Jak dla mnie bez sensu..
@ pchełka, jak się jest w gimnazjum albo na garnuszku rodzicow to ciężko sobie niektóre rzeczy wyobrazić
tak się składa że mam 26 lat mam samodzielne mieszkanie i utrzymuje sie sama ze swojej pracy. Do tego każda rozmowa kwalifikacyjna zawsze wychodzila mi pomyślnie. Nigdy nie zawaliłam sprawy i nigdy nikt nie odrzucił mojej prośby o zatrudnienie.
@pchelka Ilu było z Tobą kandydatów? Może bierzesz takie oferty, których nikt nie chce;P
@Up jestem profesjonalna barmanką i baristką, zwykle na to miejsce jest około 200 kandydatów. przy rozmowie kwalifikacyjnej wystarczy wykazać swe możliwości i od razu masz pracę
@pchelka Pokonując 200 kandydatów dalej nie wiesz jak można źle wypaść na rozmowie? Jesteś tak pusta, że brak mi słów :(
nie wiem bo w zyciu nigdy tak nie wypadlam wiec fuk off
@pchełka
no to jeszcze krótko żyjesz, prędzej czy później coś zwalisz.
Poza tym profesjonalna barmanka LOL "przy rozmowie kwalifikacyjnej wystarczy wykazać swe możliwości i od razu masz pracę"co to za umiejętności? Nalanie piwa czy pokazanie dekoltu?
Pracujesz w profesji gdzie nie za wiele trzeba umieć i na pewno nie jest to praca umysłowa, dlatego ciężko jest schrzanić rozmowę. Proponuje pójść na studia, a potem spróbować pracy w wyuczonym zawodzie. Od razu nabrałabyś pokory i szacunku do innych. Pani idealna się znalazła. No padłam.
Profesjonalna barmanka? To do robienia drinków trzeba mieć jakiś ukończony specjalny uniwersytet profesjonalizmu, czy odbębnić kurs na którym nauczysz się robić takie a nie inne drinki?
Poza tym fakt - to praca jakiej nie można nie dostać mając ładną buzię, dekolt na wierzchu i odrobiony kurs. Ale co to ma się do profesjonalizmu...to nie wiem. Można nieprofesjonalnie nalać piwo albo źle wstrząsnąć shakerem?
A i jesli nie znasz angielskiego nie używaj tego typu zwrotów, bo nie tyko wykazujesz brak wiedzy ale i prostotę umysłową takimi tekstami. A tak chamskie zachowanie na pewno nie jest synonimem profesjonalizmu.Edytowany: 2013:10:20 11:03:37
Bardzo łatwo można źle wypaść np w przypadku rozmowy na stanowisko menagera na pytanie "co Pan zrobi gdy klient poprosi o rabat "odpowiedzieć "odpowiem że jest on stolicą Maroka i chamsko się uśmiechnę"- co wiadomo jest porażką na całej linii bo klient się obrazi i osoba przeprowadzająca rozmowę od razu go wykopie.
leprze odpowiedzi ( "oczywiście ale przy większych zamówieniach"/ "traktujemy równo klientów więc ceny zawierają już maksymalny rabat jaki jesteśmy w stanie udzielić")
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
sraka | 68.55.8.* | 20 Października, 2013 01:02
@pchełka
no to jeszcze krótko żyjesz, prędzej czy później coś zwalisz.
Poza tym profesjonalna barmanka LOL "przy rozmowie kwalifikacyjnej wystarczy wykazać swe możliwości i od razu masz pracę"co to za umiejętności? Nalanie piwa czy pokazanie dekoltu?
Pracujesz w profesji gdzie nie za wiele trzeba umieć i na pewno nie jest to praca umysłowa, dlatego ciężko jest schrzanić rozmowę. Proponuje pójść na studia, a potem spróbować pracy w wyuczonym zawodzie. Od razu nabrałabyś pokory i szacunku do innych. Pani idealna się znalazła. No padłam.