No cóż... Zostań wróżką.
Tak kończą kretyni, którzy nie przestrzegają przepisów jazdy, za nic mają bezpieczeństwo swoje i innych.
Dobrze się stało. Wyeliminowali swoje durne geny z puli.
Mam nadzieje, ze kierowca drugiego samochodu i ewentualnych pasażerów mial wiecej rozumu niz twoi durnowaci kumple.Edytowany: 2012:07:05 12:57:42
Przezyli to zderzenie?
No to salto ze śrubą zrobili zapewne zbiorowo, co?
Moi znajomi na wekkend sie wybrali, nad morze które jest w oddali. Ze względu na to że pracowałem niestety z nimi nie pojechałem. Zadzwoniłem by dowiedzieć sie gdzie już dojechali, dowiedzieć sie też chciałem czy są zdrowi i cali. Na to kumpel mówi że są w zielonej górze, gdyż kierowca jechał na całej rurze. Więc mówię mu by sie nie rozbili i coś nas rozłączyło w tej samej chwili. Dziś sie dowiedziałem że gdy z nim gadałem to gdy tak szybko jechali na czołówkę przyjeebali. Jedno pytanie mnie tylko nurtuje, to czy przeżyli te głupie chuuje.
kubalkow - dużo osób jest z południa Polski.. liczysz na to, że go znasz?;o
ZA dużo kraczesz.
Ale shit. No to teraz do polsatu i w tarota poginaj
kubalakow liczysz że zrobicie sobie wspólny wypad do Otmuchowa ?;d
to więcej nie mów takich rzeczy bo nie wiadomo co się jeszcze stanie...
@kubalakow
Pozdrowienia z Nysy.;)
Ale od nas do Zielonej to spokojnie można w 2 godz. dojechać...
Właściwie mogą z czystym sumieniem stwierdzić, że chciałeś ich zabić. Siedzi w tobie szatan.
"polski"? Zamordowałbym.
Nie omieszkam dodac, umarl w butach.
nie martw się, więzienie dla kobiet nie jest takie ciężkie
Polsce z wielkiej
2 godziny to do Wrocławia matole... Jestem z południa i do Zielonej góry jechaliśmy ponad 3h jadąc średno 150km/h...
skoro jechali na pewien wypad, to nic dziwnego, że skończyli w zderzu
@ślązak to było do mnie? 2 godz. do Wrocławia? No to ty chyba nie wiesz, gdzie Nysa się znajduje... W tyle to do Wrocławia można z Krakowa dojechać.
A nikt nie pomyślał że to w nich mógł ktoś wjechać?! W końcu z wypowiedzi wynika że nie rozmawiał z kierowcą...
Kiedy czytam wasze posty, w większości za przeproszeniem rzygać mi się chce, jak można być takimi sk****synami jak wy? Nawet jeśli jechali szybko nie znaczy że mają ginąć, Jezu ludzie ogarnijcie się, zresztą jesteście żałośni...
oo moje okolice :D Ale co do historii, to trochę naciągane.
Enn... Mieszkam w Zielonej Górze i o żadnym takim wypadku nie słyszałam.: ) No ale może jestem jakaś niedoinformowana. ^^
z poludnia w 3h do zielonej? skąd Wy jestescie? xd
Zono smutasa. Ale to kierowca prowadził nie oni wiec czemu Ci kumple są winni;_;?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Japycz [YAFUD.pl] | 05 Lipca, 2012 13:39
Moi znajomi na wekkend sie wybrali, nad morze które jest w oddali. Ze względu na to że pracowałem niestety z nimi nie pojechałem. Zadzwoniłem by dowiedzieć sie gdzie już dojechali, dowiedzieć sie też chciałem czy są zdrowi i cali. Na to kumpel mówi że są w zielonej górze, gdyż kierowca jechał na całej rurze. Więc mówię mu by sie nie rozbili i coś nas rozłączyło w tej samej chwili. Dziś sie dowiedziałem że gdy z nim gadałem to gdy tak szybko jechali na czołówkę przyjeebali. Jedno pytanie mnie tylko nurtuje, to czy przeżyli te głupie chuuje.