<HAMERYKA >
@up Raczej . Gdy ja miałam 8 lat, bezgranicznie wierzyłam mojej 10 letniej przyjaciółce, że jest jednocześnie ufoludkiem w ludzkiej skórze i czarodziejką;). Takie uroki bycia dzieciakiem, wierzy się w różne głupoty.
I tak dobrze, że skończyło się tylko na gipsie
Straszne! szybkiego powrotu do zdrowia dla córki, a synka to trzeba nauczyć jak się lata, by pamiętał na długie lata, łobuziak jeden!
Hahahhahahaha no bez jaj. Moja siostra ma 8 lat a nie wierzy w takie bzdury. Po prostu masz głupie dzieci.
ooo ja w wieku ośmiu lat wierzyłam, że jestem syrenką i zawsze w wannie czekałam na "metamorfozę". Piękne czasy :D
A ktoś ci to wmówił Lululu, czy po prostu instynkt ci to podpowiadał?
@Up
Oglądała "Małą syrenkę".;)
No, ale z jakiegoś powodu musiała stwierdzić, że ona też jest syrenką, a raczej się tego nie stwierdza po samym obejrzeniu bajki....
Aczkolwiek... w sumie były historie o tym, jak dziecko naoglądało się kreskówek i mu się wydawało, że jest super bohaterem, który potrafi latać...
Przynajmniej bycie syrenką nie jest szkodliwe :D
@fejk
już było w gazecie o takich dwóch idiotkach, które myślały, że są delfinami i w jakiś tam konkretny dzień postanowiły wskoczyć do jeziora. Cud, że ktoś je zauważył i zostały wyciągnięte, bo w delfiny się nie przemieniły. Sereny się za bardzo od delfinów nie różnią jeśli chodzi o bajki.
Ja w wieku 8 lat wierzyłem w boga, naszczęscie kilka lat pozniej mi przeszło
na szczęście *
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Masza | 46.186.53.* | 09 Lipca, 2013 12:53
I tak dobrze, że skończyło się tylko na gipsie