Ach ta amerykańska mentalność i inteligencja...
co za bzdura, a sam nie mogłeś do nich zadzwonić? z Twojej komórki też nie odbierali bo myśleli że telemarketer?
Kocham ludzi, którzy pod tłumaczonym syfem udzielają rad autorowi.
Co za głupota? Żaden policjant by nie dzwonił by potwierdzić taką sprawę. Nie po to mają dostęp do baz danych... Nie po to w dowodzie są wpisywane imiona rodziców.
Chyba że hamerykański...
Chyba, że hamerykański...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Miss-Perfection | pinger.pl | 31 Grudnia, 2012 01:11
Co za głupota? Żaden policjant by nie dzwonił by potwierdzić taką sprawę. Nie po to mają dostęp do baz danych... Nie po to w dowodzie są wpisywane imiona rodziców.