YAFUD że musisz się użerać z takimi lekarzami. Bóle i zawroty głowy, a także problemy z równowagą mogą być związane z uszkodzeniem/zapaleniem błędnika.
Jeszcze kilka takich "lekarzy"to rzeczywiście psychiatra może się przydać :D
Mam to samo, jestem po wypadku samochodowym, nikt nie jest w stanie mi pomóc i postanowić prawidłowej diagnozy. Neurolog wysłał mnie z rozpoznaniem do lekarza rodzinnego - ten natomiast stwierdził, że to stres pourazowy (bóle mogą potrwać jeszcze co najmniej 2 miesiące, co nie pozwala mi skoncentrować uwagi na nauce, a jestem w klasie maturalnej) i polecił mi skorzystanie z usług psychiatry. YAFUD
postawić*, a nie postanowić... nie zauważyłam błędu
wolę poprawić, bo zaraz polecą hejty
może znajdź sobie dobrego neurologa. ja tak chodziłam z podobnymi objawami 3 lata :/ koniec końców poszłam prywatnie. i to było najlepsze co mogłam zrobić.
aha a najpierw odwiedź okulistę - wiele zmian w głowie widać poprzez dno oka. więc już okulista może Ci powiedzieć, czy coś jest nie tak.
zdrówka życzę.
W takich sytuacjach bierze się imię i nazwisko lekarza i adres jego miejsca zatrudnienia, po czym, jeśli okaże się, że diagnoza "Pani udaje"mogła zagrozić Twojemu życiu, podajesz go do sądu, a pan dokrot jest pociągnięty do odpowiedzialności karnej
Objawy wyglądają na chorobę Meniere'a, a ją leczy się operacyjnie. Teściowa to przechodziła parę lat temu. Życzę zdrowia.
Poczytajcie sobie artykuł "służba zdrowia"na stronie Sadistic.pl. Idealnie obrazuje realia Polskiej służby zdrowia.
I przestańcie chodzić do lekarzy. Sami zdobywajcie informacje o naturalnych metodach leczenia i ziołach, a przestaniecie chorować jak ja.
łódź czy sosnowiec
Heh, brawo. woj. łódzkie... dokładniej szpital wojewódzki w Zgierzu.
na dragach studia skończyli i teraz są efekty :p
@Gosia - jestes mistrzynią swiata dla mnie. Boli mnie kostka - co mi zdjagnozujesz? Zespol downa?
@krystyna - jasne. Jak lekarz pojdzie siedziec to autorke or razu przestanie głowa bolec. Przeciez to oczywiste.
@reszta malkontentów - zrozumcie prosze ze często (choc nie zawsze) to nie lekarz jest winien tylko procedury limity i normy które narzuca mu nfz. Nie mowię ze lekarze sa niewinni bk tak nie jest. Ale często wiesza sie psy na lekarzach którzy by chcieli pomoc ale system jest tak popi.e.rdolony ze nie mogą. Nie jestem lekarzem ale znam temat.
No cóż.. @Easy, może nie większość lekarzy jest winna, ale napewno część z nich nie wie co zrobić z pacjentem. Od półtora roku dostaje z nfz rehabilitacje na kolano, przeszłam już prawie przez wszystko co mają w przychodni, lekarze nie wiedzą co mi jest, więc diagnoza to "M70"czyli przeciążenie, gdzie mi poprostu coś w środku kolana przeskoczyło i zablokowało mi staw kiedy był zgięty. Dodatkowo powiem, że mam płyn w kolanie, który nie znika. Staw się odblokował sam, ale przy większym wysiłku boli jak diabli. Pierwszym zabiegiem, który dostałam było co? Krioterapia bo to wszystkim pomaga. Efekt był taki, że po 2 zabiegach lekarz musiał mi na biegu zmieniać zabiegi, bo było gorzej. Pół roku temu powiedziałam lekarzowi, że bóle kręgosłupa się nasiliły. Nie wykonał żadnych badań, tylko ot tak przepisał rehabilitacje, dopiero w zeszłym tygodniu kazał mi wykonać rentgen, by sprawdzić czy nie symuluje, bo to niemożliwe by nadal mnie bolał i kręgosłup i kolano. Jednocześnie przepisał mi kolejną rehabilitacje.
Wyobraźcie sobie jego zdziwienie, gdy okazało się, że nie symuluje i ma pełne prawo mnie boleć.
I zamiast dać mi skierowanie na odpowiednie zabiegi, dostałam kolejne 10, które nie są na mój przypadek, ale temu jest już winny NFZ, bo nie ma już miejsc na ten rok i chodzę na rehabilitacje bo tam akurat miejsce jest wolne.
Ze służbą zdrowia jest teraz masakrycznie. Jedyne miejsce na które nie narzekam to Lim, prywatne, ale lekarze POZ też przyjmują, zero kolejek, wszyscy mili, wszelkie badania od ręki robione.
