No tak, grunt, żeby Tobie było wygodnie, co?
To jej ciało, jej zdrowie i tylko jej sprawa, czy chce zażywać tabletki antykoncepcyjne, czy nie. Zależy Ci na zdrowiu i dobrym samopoczuciu dziewczyny czy tylko na własnej wygodzie? Dorośnij, chłopczyku...
Pewnie, niech sobie laska watrobe zmarnuje, co tam.
@Senemedar: Nowoczesna dziewczyna powinna zaryzykowac zlasne zdrowie dla twojej wygody, prawda? :)
Tak na marginesie, jest wiele innych srodkow antykoncepcyjnych, swiat sie nie konczy na tabletkach i gumkach.
Nijaka;
jakie środki polecasz?
@LILIANNA: Jako, ze zadna metoda nie daje stuprocentowej pewnosci, tobie polecilabym calkowita wstrzemiezliwosc. Swiat nie potrzebuje takiego dodatku do puli genowej.
I to ma być yafud? No kurvva!
To sam sobie łykaj te tabletki, jak Ci tak niewygodnie w gumie. Podobno są już dla facetów. Niszcz swoje zdrowie, nie swojej dziewczyny.
@Senemedar: Sa kobiety, ktore nie moga ich stosowac, a niektore nie chca. Jesli dla ciebie jest to powodem do zerwania z dziewczyna, to chyba jeszcze nie dorosles do powaznego zwiazku.
Mozna zamiast prezerwatyw stosowac globulki, plastry, zele czy cokolwiek innego. Oczywiscie, skutecznosc nie jest tak duza, ale skoro az tak przeszkadzaja facetom prezerwatywy...
A pewnie juz za kilka lat rowniez panowie beda mogli lykac tabletki lub brac zastrzyki. Wystarczy poczekac. :)
Nijaka;
nie pytałam o informację dla siebie, ale dla Autora, który jak można wywnioskować - nie za bardzo preferuje ten środek antykoncepcji...
A ty od razu z profilaktyką na moją wolność, która nie ma nic wspólnego z pytaniem!
Tabletki mają wiele skutków ubocznych, m.in niepłodność, przykładem jest moja dobra znajoma. Przez tabletki nie może mieć teraz dzieci. Ale oprócz niepłodności jest wiele innych, tycie, puchnięcie. Nie u wszystkich, ale zdarza się i to nie tak rzadko. A więc zależy ci na wygodzie czy zdrowiu twojej kobiety? Oprócz tego trzeba wiedzieć, że wystarczy zjeść coś nieodpowiedniego, grapefruit przy niektórych tabletkach, który bardzo osłabia działanie i ciąża może z tego wyjść, trzeba się ogromnie pilnować. Zaznaczam jeszcze raz, że nie u wszystkich kobiet tak jest, ale jednak.
@Senemedar, mam nadzieje że znów "trollujesz"bo wypisujesz takie bzdury, że aż mi szkoda będzie Twoich dzieci, jeśli tak naprawde myślisz...
A moje zdanie jest takie, że:
1. Prezerwatywy nie są za przyjemne, nawet w przypadku odczuć kobiet. Współżycie bez nich jest o wiele lepsze.
2. Psują całkowicie nastrój - wino, świece, muzyka, a facet się szamocze i szuka gumek.
3. Jeżeli ma się stałego partnera i współżyje się kilka razy w tygodniu, koszt prezerwatyw to jakieś... 4x30x4... 480 zł miesięcznie. Stać Was, młodzi kochankowie?
4. Po kilkukrotnym zsunięciu/pęknięciu miałam zszargane nerwy do tego stopnia, że sama zaczęłam brać tabletki.
5. Jeśli się z kimś jest, to powinno się mu ufać. Dlatego "syfy"raczej nie wchodzą w grę.
6. Skuteczność tabletek, jeśli człowiek jest ogarnięty i odpowiedzialny, jest o wiele wyższa od wszystkiego innego.
7. Mi akurat tabletki pomogły na problemy hormonalne, zamiast pogorszyć mojego stanu zdrowia, znacznie go poprawiły.
Pozdrawiam, kobieta.
