auć, miałabym przeokropne wyrzuty sumienia :o
Potwierdzam ...
No to można zawsze unieważnić kartkówkę.
Nie rozumiem związku pomiędzy nieprzełożoną kartkówką, a czekaniem na spóźnialskich z prezentem...
I co jeśli by Ci dali ten prezent, to nie zrobiłabyś kartkówki? Ale jesteś przekupna...
Iacq, nie bałaś/eś nigdy w szkole? :)
hm. miłe. ale jak wyżej zawsze można powiedzieć że np. wpiszesz tylko dobre oceny, a resztę unieważnisz o.O
Wystarczyłoby nie wpisać ocen, proste.
nieznaczącym*
Nie lubię cię. Umrzesz
@Pfff, czy napisała, że to TYLKO jej święto? Czy wykluczyła udział męża w tym dniu? Nie, to Ty masz jakieś kompleksy...
Do Autorki: jaki ma związek spóźnienie i kartkówka? Spóźnili się, nie napisali kartkówki, więc nie mają oceny. Coś ściemniasz.
Nie mam pojęcia co ma wspólnego jedno z drugim.
@KeiraPati: Naprawdę nie widzisz związku?
Ja na miejscu tej kobietki nie wpisywałabym ocen i tyle :) Tak jak pisze fraulein y.
To postaw wszystkim piątki bo to początek roku na zachęte albo po prostu ją unieważnij.
Albo zrób to co nasza matematyczka przed laty. Po wakacjach miedzy 1 a 2 klasa liceum na pierwszej kartkowce wyniki byly koszmarne. To przez 3 tygodnie chodzilismy cala klasa na dodatkowe zajecia z matmy do naszej nauczycielki i wyniki byly znacznie lepsze przy powtorce.
Małżonko Smutasa - a może niech co innego postawi chociaż tym co poszli po prezent? Hie hie hie ...
@DalekaRealiom: No absolutnie nie widze roznicy, praca jest pracą. Mówisz tak, jakby kartkówka była tylko okrutną czystą złośliwością.
Jezu no po prostu nie wpisuj ocen. A przy okazji... za je bis ta jestes, ze juz na poczatku roku robisz kartki...
Ale z ciebie zimna suuka.
Ehh...gimbusy;/
A mi się wydaje, że to fake!
Prezent uczniowie kupują wcześniej, przynajmniej w mojej szkole tak było...
Gdyby moja mama nie wstawiała ocen za każdym razem jak dają jej prezent, to by codziennie takowe kupowali.
Oni nie mieliby ocen, moja mama wpierdol od dyrektora :)
Nie wiem gdzie tu zmieszczą się wyrzuty sumienia. Prezent mogli dać po lekcji.
najgorsze nauczycielki sa wlasnie "chwile"po studiach, przerost ambicji nad forma i trescia, chca byc grozne, straszne, boja sie kazdego najmniejszego przepisu, dlatego starsze nauczycielki sa zazwyczaj w porzadku
Wystarczy nie wpisywać ocen, albo wpisać same 5 i 4. To nic strasznego i żenującego, przecież nie wiedziałaś o tym co planują, postąpiłaś nieświadomie. Co do uczniów, to zgadzam się często próbują ,,przekupić"nauczyciela czymś słodkim albo kwiatami żeby tylko uniknąć klasówki itd... Niestety bardzo wielu spotkałam takich nauczycieli na swojej drodze. Co mądrego to uczy ich podopiecznych?? Migania się od obowiązków? Nie systematyczności? Lenistwa? Korupcji?
Po pierwsze, jakiego święta? To nawet rocznica nie była.
Ślub odbył się tydzień przed rozpoczęciu roku szkolnego, a żaden normalny nauczyciel nie zrobi klasówki/kartkówki w pierwsze dni września, bo i nie ma z czego. Więc tak TROCHĘ się z tym prezentem spóźnili (Bo za moich czasów pierwsze kartkówki pojawiały się pod koniec września, początek października- chyba, że coś się zmieniło). Faktycznie,'spóźnialscy' to dobre słowo.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
aaVRUS | 84.205.190.* | 13 Września, 2012 20:08
No to można zawsze unieważnić kartkówkę.