Nienormalna... Jak jej przeszkadza to niech sprząta albo nie zagląda.
rozpędziła się :P
Taka znawczyni, nie odroznia jajka od kiwi???
Rewelacja, uśmiałam się do łez:):):):):):):)
zielone kiwi ta? wydaje mi się że kiwi jest brązowe a w środku zielone ale ok..
Znowu import, aczkolwiek u nas w kraju chyba takich debili nie ma.
czlowieku TY to uciekaj od nie jak najdalej toż po slubie bedziesz znaczyl >0
idioci, wszędzie idioci ^^
Takie rzeczy tylko w Stanach.
Szkoda, ze ten kawal pierwszy raz slyszalam chyba 10 lat temu.
Zawsze muszą być jakieś jak dla mnie bzdurne powody do kłótni. Ale ona chce może zasugerować Ci abyś bardziej zwracał na to uwagę.
po cholerę trzymasz kiwi w lodówce?
tępa dzida nie ma co :DDD
Na to wygląda że na śniadanie będziesz dostawał jajecznicę z kiwi:))))
Nienormalni jestescie.
Skad wiecie, czy autor nie jest faktycznie wielkim niechlujem?
Dziewczyna, z ktora teoretycznie ma spedzic zycie, ma pelne prawo do tego, aby przypominac mu o sprzataniu. W przeciwnym razie to ona bedzie musiala za niego pozniej to robic. Inna sprawa, ze jak chlop z domu nie jest nauczony sprzatac, to nagle cud sie nie stanie i nie posprzata.
Jezeli panna sie czepia o kazdy papierek, ktory zleci na podloge, to faktycznie nie jest normalne, niemniej - nie znamy pelnego obrazu sytuacji. Slowa "standardowe narzekanie", "nigdy nie sprzatasz"sugeruje dluzszy czas trwania problenu.
Wiec madralinscy tutaj sie wypowiadajac, jaka to ona durna,ze chlop bedzie dla niej znaczyl mniej nizzero (swoja droga 20 po - to zapisuje sie "...<0", a nie "..>0") zapewne sami sa syfiarzami, mamusia za nich sprzatala, a teraz albo nie maja dziewczyn, albo uwazaja sie za pokrzywdoznych, ze te, ktore maja rowniez czepiaja sie o sprzatniecie syfu.
Panowie - prawdziwy mezczyzna nie zyje w syfie. Moze nie zawsze ma idealny porzadek, ale w balaganie tez nie zyje.
Nie odbijajcie sobie swojego niechlusjtwa nazywajac kobiete, ktora stara sie o jaki taki porzadek nienormalna.
Nienormalne jest nadmierne syfienie i niereagowanie na prosny o posprzatanie...
asdgag masz rację ogólnie jest brązowe ale jeśli jest niedojrzałe to i na zewnątrz może byc trochę zielone.
NARZECZONA? Czyli z nią nie zerwałeś?
A kiedy ona miała okazje widzieć takie jajko to nawet ni możliwe żeby tak wyglądało z wierzchu.
Niechluj czy nie, laska nie musi mu grzebać w lodówce i zrzędzić. Jeśli się nie podoba to, co w lodówce, to albo niech sama posprząta i pokaże jaką jest świetną panią domu, albo niech szuka se innego.
Co to ma być ? jakim prawem jakieś babsko zagląda Ci do lodówki ? wypieprzl na zbity ryj z domu a nie ,babe trzeba trzymać króciutko bo na głowe wejdzie.Twoja lodówka twoja wlaśność i jeszcze wyjadać Ci chciała z niej za twoje pieniędza no ładnego masz pasozytka na utrzymaniu :)
@up
Dobrze mówisz - baby trzeba trzymać krótko. Najdłużej do rana.
powiem tak... Padłem ^^
Wescie ogarnijcie te komentarze co cala stronke zajmuja...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Blondinella zwyczajna?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ehhh | 83.31.203.* | 17 Listopada, 2012 21:54
Nienormalna... Jak jej przeszkadza to niech sprząta albo nie zagląda.
Tru$ka | 151.248.45.* | 17 Listopada, 2012 21:57
Taka znawczyni, nie odroznia jajka od kiwi???