Drogi Autorze,
Jesli kochasz własną dziewczynę (nie, moim zdaniem jednak nie kochasz) to dla jej dobra po prostu od niej odejdź. Ona trochę popłacze ale ostatecznie tylko na tym zyska bo facet który namawia własną partnerkę na pigułki i nie szanuje jej decyzji nie jest jej wart a wręcz może zaszkodzić.
To jej sprawa czy chce brać pigułki czy nie. Jesli ona mówi nie, to masz to uszanować. To ona będzie ponosić ewentualne konsekwencje zdrowotne a nie Ty. Ty jesteś zwykłym samcem i liczy się dla Ciebie tylko Twój własny komfort.
Ty zasługujesz co najwyżej na gumową lalę!
Poza tym Twoje żale wylewane tu z powodu konieczności zakładania gumki zdradzają fatalny charakter. Jesteś zwykłym egoista i nie dorosłeś do związku!
@Senemedar: Zaczynasz znajomosc z dziewczyna od ankiety na temat antykoncepcji? Czy na pierwszej randce oswiadczasz, ze nie uznajesz gumek? porownanie do poduszek powietrznych ma sens, jesli placisz za seks i wymagasz odpowiedniego wyposarzenia.
Poza tym, dlaczego twoje preferencje maja byc wazniejsze od preferencji drugiej osoby? Ty nie lubisz gumek (przebadales sie pod katem chorob wenerycznych od ostatniej rozmowy na ten temat?), dziewczyna nie lubi tabletek. Idziecie na kompromis i szukacie takiej metody, ktora pasuje wam obojgu. Oczywiscie, jesli zalezy ci na seksie bardziej niz na partnerce, to masz gdzies jej zdanie i znajdziesz sobie inna, ale nie nazwalabym tego prawdziwym zwiazkiem.
Ale coz, kazdy ma inne upodobania :)
@raspberry: Ja nie mam nic przeciwko braniu tabletek, sama stosowalam je przez dlugi czas, ale nie lubie wywierania presji przez chlopakow/facetow. Dziewczyna musi lykac pigulki i basta, zeby facet nie musial sie niczym przejmowac i mogl pouzywac, kiedy mu przyjdzie ochota.
A TO MASZ K*** PROBLEMY!
JA PIERDZIELE... JAK CZYTAM TE WASZE NEDZNE YAFUDY TO MI SIE AZ SMIAC Z WAS CHCE. PRAWDZIWYCH PROBLEMOW NIGDY NIE MIELISCIE I TYLE
@Nijaka - każda metoda antykoncepcji skutecznej, z wyjątkiem prezerwatyw, ma w sobie hormony. Zarówno pigułki, plastry, a także spirala. Globulki należy stosować razem z prezerwatywą, bo nie są szczególnie skuteczne. Więc... Zostaje chyba tylko szklanka wody "zamiast", jeśli partnerzy się ze sobą nie zgadzają w tej kwestii.
@raspberry: Jest jedna wkladka bez hormonow :)
Pisalam juz o tym, jesli partnerom nie odpowiada uzywanie prezerwatyw lub pigulek, ktore tez czasem zawodza, nawiasem mowiac, moga stosowac bardziej zawodna metode lub kombinacje kilku (np. globulki+kalendarzyk) i radzic sobie z ewentualnymi konsekwencjami. A jesli nie potrafia sie na ten temat dogadac, to szklanka wody "zamiast"wydaje sie jak najbardziej na miejscu :)
A ja w tym YAFUDzie nie widzę presji;). Presja byłaby, gdyby dziewczyna usłyszała "albo tabletki, albo koniec z nami". "Kochanie, może byś tak zaczęła używać tabletki?"jest moim zdaniem całkiem normalne, bo nie ma co ukrywać, że jest to metoda o wiele wygodniejsza i bezpieczniejsza, a bezpłodność w tych czasach może spowodować miliard innych czynników. Dziewczyna podała powód "z d*py", nawet nigdy nie próbując, a facet ten powód zaakceptował i potulnie wrócił do gumek. Jak dla mnie, to raczej ona nie jest zbyt poważna, skoro takie decyzje każe podejmować marom sennym, nie konsultując się nawet z ginekologiem - mój wszystkim kobietom doradza tabletki, a jest to raczej bardziej wiarygodne źródło, niż fora Internetowe.
@raspberry: Mialam na mysli raczej opinie Senemendara, chociaz widzac, w jaki sposob "poprawil"swoje posty mysle, ze chce sobie potrollowac. :) Samotne dziecko...
