A ja mam ochotę przykleić sobie napis "Motocykle są wszędzie... a nie powinny!"
m. Walnij się w dekiel, na drodze miejsca starczy dla wszystkich. Potem wieśniaki w bmw itp szpanują i są wypadki, a motocykliści mają marne szanse na przeżycie.
Hipokryzja
Ostatnio sam omal nie rozwaliłem motocyklisty. Kiedy taki jeden baran zacznie wyprzedzać z prawej na skrzyżowaniu, samochód jadący z prawym kierunkowskazem włączonym od dobrych 40-50 m. to aż sam się prosi o wypadek. Miał farta, że mam dobre hamulce w samochodzie. Więc teraz motocykliści nie gadajcie, że to inni jeżdżą nieostrożnie. Na drodze licz tylko i wyłącznie na siebie, bo raz możesz trafić na dobrego kierowcę, który wyhamuje, a raz na starowinkę, która po tobie przejedzie i nawet nie zauważy...
Jeżeli autor wyprzedzał na skrzyżowaniu to sam sobie winien... nie bez powodu jest zakaz wyprzedzania na i w pobliżu skrzyżowań
Motocyklisto - upewnij się, że pod kaskiem masz mózg i nie zapierrdalaj grubo powyżej setki po zabudowanym, to zdążysz wyhamować jak ci taka debilka zajedzie.
Autor nie wyprzedzał na skrzyżowaniu, tylko na prostym odcinku drogi, bez linii ciągłej itp... !
też mam ochotę sobie przykleić nalepkę "patrz w lusterka - debile są wszędzie"
Nikt nie będzie ciągle patrzył w lusterka, bo (cóż za zaskoczenie) trzeba także obserwować sytuację z przodu. Jak motodebil wyskakuje stówą i wyprzedza auto skręcające w lewo, to sam się prosi.
@up
Dokładnie tak. Szkoda, że 90% tych debili tego nie rozumie, a o wszelkie zło świata i pryszcze na własnych dupach oskarża kierowców aut.Edytowany: 2013:09:03 12:36:00
ta naklejka to byl przypominacz a'la zolta karteczka na monitorze. czasem zadziala czasem nie :D
@m. i Cesarz
Skręcające w lewo? Autor jest jasnowidzem? Przecież napisał że nie dała kierunkowskazu...
No i wydaje mi się że przymierzając się do takiego manewru powinno się spojrzeć co się za nami dzieje, czy przypadkiem ktoś nie zaczął nas już wyprzedzać...
@Grażka
Akurat nie piszę o autorze, ale jest multum przypadków typu kierunkowskaz, patrzę w lusterko - czysto, skręcam, a tu jednocześnie WRUUUUUUM z tyłu, za chwilę pisk opon, klakson i awantura, bo jaśnie pan na moto nie mógł zaczekać parę sekund i wydaje mu się, że skręcający w lewo ma patrzeć w lusterko non stop.
Grażka, dokładnie;)
m. Pierd*lnij się mocno w sagan.... zanim chcesz skręcić powinieneś spojrzeć w lusterka pajacu !
@Ehh...
I gówno da to patrzenie w lusterka, jeśli motodebil wyskakuje na lewy pas i dogania mnie w sekundę po tym, jak właśnie skończyłem spoglądać w lusterko.
m. - to są zjeebane dzieci, które samochód co najwyżej w NFS prowadziły. W dupie były, gówno widziały, ale do wymądrzania się są pierwsze. Olej, dobrze gadasz i każdy kumaty kierowca powie to samo.
jestem motocyklistą od 25lat i też prowadzę samochody(duże)...
Po pierwsze,motocyklista powinien znać zasadę ograniczonego zaufania i to w stopniu zaostrzonym!
po drugie,powinien wiedzieć że często jest niewidoczny,bo ma zbyt duże przyspieszenie,lub znajduje się w martwym punkcie(bo jest małym obiektem)
po trzecie żarówki mogą się przepalać lub nastąpić inna usterka.
Kiedyś miałem gwałtowne hamowanie(byłem doładowany) i auto zatrzymało się w miejscu, jakiś debil na ścigaczu zaj ebał mi w zbiornik paliwa... Wyłażąc z pod samochodu powiedział że nic mu nie zrobiłem. Zaj eba łem mu takiego kopa że kask ch ujowi pękł! Debile są wszędzie...
