Lilka
To, ze ktos kupuje z sh nie znaczy, ze jest biedny.
Sama czasem lubie tam zajrzec, bo naprawde fajne, orginalne (nie chodzi o marke) i niespotykane rzeczy mozna tam wygrzebac.
Mam taką sukienkę, kupiłam ją za £3 dwa lata temu, moje znajome do tej pory szukają takiej lub podobnej, bez skutku.
@LILIANNA
Rozumiem, że fury też z salonu tylko kupujesz, bo brzydzisz się używanych, mimo, że te drugie są dużo tańsze, a nieraz w super stanie technicznym? Plymouth Barracuda '70? Bleh! Cóż za biedak musiał go kupić, że nie stać go na nieużywany samochód! Szkoda mi Ciebie :(
brawo dla MĄDREJ rodzicielki...
Lilianna też jest używana przecież.
@LILIANNA
(O ile nie jesteś dziewicą) teraz każdy będzie czuć do Ciebie obrzydzenie wkładać swojego ch*ja do używanego sprzętu :)
Ta Lilianna to niezle tępa strzała, i całkiem zgrabny troll.
@up
Modlę się, aby w twoim przypadku tak było.
W głowie się nie mieści co ludzie tu wypisują. Fajnie, że są ludzie którzy srają kasą i stać ich na D&G albo Versace ale od kupowania w ciucholandzie jeszcze nikt nie umarł. Bynajmniej wśród normalnych ludzi wiadomo, że idąc do sklepu płacisz tak naprawdę za markę a nie za towar. A w sklepach typu ciucholand można znaleźć fajne rzeczy dużo dużo taniej. Ale to rozumieją ludzie dla których są ważniejsze rzeczy niż tylko wygląd i ciuchy.
Proponuje zobaczyc piosenke "Thrift Shop"o tzw. ciucholandach. Autor fajnie wysmiewa tych, co kupuja marna koszulke za 500 zl.
Ja kupuję tylko w ciuchlandach, dzięki temu mam wszystko markowe i dobre jakościowo (do sklepów na nasz rynek trafia prawie sam szmelc...) I chodzę do takiego, gdzie każdy ciuszek jest po 2zł, więc wierzę, że po 10 zł musiały wyglądać jak nowe. Twoja mama wydaje się być bardzo dziwną osobą... Przykro mi.
Spora część ludzi wypowiadająca się na yafudach powinna zostać przymusowo wysterylizowana... Potem moje normalne dzieciaki będą się użerać w szkole z niedorobionymi, niedokształconymi ignorantami a ja z ich patologicznymi matkami. Wszyscy których znam kupują w secondhandach a i ponad połowa Europejczyków tam zagląda. Lepsza jakość w niższej cenie = czysty zysk. Btw. ubrania są odkażane, więc są jak nowe...
Oho, jaki bunt wśród hołoty, hehehe. I pomyśleć ile mamy w kraju Polaczków - biedaczków, którzy w swej zawiści ekran i klawiaturę opluwają, złym okiem na moje wpisy łypią, ale uj wam w dupę, bo tylko se minusa postawic możecie. Chociaż na tyle was stać...
Hahaha, rzygajcie dalej żółcią i nienawiścią. Jaka nazwa będzie na waszą chorobę?
Homolil? Proszę o propozycje...
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-05-23 00:38:46 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Dobra weźcie, widać, że ta cała "lilianna"jest podstawiona przez moderację by więcej wejść i wpisów było. A nie potrzeba, i bez takich wytworów jest tu ciekawie.
@LILI, lilifobia, jak już;)
Connor
Fobia to zaburzenie nerwicowe. Strach przed LILIANNĄ? To już wiem co ty do niej czujesz :)
@Kaja, jak ktoś tu już napisał, 'fobia' to nie tylko strach. I nie, wcale tego nie czuję, o co mnie posądzasz. Przykro mi, main error. System shutdown.