Faktycznie, powod tej dziewczyny jest dziwny, ale sa kobiety, ktore cierpia z powodu skukkow ubocznych brania tabletek. A jesli juz ktos decyduje sie na hormony, to sa metody jeszcze wygodniejsze niz tabletki, bo zalatwiaja sprawe na dluzszy czas i nie trzeba o nich codziennie pamietac.Edytowany: 2012:09:30 12:27:13
tak to jest uprawiać seks z gimnazjalistkami
Rozumiem;).
Ale też odnoszę się do tych wszystkich hejterów autora - co jest złego w rozmowie, która namawia do innej metody antykoncepcji, niż prezerwatywy? Rozmowa, nie zmuszanie. Ci, którzy piszą "nie umówię się z dziewczyną, która uznaje gumki"to materiały do nieczułych drani, nie ktoś, kto postanawia podjąć temat w związku dość ważny.
Jestem kompletnym debilem. Tabletki to nie "widzimisie", żeby było wygodnie poru.chać. Ingerują w hormony i w najgorszym wypadku mogą spowodować nawet raka!
Aga, nie odzywaj się na tematy o których nie masz pojęcia, ok?
Faceci to chyba myślą,ze kobiety z przyjemnością uwielbiaja sie truć! A sami okresu by nie przezyli.
srhu - tabletki biorę od ponad roku, ginekolog przeprowadzał ze mną rozmowy. Więc chyba coś jednak wiem, nie?
"przebadales sie pod katem chorob wenerycznych od ostatniej rozmowy na ten temat?"- zadaję się z porządnymi kobietami, które o siebie dbają. Nie wsadzam w byle co, tak więc choroby weneryczne mi nie grożą.
o rotfl
powodzenia, żebyś kiedyś nie żałował naiwności
@Senemedar - Jak rozumiem, bez tych znienawidzonych gumek, zaliczasz tylko dziewice? Bo jeśli nie, to czy masz pewność, że były facet tej dziewczyny (też biorący ją przecież bez gumki, skoro pozwala) nie miał przedtem dziewczyny, która miała chłopaka chorego na HIV lub inną kiłę? Jeżeli nie masz takiej pewności (bo przecież się nie da...), możesz się zdziwić;)
"Jeśli się okaże, że nie bierze tabletek lub nie jest zabezpieczona w inny sposób - do widzenia."
I to jest najlepszy prezent, jaki możesz oferować dziewczynie, chłopczyku. Egoiści to nie tylko beznadziejni partnerzy w życiu, ale także najsłabsi kochankowie.
@Ona:
Egoiści są jednocześnie znacznie bogatsi od całej reszty dziwnych ludzi (vide wyniki badań psychologicznych przeprowadzonych na Harvardzie w 2008 roku odnośnie zależności pomiędzy predyspozycjami psychologicznymi a szybkością awansu zawodowego, do wyszukania w necie. Z tego co pamiętam to wyszło, że ponad 80% kierowników, dyrektorów i prezesów dużych firm to skrajni egoiści, a ponad 45% z nich zdradza objawy socjopatii). Dużo kasy = dużo kobiet = dużo praktyki = dobry kochanek. No chyba, że ktoś jest biednym egoistą, ale tacy to tylko w gimnazjum siedzą.
Malefikar - egoista = myśli w łóżku tylko o sobie = nie zaspokaja partnerki, bo nie ma na to ochoty, a za to naraża ją na stres związany z chorobami, czy niechcianą ciążą = beznadziejny kochanek. Praktyka nie zawsze czyni mistrza. Jakość partnera w łóżku leży głównie w jego zaangażowaniu i chęci sprawiania przyjemności drugiej osobie.
@Senemedar: Czyli jestes cynikiem i egoista, ktory nie wierzy w kompromisy, ale rownoczesnie bezgranicznie ufasz swoim partnerkom, ze zadna cie nie zarazi, niczego nie ukryje i zawsze sie dla ciebie przebada? I wierzysz, ze ona jest "porzadna kobieta", ale zgodzi sie bez problemu na seks bez zabezpieczenia, bo ty tak lubisz? Troche jestes naiwny.
Nie obraz sie, ale brzmisz troche jak szczeniak, ktorego strasznie skrzywdzila pierwsza szkolna milosc.
