Pan Zbyszek spod monopolowego?
Napisane w dobrym stylu, a w odrzutach. Chyba nie było w tym portfelu za wiele, bo tak wesoło to opisujesz autorze.
@marcintaz123, miałem to napisać :D
Lilijanowi w takiej sytuacji klape na łeb spuścili, poddusili i najpierw przez dwie godziny ciupciali w siedmiu, a potem przez tydzień sprzedawali na niego "wejściówki".
Teraz, na widok kontenera Lilijann "saneczkuje", albo q-per przyciska do ściany pomykając metodą "doopą-trę"
Zapomniałem dodać, że portfel miałem w tylnej kieszeni;_;
Złodziei się powinno wieszać.
Nie ma co oceniać ludzi po wyglądzie. Obrotna babcia. Dużo Ci zginęło?
A to spryciula :D
Wypadł ci portfel z kieszeni, czy chój wie co, a od razu staruszkę oskarżasz. Głupi jesteś i tyle, ale nie przejmuj się, kiedyś wszystko będzie dobrze :(
Mnie zastanawia dlaczego yafud dzisiaj dodany, a pierwszy komentarz z 19 stycznia:D...System wam nawala? Ten yafud dodany był 19.
@Luiza wcześniej to było w odrzutach :)
BEZ SENSU. Po 1. = kto na spacerze z psem nosi portfel? Po 2. - portfel zapodział się gdzie indziej i już, np. wypadł w parku. Po 3 - żeby okraść kogoś z portfela, to ten ktoś musi być bardzo blisko. Nie wydaje mi się, ot tak rozmawiając ktoś stoi przy kimś bliziutko. To się udaje w tłumie, itd, a nie na pieprzonym spacerze z psem i koło śmietnika.
A po czwarte - możliwe staruszka mieszka blisko śmietnika, to można ją spotkać ponownie, czyż nie?
Olkaa, zamknij modre glupia piz*do, jak się nie znasz. Normalne moim zdaniem jest noszenie telefonu, portfela na spacerze z psem, nikt nie mówi, że w trakcie nie można skoczyć do sklepu po coś, zawsze może się zdarzyć sytuacja, w której potrzebna jest kasa. Zdziwiłabyś się dziewczynko, bo żeby ukraść portfel, trzeba być tylko odrobinę sprytnym, większość ofiar nie jest nigdy świadoma w trakcie, że ktoś jej wyciąga coś z kieszeni. Przestan udawać straszliwie błyskotliwą, bo nie wyszło;)
Raz pomogłem miłemu dziadkowi, około 80 letniemu, któremu zrobiło się słabo. Jasne, myślę, szacunek mam do starszych ludzi ogromny, więc od razu podtrzymałem sympatycznie wyglądającego, ale osłabionego dziadka, oddałem swoją małą butelkę wody, postałem chwilę jak się lepiej zrobiło i odszedłem. Stoję parę minut potem w osiedlowym sklepiku przy kasie, sięgam do kieszeni-portfela brak. Nawet nie wiem kiedy sukinsyn mi podpieprzył, a cały czas miałem go na oku.
aleksandro, przycisz twarz tepa strzalo i przestan pieprzyc
Leave Ola alone!!! Parafrazując słowa pewnego fana Britney. Nie ma pewności, że babka ukradła portfel. Dla was wszystko jest takie oczywiste, a przecież kórwa mógł z kieszeni zwyczajnie wypaść, ale wy swoje wiecie i tyle wam wystarczy!
Kocie, no tak wcale nie musiala ukrasc, moglo tak byc albo i nie. Tylko zirytowala mnie wypowiedz olkaa, gdzie od razu zaczela snuc jakies pierd*oly, ze sie portfela na spacery nie nosi, ze zauwazylby, gdyby ukradla, itp. itd, a tak naprawde go*wno o tym wie skoro nigdy nie zostala okradziona i mowi jakies glupoty, byle napisac, jak to wszystkowiedzaca i muszaca wtracic swoje trzy grosze baba, a takich nie cierpie.
znajdz ja i zabij
pieprz*one lewackie ku*rwy
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-02-10 15:07:11 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
A ja się przychylę do zdania Olki. Dziewczyna pisze rozsądnie, a ty Pawle przyhamuj swój prostacki język zwłaszcza w stosunku do kobiety!
Pytasz kto ma Twój portfel? Hm, może Malanowski?
Tyle rozsądku w tej jej wypowiedzi co doświadczenie z kradzieżą;) Odzywa się, a nie wie do czego są tacy ludzie zdolni i jak przebiegli. Kobieta kobietą, ale brzydkie słowa też zna.
Miałam dwa przypadki kiedy omal nie zostałam okradziona bo z grzeczności podjęłam zainicjowaną przez kogoś nudną rozmowę.
Za pierwszym razem trzymałam koszyk przyjaciółki, która w porę poprosiła o zwrot, (dopiero wtedy mnie olśniło).
Za drugim (parę lat później) sama w pewnym momencie pomyślałam - przecież mnie to zupełnie nie obchodzi i chcę już być w domu. Powiedziałam: do widzenia i wsiadłam na rower, już na jezdni wysypały mi się zakupy z przeciętej reklamówki.
Myślę, że gdyby wysypały się wcześniej rozmówczyni chętnie pomogłaby mi pozbierać a w kieszeni miałam portfelik z całą wypłatą.
Odtąd gdy ktoś nieznajomy mnie zagaduje trzymam się za kieszenie a szkoda, że nie można być zwyczajnie grzecznym.Współczuję ci.
nie wiem kto może mieć, wiem! Cholerne kontenery!
Hmm... gdzie ja pisałam, że oddaję się za pieniądze? Proszę tak nie nazywać mnie więcej.
Jak sie dales okrasc staruszce to tylko dowodzi faktu jakim frajerem jestes
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
marcintaz123 [YAFUD.pl] | 19 Stycznia, 2013 23:16
Pan Zbyszek spod monopolowego?