Lepsze to niż oblać.
rarara ma racje. Wazne, ze dojechales. A to, ze sie smiali to co za problem? Przynajmniej mniej nerwow przed egzaminem, a potem jakies wspomnienia z ktorych sam sie bedziesz smiac. Dla mnie zaden tam yafud;)
a zdałeś chociaż?
w Holandii to jest normalne (tak samo jak laski w szpilkach i kiecce na rowerze), jak pada to na wierzch dochodzą takie śmieszne foliowe dresy i płaszcz. I bardzo często ściągają to na przystanku.;)
Eee... autor miał klapki na oczach, czy głęboki kaptur na głowie? Skoro było takie spore ryzyko, że przeoczy autobus, to czemu nie ściszył muzyki, żeby była tłem do dźwięków poza słuchawkami? Tak, wiem, istnieją te wielkie słuchawy, które 'wyciszają', ale to tylko pic na wodę. A jeśli wam rzeczywiście 'wyciszają' to idźcie uszy przebadać, bo już z nimi źle jest.
Na własne życzenie koleś jechał potem damką, nie widzę tu Yafuda, tylko głupotę.
YAFUD to by był, gdybyś nie dotarł na maturę.
To nie yafud tylko fajne wspomnienie na przyszłość.
Najważniejsze, że zdążyłeś!! Telefon wyrzuć do kosza, utrudnia Ci życie zamiast ułatwiać.
należy dbać o gumę.
A kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać.
Yafud, bo nie masz samochodu. Najlepiej z wlasnym szoferem...
Ja to bym chyba dobiegła tam xD Byle być na maturze :)
Ludzie, YAFUD ma zepsuc dzien, a nie cale zycie, wiec czemu mowisz jeden z drugim ze YAFUD bylby jakby nie dojechal na mature? Zepsul mu dzien, bo sie z niego smiali, jak dla mnie to wystarczajacy powod.
Toudi;
wiedziałam, że jesteś fałszywy, ale nie przypuszczałam, że aż tak.
Baw się dalej. Na Internetach, za głupi jesteś żeby w realu...
Pozdrawiam.
a maturę z polskiego już miałeś i wiesz, że szkoła się znajdujE, a nie "znajduję"?
Heheh, tez mi się kiedyś zdarzyło. Na szczęście wracałam do domu i musiałam tylko poczekać kolejne 20minut :)
Ta historia powinna się zakończyć słowami "Gdy oderwałem się od telefonu za którymś razem, zobaczyłem autobus, który właśnie odjeżdżał."
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
nie jestem rarara | 94.251.230.* | 28 Czerwca, 2013 11:05
rarara ma racje. Wazne, ze dojechales. A to, ze sie smiali to co za problem? Przynajmniej mniej nerwow przed egzaminem, a potem jakies wspomnienia z ktorych sam sie bedziesz smiac. Dla mnie zaden tam yafud;)