@raspberry:
Masz troszkę racji, ale nie do końca. Zamiast się rozpisywać pozwolę sobie odesłać Ciebie do fragmentu stand up'a komika o nazwisku Carlos Mencia. Dobrze gada, a w dodatku są polskie napisy.
http://www.youtube.com/watch?v=utSiPBuy_r8
Chcesz bzykac- sam się hormonami szpikuj egoisto...tabletki anty nie są obojętne dla zdrowia, więc nic dziwnego,że twoja dziewczyna podchodzi do tego z rozsądkiem(inna sprawa skąd ten głos rozsądku pochodzi).A akurat uzywanie gumek nie jest strasznie kłopotliwe. YAFUD dla ciebie.
Osobiście nie znam się na tym ale Nijaka I rspberry bardziej do mnie przemawiaja
"Co do kobiet to nie interesowałem się tym nigdy specjalnie, ale większość kobiet jednak preferuje tabletki."
Nigdy się nie interesował, ale wie, że kobiety preferują tabletki. Nie interesował się tym, więc nic o tym nie wie, nie wie jakie są rodzaje tabletek, nie wie jak one działają, nie wie jaki mogą mieć wpływ na organizm kobiety i dziecka (w przyszłości). Nie wie zupełnie nic na ten temat.
Ma za to swoje przemyślenia. Egoistyczne przemyślenia gówniarza.
Egoistyczne: bo myśli tylko o sobie. Ważne, żeby się spuścić, a laska niech robi co chce. Ważne, że on miał swoje 2 minuty... To już zupka chińska ma więcej. Bo 3.
Przemyślenia: bowiem nie są to fakty, nie jest to wiedza, tylko... bzdury wytworzone w pozostałościach móżdzku.
Gówniarza: bo prawdziwy mężczyzna dba o swoją kobietę, a on akurat myśli tylko o sobie. Jak dziecko.
Co teraz? Ano, Szanowni Państwo, teraz dzieciak mnie wyzwie od tępych kotów, powie, że mnie trzeba olewać, że się wszędzie wtrącam i że piszę specjalnie by go wkurzyć. Wypowiedź będzie okraszona wulgaryzmami, co tylko świadczy, że to dzieciak. Dorosła osoba potrafi przedstawić swoje argumenty za i przeciw bez używania kolokwializmów.
Kovie bardzo madrze napisane
Kocie* przepraszam
Używałam tabletek, niestety pojawiły się skutki uboczne (sporo przytyłam i nie mogę teraz zrzucić, suchośc w trakcie brania). Teraz lecimy z partnerem na gumkach, ale i z nich będziemy musieli powoli rezygnować gdyż mam...uczulenie na lateks;/ i tak się składa, że już prawie każdy gatunek mnie uczulił (najszybciej durexy i unimile, najmniej najtańsze tescowskie których teraz używamy, choć powoli występują objawy uczulenia) i będę musiała wrócić na tabletki. Choć szczerze mówiąc, wole seks bez gumek, lepsze doznania;)
@Senemedar
To wyobraź sobie taką sytuację. Jesteś z dziewczyną w związku, jest uległa, słucha się we wszystkim, co robisz i uwielbia seks bez gumki jednocześnie łykając pigułki, czyli jest idealną kobietą dla egoisty jak ty.
Jesteście razem rok lub dwa. Okazuje się, że dziewczyna zaczyna chorować na jakąś hormonalną chorobę, która wyklucza możliwość zażywania przez nią tabletek. Co wtedy? Rzucisz ją?
Pisałeś wcześniej, że nie zaczynasz związków, jeśli kobieta nie chce brać tabletek. Tylko, że nie zawsze życie układa się tak kolorowo, że wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć.
Są zastrzyki dla facetów, ale to nikogo nie interesuje, bo w naszym nowoczesnym świecie kobieta ma być niedoświadczoną dziewicą, która zna się i zawsze zadba o antykoncepcję :D
Sama brałam tabsy i odradzam. Wszyscy wmawiają nam, że od dobrze dobranych się nie tyje - nieprawda, tyje się i potem może się nie udać tego zrzucić. Wątroba siada, cykl się rozregulowuje, dobrze, jeśli cała gospodarka hormonalna nie siądzie. Pojawiają się rozstępy, cellulit.