Gosia stwierdziłaś chorobę Meniere'a...A na podstawie czego? Bo "teściowa też to miała?"Jesteś świadoma tego, że każda komisja etyki lekarskiej i prokurator z takimi argumentami by cie uwalił? A wiesz, że choroba lokomocyjna, też może mieć taką postać objawową?
Faktycznie jak Gosia wspomniała, może (MOŻE!!!!!) to być choroba Meniera, ale to wcale nie jest jedyna możliwość. Jest ich dużo więcej, dlatego faktycznie, dobrą poradą jest wybranie się do okulisty i do neurologa. Przyczyn może być wiele. Mogą być to tak naprawde drobiazgi chorobowe, a może być to naprawdę poważny problem.Edytowany: 2013:09:25 06:45:23
Ludzie, wy naprawdę nie widzicie różnicy między "objawy wyglądają na...", a "To na pewno jest ta i ta choroba! Teściowa miała takie objawy i chorobę, więc wiem!".
Przecież to chyba jasne, że autorka, po wypowiedzi Gosi, nie zaczęła leczyć się na tę chorobę, bo na pewno to ma, "bo tak jej powiedziała osoba z interneta!"
Spuście trochę z hejta.
Tak niestety wygląda nasza służba zdrowia, u nas z kolei jest lekarz który tylko recepty wypisuje. Przychodzisz, mówisz co ci trzeba a on nawet o nic nie pytając bez problemu wypisuje. Ale już badać nie bada, twierdzi, że on się nie zna na LECZENIU i jak są jakieś problemy ze zdrowiem to trzeba do innego lekarza.
@fejk objawy wyglądają na 10 innych chorób. Dlatego skoro już się popisuje powinna dodac informacje, że to MOŻLIWOŚĆ jedna z wielu. Na dodatek to wcale nie jest częsta choroba.
Pierwszy raz i ostatni dodałam jakikolwiek komentarz w internecie. Żałosny jest poziom waszych odpowiedzi, tragedia po prostu. Jakbym co najmniej jej śmierci życzyła. MASAKRA! Dziękuję FEJK za obronę. Nara hejterzy.
@gosia - trzymam Cie za slowo. Jak masz pisać pierdoły i stawiać diagnozy na podstawie 3 linijek opisu to lepiej nic nie pisz.
@Cherry - nie znam Twojej sprawy ale brak wcześniejszych badań tez moze byc wina NFZ. Na logikę - lekarz jak nie wie to powinien zlecić badania prawda? Jak tego nie robi to pewnie ma jakis powód.
Sytuacja nest tragiczna to prawda. System jest strasznie popieprzony ale w innych krajach jest podobnie. Tam gdzie jest lepiej to z kolei składki sa masakrycznie wysokie. Ale to uważam ze jest OK. U nas jak sie kupi prywatne ubezpieczenie albo dostanie pakiet z pracy (np Medicover czy luxmed) to poziom opieki jest naprawde na europejskim poziomie.
możesz mieć coś z kręgosłupem nie tak, idz to zbadaj.
Miałam to samo, po pół roku latania po lekarzach i słuchania "że udaję"lekarze stwierdzili że to choroba psychiczna "próbuję zwrócić na siebie uwagę otoczenia". Ponadto , zabronił mi uprawiania
jakiegokolwiek sportu. Efekt, dolegliwości z czasem przechodzą , ale pieniądze stracony czas i pasja już nie wrócą ..;/
@Easy może i masz rację z tymi badaniami, jednak rentgen robią praktycznie od ręki, dlatego wydaje mi się, że powinnam wcześniej dostać skierowanie. Mówisz, że u nas nie są wysokie składki? Jak dla mnie są za wysokie w stosunku do tego co nam oferują. Za to co zabierają mojej mamie z pensji, na spokojnie by nas obie ubezpieczyła prywatnie.
A najbardziej denerwuje mnie to, że po 2 miesiącech czekania na wizyte, gdzie ta wyznaczona jest na godzinę 16.30 wchodzę po godzinie 18, a takie opóźnienia są notoryczne i półtorej godziny to minimum za każdym razem, bo lekarz musiał po drodze do przychodni zajść po gazete, co skutkuje półgodzinnym spóźnieniem, bo lekarz musi robić po każdym pacjencie przerwe na kawe, bo musi w trakcie wizyty rozmawiać z żoną co ma zrobić na obiad.. I tak wyglądają wizyty. A to i tak najprzyzwoitszy lekarz. Reszta rzuca tekstami "jest pani za młoda by mieć jakiekolwiek problemy ze zdrowiem".
Wszyscy jesteście popie*doleni!
Tja, po każdym pacjencie robi kawe, kupuje gazete przychodząc do pracy 30 minut spóznionym, co jeszcze. :D
To, że będac neurologiem mam wizyty rozpisane od 9 do 13 - a do godziny 10 rano zdązy nie przyjść już 2 z 4 zapisanych pacjentów - to norma. Wszak jak coś jest 'darmowe' to można mieć to w dupie. Zacznijcie polaczki od siebie, a potem narzekajcie na lekarzy i długie kolejki.
