadł i miał gdzie wesprzeć plecy, to kimanie, jak to autor określił, było z pewnością niezauważalne;)
więc zasnąłeś sobie w najlepsze siedząc między instrumentami podczas koncertu...?
stary ciesz sie ze nie zaczałęs grać niech żyje wolność;-) Po trzech etatach mogłeś miec problem z tym gdzie akurat grasz;-)
@Ernest - to wcale nie jest takie trudne, uwierz. Szczególnie, jak człowiek jest przyzwyczajony do spania w różnych warunkach, a jest naprawdę zmęczony. Sam (jestem chórzystą) kiedyś prawie zasnąłem mając dookoła siebie 100 osób orkiestry + nagłośnienie [plener]. Gdyby nie to, że musiałem wstać i zaśpiewać swoją partię, to bym zasnął. Nie oznacza to wcale, że nie kocham tego, co robię, nie mam szacunku do widza, etc. Po prostu czasem zmęczenie robi swoje :(
dopiero teraz do mnie dotarło, ze dobrze zrobiłem nie idąc na akademię muzyczną...
Zadbaj o siebie i o swoje zdrowie. A przede wszystkim pomysl o narzeczonej, bo przez to wszystko pewnie malo sie widujecie i w koncu nie bedziesz mial z kim tego slubu brac.
A myślałem, że napiszesz, że zacząłeś grać "Moja mała blondyneczko"- wtedy dałbym minusa bo to znam, ale za to = plusik
Miło że chłopak zarabia na swoje wesele a nie żebra od rodziny;) to idzie docenić :) ino pamiętaj żeby nie zasnąć podczas nocy poślubnej bo twoja przyszła żona to chyba się wkurzy xd
Chyba nawet nigdy w szkole nie byłaś... Perkusja to dla ciebie zestaw perkusyjny, gary. Perkusista musi umieć grać na marimbie, ksylofonie, wibrafonie, talerzach, dzwonkakch, dzwonach rurowych... A to i tak niewiele z nich. Widać, że nigdy nie byłaś w filharmonii.Edytowany: 2016:02:17 17:22:44
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Cytt [YAFUD.pl] | 12 Listopada, 2013 15:29
Szczęście w nieszczęściu;)