Hehe :) zobaczcie że pani LILIANNA ma swój numer telefonu na profilu :) to może my ją teraz toroszkę PoTrolujemy?
Lilka, to nie jest tak. Jasne, niektórych może to brzydzić, ale generalnie sporo osób nie ma z noszeniem takich rzeczy żadnych problemów. Ja też noszę głównie używane rzecz, chociaż z kasą problemów rodzice nie mają. Powód jest jeden- ekologia. Po co wywalać niemal nowe ubrania, jeśli ktoś może jeszcze je ponosić?
lilianna! Kocham cię!
Lilla a do dzieci np. wychowanych w domu dziecka co np. z musu mieli używane ciuchy też czujesz obrzydzenie?
Miej na uwadze że nie wszyscy w naszym kraju mogą sobie pozwolić na kupowanie ciuchów po 100,200 czy 300 zł. A tak wtrącając mam ledwie 18, sam (za zarobione pieniądze z wakacji, w domu ciężka sytuacja) zaopatruje się w ubrania i jestem ubrany w droższe ubrania od moich rówieśników których rodzice są właścicielami firm.
W tych ciucholandach ubierają się również Ci bogatsi.
Kaja,
naucz się czytania ze zrozumieniem - prosiłam o wymyślenie nazwy na waszą chorobę - dobry Connor podał TYLKO PROPOZYCJĘ, a nie napisał że ma takie objawy...
Dziś zajrzałem na ten portal i widzę, że jest parę trolli które nieustannie karmicie a one wracają po więcej.
Miłej zabawy życzę i straty czasu.
See you.
Lilka jaki masz znak wywoławczy?
spoko. miałam 15 lat jak moja rodzicielka sugerowała, że jestem galerianką i nie dało Jej się nic wytłumaczyć. a sądziła tak tylko dlatego, bo chodziłam z moim ówczesnym chłopakiem na lody do Galerii Krakowskiej...
qxxinzbgve, myxetsrexx
Jak patrzę na te wasze głupie dyskusje aż mi się serduszko śmieje :3 w ciucholandach buszuję, żeby być orginalna i miec nietypowe ubrania, a nie być setną osobą w tej samej koszulce z Zary czy H&M. Stać mnie na nie, nie martwcie się - ale nie lubię marnowac kasy, która moglabym lepiej spożytkować.
Nie rozumiem osób które hejtują seconda handu. Ja osobiście większość ubrań mam markowych albo przynajmniej nieużywanych (tak, moi rodzice "srają kasą"), ale czasem kupuje w ciucholandach - kocham szyć i przerabianie ubrań jest dla mnie świetną zabawą, ale szkoda pociąć ciuchy za parę stów - można tam trafić na fajne, oryginalne rzeczy, których nie kupisz w zwykłym sklepie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Monin [YAFUD.pl] | 22 Maja, 2013 12:03
Lilka
To, ze ktos kupuje z sh nie znaczy, ze jest biedny.
Sama czasem lubie tam zajrzec, bo naprawde fajne, orginalne (nie chodzi o marke) i niespotykane rzeczy mozna tam wygrzebac.
Mam taką sukienkę, kupiłam ją za £3 dwa lata temu, moje znajome do tej pory szukają takiej lub podobnej, bez skutku.
Edd [YAFUD.pl] | 22 Maja, 2013 17:13
@up
Modlę się, aby w twoim przypadku tak było.
caramelo91 | 81.190.79.* | 22 Maja, 2013 17:20
W głowie się nie mieści co ludzie tu wypisują. Fajnie, że są ludzie którzy srają kasą i stać ich na D&G albo Versace ale od kupowania w ciucholandzie jeszcze nikt nie umarł. Bynajmniej wśród normalnych ludzi wiadomo, że idąc do sklepu płacisz tak naprawdę za markę a nie za towar. A w sklepach typu ciucholand można znaleźć fajne rzeczy dużo dużo taniej. Ale to rozumieją ludzie dla których są ważniejsze rzeczy niż tylko wygląd i ciuchy.