A nikt z Was nie wpadł na to, że motocyklista mógł jechać całkowicie poprawnie i to faktycznie mogła być wina tej kobiety?
kkk ... Czytaj idi oto! W dupie z jego poprawnością prowadzenia... Nik tego nie neguję że jechał prawidłowo. Jego mama kiedyś będzie płakała wymach ując kodeksem drogowym!
Nigdzie nie jest napisane, że kobieta znajdowała się na skrzyżowaniu- równie dobrze mogła chcieć kogoś wyprzedzić, a nie patrząc wcześniej w lusterka zajechała drogę motocykliście... jest wiele opcji, więc nie da się stwierdzić czyja była to wina. I słowo od motocyklisty do motocyklistów- pamiętajcie, że niezależnie od tego z czyjej winy jest wypadek, to my cierpimy najbardziej i w związku z tym to my powinniśmy dużo bardziej uważać na drodze. Co oczywiście nie zwalnia z obowiązku zachowania szczególnej uwagi innych użytkowników drogi!
jak mam zwracać uwagę na coś czego nie widać? Na przykład jak skręcam "longiem"tirem w prawo a idiota na motocyklu podjeżdza mi pod kabinę? Koła 1,5metra zachodzą na prawo! Albo jak trzyma mi się na dupie,zaczyna gwałtownie wyprzedzać a ja muszę ominąć małą przeszkodę na którą naczepa nachodzi ponad metr! A to wszystko nie trwa pełnej sekundy przy motocyklu o ponad 200 KM! Jak się przesiadam na motocykl,to włączam wyobrażnie! Pustaki na dwukółkach!
@normalny
nie sprowadzaj wszystkich motocyklistów do tylko jednego stylu prowadzenia- dużo częściej widzę na drodze debili w samochodach, którzy wyprzedzają przy minimalnej widoczności, na trzeciego itd niż "idiotów na motocyklach". Na motocyklach kretyni są bardziej zapamiętywani, ale tak naprawdę większość motocyklistów jeździ bezpiecznie. Skoro sam jeździsz na motocyklu, to powinieneś wiedzieć że jazda za innymi dużymi pojazdami jest niewskazana- jesteś mało widoczny i sam masz małą widoczność, więc powinno je się jak najszybciej wyprzedzić- oczywiście nie za wszelką cenę, z zachowaniem zdrowego rozsądku, ale jednak
sednner... Ja to wiem,Ty to wiesz. To czemu latem jak jadę na trasie(w polsce) to przynajmiej raz dziennie mam takiego idiotę na dupie? Który potem wyprzedza (na siódemce) trzy longi na raz i spie rdala pod naczepe bo mu marginesu z naprzeciwka nie zrobili? A jak jedzie kilku i jeden się wyrwie,to od razu kilku debili za nim? Jesteś jednym z niewielu...
Nawet nie wiecie jak się cieszę, posiadając własnego szofera! Jeździ pięćdziesiątką w trosce o moje bezpieczeństwo i wygodę. Ja w tym czasie piję szampana, który się nie wylewa, delektuję smakiem, zapachem i krajobrazami...
Polecam.
Ale chyba nie po Polsce jadąc, pijesz tego szampana? Bo byś była bardzo słodka od polskich dziur na drodze;)
To samochody są wszędzie, niech sobie na bakach pod nosem poprzyklejają...
Fejk,
po Polsce, ale dlatego pięćdziesiątką!
Oszukała przeznaczenie.
Nigdy niezrozumiem ludzi którzy mówią po co te motocykle komu to potrzebne bo równie dobrze debilem może być kierowca samochodu jak i motocyklu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
poikop [YAFUD.pl] | 03 Września, 2013 11:49
Ostatnio sam omal nie rozwaliłem motocyklisty. Kiedy taki jeden baran zacznie wyprzedzać z prawej na skrzyżowaniu, samochód jadący z prawym kierunkowskazem włączonym od dobrych 40-50 m. to aż sam się prosi o wypadek. Miał farta, że mam dobre hamulce w samochodzie. Więc teraz motocykliści nie gadajcie, że to inni jeżdżą nieostrożnie. Na drodze licz tylko i wyłącznie na siebie, bo raz możesz trafić na dobrego kierowcę, który wyhamuje, a raz na starowinkę, która po tobie przejedzie i nawet nie zauważy...
m. | 89.231.121.* | 03 Września, 2013 12:34
Nikt nie będzie ciągle patrzył w lusterka, bo (cóż za zaskoczenie) trzeba także obserwować sytuację z przodu. Jak motodebil wyskakuje stówą i wyprzedza auto skręcające w lewo, to sam się prosi.