Zainteresuj się, chłopie, tematem. Dziwne, że dziewczyna jeszcze z Tobą jest.
@Senemedar, rozumiem, że Twoja dziewczyna to od lat niezmiennie Renia Rączkowska? :D
Poczekajcie, poczekajcie.
Czy w ogóle któraś z Was, biorących antykonceptyki, badała hormony przed przepisaniem leku? Bo wiem, że wiele osób dostaje albo wybiera antykonceptyki na czuja. I potem wychodzą takie kwiatki, jak suchość pochwy, spadek libido itd.
Czy ktoraś z Was wie, że można brać te antkonceptyki najdłużej 2 lata? i należy wtedy robić kilkumiesięczną przerwę. Może tamta, co została bezpłodna, to za długo brała, albo nieodpowiednie leki, albo kompletnie to od czegoś innego.
Zastanówcie się!
PS. Są antykonceptyki dla facetów, tylko ja osobiście nie zgodziłabym się na to, żeby to facet brał. Tylko dlatego, że to byłaby jego odpowiedzialność za pigułki, ale to ja bym zaszła, jak on zapomni! Więc co to za pigułki, nie ma sensu.
Wiesz co, ciesz się z tych prezerwatyw, po tabletkach często odchodzi ochota na seks - wiem z doświadczenia.
@Kitty: Nie wszystkie musza tak dzialac. Mi za pierwszym razem pani ginekolog przypisala tabletki, ktorych producent aktualnie sponsorowal jej gabinet. Spadlo mi po nich libido i mialam kilka innych skutkow ubocznych, ale wystarczylo zmienic na inne, a wszystko wrocilo do normy.
Nijaka;
dowartościowałaś się już?
A najlepiej to niech babka bierze tabletki, a facet niech też coś codziennie je/pije. Np. Niech je codziennie kąsek kiełbasy. I jest remis :O
baba ma nie zapomnieć o tabletkach, a facio o owej kiełbasie
@Lilka: Nie probowalam, ale jak tam sobie chcesz. W twojej glowce rozne rzeczy sie dzieja. A co u ciebie?
Najlepiej poszukaj sobie babci po menopauzie,niema ryzyka że zajdzie w ciąże;/
chwalisz sie czy zalis?
Co za straszna historia... Jakiś małolat przeżywa swoje pierwsze cipcianka a wy z tego aferę robicie.
Uważam, że skoro są różne formy antykoncepcji, to w związku zawsze można się porozumieć, zresztą nie tylko w tej kwestii. Kiedyś, gdy byłem jeszcze ze swoją kobietą, ja stosowałem prezerwatywy i było nam obydwojgu bardzo dobrze. Bo seks to nie tylko seks sam w sobie, ale przede wszystkim bliskość, miłość w pełnym tego słowa znaczeniu.
A nie dwie minuty, i po ptokach.
rapsberyy - wyjasnij mi, jakim cudem wyliczylas 480zl miesiecznie za gumki. 1,78 opakowania durexow dziennie (ponad 5 prezerwatyw na dzien), nie wiem jak Ty to wytrzymujesz:)
O cholera, 4x30x4, domyślam się, ze 30 oznacza, ze ona uprawia seks 30 dni w miesiacu, ale to 4x4? Liczmy, że 3 durexy to ok 6 zł (sześć z groszami, czasem ok.v &0, to naprawdę nie wiem, co oznaczają te liczby. No ale 480:6=80, 80x3=240, 240:30=8. Hahaha, rapsberyy, uprawiasz seks każdego dnia w miesiącu po osiem razy?
Pewnym zdziczałym feministkom radzę wziać coś na uspokojenie, bo wyraźnie z historii wynika, ze autor tylko chciał porozmawiać, do niczego nikogo nie zmuszał. A tu od razu grono oburzonych "jak on w ogóle śmiał wspomnieć tabletkach!?". Sendemedara w ogóle nie komentuje, bo to jakiś troll gimnazjalista, a jego "zwiazki"pewnie się kończą na formacie jpg (tu faktycznie gumki niepotrzebne) i sam sie placze w swych wyobrażeniach.
@raspberry ( komentarz 15) pozwolę sobie przyczepić się do kilku rzeczy.
Po 1: Nie przesadzajmy, że gumki, aż tak niszczą doznania. JAkby tak było to ludzie nie chcieliby ich używać.