@easy - pewnie nie, ale trochę to poprawi warunki Służby Zdrowia
Polecam dostac skierowanie na rezonans magnetyczny (MRI) glowy.
ojej
z jednego yafud-a zrobiło się forum lekarskie
to ja dorzucę swoje
przez całych pięć lat męczyły mnie bóle w okolicy ślinianek,
lekarzy co odwiedziłam,to historia, laryngolog,onkolog, psycholog, psychiatra oczywiście bo nikt nic nie ,,widział'', ketonal,nimesil, tramal a nawet prozac wszystko przeszłam, w końcu zlitował się nade mną chirurg dentystyczny,po prześwietleniu 3D szczęki, wyrwał ósemkę i psychoza się skończyła,huuuuraaaaa od trzech lat wszystkie klepki na miejscu,do dzisiaj nie chce mi się wierzyć w to wszystko a chodziło tylko o pie . dolonego zęba haaa to dopiero YAFUD
Odesłali do psychiatry, bo może to wygladać na somatyzowanie, to też jest poważne i zagrażające normalnemu funkcjonowanie.
Miałem podobnie. Non stop biegunki, skurcze, nudności. Byłem praktycznie codziennie u lekarz rodzinnej żeby coś zrobiła, dała mi jakieś skierowanie, to zaczęła wyzywać mnie od psycholi, że to nienormalne żebym codziennie miał sraczkę. Dała mi dla świętego spokoju skierowanie do szpitala. W szpitalu głodzili mnie przez tydzień, zrobili masę niepotrzebnych badań, które nie wykazały nic, bo uparli się badać moje jelita. Przez głodówkę byłem w tamtejszej łazience raz, bo z czego niby miałem się załatwić, z powietrza? Zostałem wyzwany po raz kolejny w szpitalu od psycholi, hipochondryków i że tacy jak ja zajmują miejsca naprawdę chorym osobom. Poszedłem prywatnie do gastrologa, zrobił mi gastroskopię i się okazało że miałem zapalenie odźwiernika a żołądek owrzodzony w środku, że było aż zielono. Polska służba zdrowia...
Ja wczoraj udałam się do szpitala z ostrą biegunką i wymiotowaniem żółcią. Stwierdzono kamyk w woreczku żółciowym - stąd wymioty żółcią. Dali mi 3 kroplówki po czym odesłali do domu. Do teraz mam biegunkę i wymiotuję żółcią. Lekarz rodzinny dał mi L4 do niedzieli. Polska służba zdrowia :/
Rzeczywiście masz coś z głową - najpierw piszesz o lekarzu `obmacała` a za chwilę `ze zdziwieniem popatrzyłam na niego`.
Do psychiatry!
Dziś trzeba być twardym jak Jean Claude Van Damme
Piernicz lekarzy i lecz się sam
Przeżyłam to samo, zdiagnozowano u mnie guza mózgu.
Radzę walczyć o rezonans.
Zupełnie poważnie, takie objawy może wywoływać ucisk kręgów szyjnych. I z tym nie ma żartów. Jeśli zapalenie błędnika masz wykluczone, przejdź się do kręgarza...
Zbadaj się na boreliozę.
Przeszłam dokładnie to samo.
Mam, szumy uszne (a właściwie pisk), zawroty głowy, ból oka i głowy. Na początku podobnie jak u ciebie. W szpitalu diagnoza: nerwica lękowa. Psycholog chciał mnie zapisać na oddział do szpitala psychiatrycznego! Debilstwo kompletne! Męcze sie z tym bez przerwy od marca 2013r. Miałem mase badań (2 tomografie głowy, jeden rezonans głowy, RTG szyi, badania laryngologiczne - 2 lekarzy, okulistyczne, neurologiczne - 2 lekarzy, TSH w normie). Mam zniesioną lardoze szyjną ale nikt nie jest mi wstanie powiedzieć czy to napewno od tego.
nie ma to jak polska sluzba zdrowia
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
inna | 95.49.193.* | 24 Września, 2013 21:30
Mam to samo, jestem po wypadku samochodowym, nikt nie jest w stanie mi pomóc i postanowić prawidłowej diagnozy. Neurolog wysłał mnie z rozpoznaniem do lekarza rodzinnego - ten natomiast stwierdził, że to stres pourazowy (bóle mogą potrwać jeszcze co najmniej 2 miesiące, co nie pozwala mi skoncentrować uwagi na nauce, a jestem w klasie maturalnej) i polecił mi skorzystanie z usług psychiatry. YAFUD
LILIANNA [YAFUD.pl] | 26 Września, 2013 18:02
Rzeczywiście masz coś z głową - najpierw piszesz o lekarzu `obmacała` a za chwilę `ze zdziwieniem popatrzyłam na niego`.
Do psychiatry!