Jednym słowem...MAMINSYNEK !
Dobrze że swojej matki a nie byłej jak to zwykle bywa.
Tak Ci się tylko wydaje, naprawdę to imię kochanki.
Zakochany w mamusi...
Hehe bo to tak na prawdę i tak matka będzie miała na niego większy wpływ więc to nie było przejęzyczenie.
Ciekawe co by na to powiedział doktor Freud?
Twoja matka nazywa się Buka.
Nie żony tylko kochanki moja droga.
dobrze, że nie imię swojej byłej;p
A jak masz na imię tak samo jak jego mama to co?
Brunchilda? No i oczywiście import,
Ma po prostu syndrom Edypa czy jakoś tak to się nazywa, a żeni się dla niepoznaki
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Apus | 91.225.177.* | 18 Listopada, 2012 13:56
Dobrze że swojej matki a nie byłej jak to zwykle bywa.
Seriously | 164.126.244.* | 18 Listopada, 2012 13:57
Tak Ci się tylko wydaje, naprawdę to imię kochanki.