"Jestem studentką medycyny. Tydzień temu miałam zdawać bardzo ważny egzamin, który miał zaważyć czy przejdę dalej czy wyrzucą mnie z uniwersytetu."
Chyba nie chciałbym być leczony przez takiego lekarza...
Różnie w życiu bywa, intelekt nie zawsze (choć często) idzie z powodzeniem na studiach. Wolę już lekarza, który miał problem z pewnymi egzaminami, niż zdającego wszystko w terminach... ale na amfie.;)
No to na czym się w końcu zemściła?
Zapytaj jeszcze gdzie jest Twój telefon.
Baaardzo wydumane.
Chyba tylko baby sa tak glupie zeby tak kombinowac. Facet strzeli drugiego po ryju i bedzie z glowy, a takie knucie i kombinowanie to tylko zenada.
ty sie ciesz ze ci w ogole powiedziala za co sie zemscila xD
Ale pierdoły!
Żeby na medycynie być na skraju wylecenia, to trzeba się opieprzać dobre pół roku i nic nie robić. Zawsze są dwa terminy poprawkowe, chyba, że jest to zaliczenie - wtedy może być problem, bo termin jest tylko jeden, i mogą od razu wrzucić na warunek. Ale są też na medycynie przedmioty, które w zaden sposob nie korelują z wiedzą zdobytą z książek, są testy, na których nawet najlepiej obryci odpadają, bo trzeba myśleć i łączyć fakty.;)
Od kiedy Medycyna jest na uniwersytecie?
odkąd wiele akademii stało się uniwersytetami medycznymi.
"Jestem studentką medycyny."
No teraz to już chyba byłaś studentką medycyny.
Powiedz jej facetowi jaką jest świnią albo naprawdę zacznij do niego zarywać i jej go odbij :)
Taaaa...takie bajki to sobie możesz wciskać. Na niektórych uniwersytetach medycznych, możesz już po 1 niezdanym kolokwium nie zostać dopuszczonym do egzaminu (nie ma poprawek z kół) i nie zdać roku , bo np przedmiot ma 20 ectsów. Wielcy znawcy tematu...
kolega jest rowniez ekspertem w dziedzinie czasu?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
PKHH | 83.10.113.* | 12 Czerwca, 2013 23:00
Chyba tylko baby sa tak glupie zeby tak kombinowac. Facet strzeli drugiego po ryju i bedzie z glowy, a takie knucie i kombinowanie to tylko zenada.