Po 2:"facet się szamocze i szuka gumek."Jak jest zakochana para, są wino, świece i muzyka to chyba można się domyślić, że i seks będzie, a co za tym idzie mieć te gumki pod ręką.
Po 3:koszt prezerwatyw 480zł? To musiałabyś kupować gumki po 16zł i uprawiać seks 3 razy dziennie przez 30 dni w miesiącu. Kto normalny ma na to siły, czas i ochotę, żeby bzykać się jak króliki?Poza tym gumki można kupować tańsze, durex to nie jedyna firma zajmująca się ich produkcją.
Po 4: "Po kilkukrotnym zsunięciu/pęknięciu miałam zszargane nerwy"No to niech się facet nauczy korzystać z gumek jak trzeba. Same z siebie raczej nie pękają,a dobrze założona nie powinna się zsuwać.
O skuteczności nie ma ci się wypowiadać, bo ogarnięci ludzie nie wpadną nawet używając jedynie gumek jako zabezpieczenia, natomiast wpływ tabletek no organizm to sprawa indywidualna.
@up - u mnie prezerwatywy są dość drogie - 12 złotych za paczkę, czyli 4 złote za prezerwatywę. I tak, robię to z facetem po kilka razy, ale krócej, z przerwami, bo tak wolimy. W efekcie wychodzi nawet i ze 4 razy dziennie.
I, przepraszam bardzo, kto mi zabroni? Tacy ludzie jak ja też się zdarzają i też powinni "jakoś"się zabezpieczać, a prezerwatywy podczas regularnego seksu to naprawdę droga rzecz.
Dziewczyno, kto Ci uwierzy, że uprawiasz seks 120 razy w miesiacu? Jeśli to prawda (w co bardzo wątpię, wyobraźnia cię poniosła), to domyślam się, ze można w tobie wyklaskać oratorium Rubika, jeśli wiesz, co mam na myśli.
Raspberry musisz miec bardzo duzo wolnego czasu, zazdroszcze
Poza tym to sie kupy nie trzyma, piszesz najpierw o "kilku razach w tygodniu", a potem ze niby pare razy dziennie...nie pograzaj sie, strzelilas gafe, wystarczy sie przyznac
Bez obaw, nic się we mnie wyklaskać nie da.
Cóż, a ja nie zazdroszczę, jeżeli seks to "odwalenie"co trzeba, a potem opadnięcie z sił i czekanie do następnego dnia. Nie mam ochoty rozpisywać tu swojego życia łóżkowego (chociaż bez tego najwidoczniej się nie obejdzie...), ale - jak napisałam - preferujemy z chłopakiem krócej i częściej. Zgodnie z tym, prezerwatyw szło dużo, bo przecież ich nie wywrócimy na drugą stronę, by zacząć po kilku godzinach po raz kolejny. A że robimy o 5 - 6 razy w tygodniu (bo mieszkamy razem i spędzamy ze sobą wiele czasu), kwota mogłaby naprawdę tyle wynosić.
A od 5 minut stosunku 4 razy dziennie jestem pewna, że nie "rozszerzyłam się"bardziej, niż dziewczyna robiąca to raz dziennie, a "porządniej".
Zostaw tą kobietę, bo ma ewidentnie siano we łbie.
Jedna sprawa, do obroncow autora - "probuje przekonac"to nie to samo co"zaproponowalem".
Antykoncepcja powinna byc ustalona przez oboje partnerow.
Seks to nie tylko stosunek, to tez cala bliskosc miedzy kobieta, a mezczyzna, uczucie. A zwiazek to nie sam seks.. Seks jest jego elementem, bardzo waznym, ale nie jedynym.
Zatem szkoda trwonic czasu na dyskusje z dupkami, ktorzy z kobieta wiaza sie tylko zeby moc isc do lozka i pozbyc sie napiecia seksualnego.
NIE MARUDŹ, PRZYNAJMNIEJ RUHASZ xDDD
Nie możesz zmuszać swojej kobiety do brania tabletek. Tyle w temacie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Krisu1221 [YAFUD.pl] | 30 Września, 2012 11:25
@Senemedar, mam nadzieje że znów "trollujesz"bo wypisujesz takie bzdury, że aż mi szkoda będzie Twoich dzieci, jeśli tak naprawde myślisz...