Kit. Nie spotkałem dotąd żadnej osoby związanej z krwiodawstwem, które w ten sposób by potraktowały kogoś, kto nie chce oddać krwi. Te osoby doskonale wiedzą, że są setki przyczyn dla których nawet zdrowo wyglądająca osoba nie może być dawcą.
Twój wymyślony yafud tylko obraża tych, którzy działają w krwiodawstwie.Edytowany: 2012:07:06 21:30:51
Faktycznie idiotka z niej. Nawet jakbyś nie chciał oddawać krwi bez powodu, nie miałaby żadnego prawa cię szykanować.
Ja po 4 latach w końcu mogę oddać krew - najpierw ciąże, potem karmienie cyckami. W końcu ! Wybieram się za tydzień :))
Karmiłaś cyckami? Wychowujesz kanibala?
Ja tylko karmiłam, gdzie tu mowa o wychowywaniu. Kanibalek sam się wychowa.
YAFUD może i prawdziwy, nie wnikam.
Wie ktoś może, jak mniej więcej wygląda przebieg oddawania krwi? Chciałbym wiedzieć, ponieważ od przyszłego roku mogę oddawać krew, jednak na jej widok tracę czasem przytomność. Jak ktoś mógłby mi to opisać, to byłbym wdzięczny. Chciałbym się psychicznie przygotować. : )
DawcaTwojegoOrgazmu siadasz na fotelu, pani wbija Ci igłę o przekroju wkładu od od długopisu (oj tak, przerażąjący wygląd), następnie jakieś 10 bądź więcej minut krew wypływa, a Ty lekko pracujesz ręką żeby jej ułatwić. Potem pani igłę wyjmuje, sprawdza czy żyjesz, każe chwilę poczekać żebyś nie zamdlał, daje czekoladę i po sprawie. Mogę Ci powiedzieć, że praktycznie nie boli, trochę przy wkłuwaniu, ale minimalnie, potem już tylko trochę niemiłe uczucie nacisku w miejscu gdzie znajduje się igła.
Co do Yafuda - fake, od kiedy oddawanie krwi jest obowiązkowe, że przynosi się zaświadczenia o niemożności bycia dawcą? Wymagane dokumenty? Przy oddawaniu krwi jedynym wymaganym dokumentem jest dowód osobisty. A już na pewno na takich zorganizowanych akcjach zbiórki krwi nikt nie każe Ci przynosić dokumentów, że nie możesz być dawcą. Czy tylko ja widzę, jaka ta historyjka jest absurdalna?
@ema, nie tylko Ty. Ale ładny fake, czyż nie?
Ema niekoniecznie. Po co straszyć. Igła wcale nie jest taka duża a krwi nie oddaje się koniecznie ponad 10 minut. Jak ktoś ma dobre ciśnienie to i w 5 się wyrobi :) wcześniej jeszcze jest pobierana próbka, taką standardowa małą igiełką. Poza tym, jak ktoś idzie z nastawieniem, że jego krew uratuje komuś życie to nawet igła o przekroju długopisu nie byłaby straszna :)
a od kiedy tak jest w Polsce, ze trzeba nosić ze sobą papierki ze szpitala, by odmówić oddania krwi??
czytanie ze zrozumieniem to chyba w podstawowce ucza..ale widze ze niektorzy nadal maja z tym problem.Autor napisal ze chcial zostac pomocnikiem, a nie ze przyszedl oddac krew, skad wiecie czy np musial okazac zaswiadczenia lekarskie bo przebywajac z osobami po oddaniu krwi ktorzy sa slabsi nie zarazi ich czyms?
To chyba nie była pani od krwi tylko jakaś nadgorliwa s*ka z dziekanatu. Trzeba ją było zapytać, kiedy i ile ona oddała krwi. Okazałoby się na pewno, że krew reg regularnie oddaje co miesiąc ale ... do tamponu :(
@Gumi nie ma czegoś takiego jak 'bycie pomocnikiem'. Albo jesteś związany z medycyną i pracujesz w punkcie/autobusie do pobierania krwi - czytaj wbijasz igłę, pobierasz próbki etc. albo nie. Jedynym niezwiązanym pomocnikiem może być osoba wypisująca dane,rozdająca formularze przed oddaniem etc, ale wtedy nie ma ona styczności z krwią więc zaświadczenia są bez sensu.
@ Bakteryja, nie chciałam straszyć, tylko przygotować, żeby się nie przestraszył wielkości :) ale jak sama wspomniałam, ból jest naprawde minimalny. A co do szybkości to wiadomo, różnie bywa, chociaż zawsze dostają opieprz, że za szybko i wtedy większe prawdopodobieństwo omdlenia :)
"Weszłeś"? Wyrazy współczucia.
Smutas;
Wysłałam Ci wiadomość.
Weszlem i wyszlem i poszlem i sie wkurvilem.
Leon, jakiej ty płci jesteś, że piszesz "weszłem"? Babochłop?
ja wszedłam np. a potem wyszedłam
"Kit. Nie spotkałem dotąd żadnej osoby związanej z krwiodawstwem, które w ten sposób by potraktowały kogoś, kto nie chce oddać krwi."
To chyba nie był nikt związany z krwiodawstwem tylko jakaś je*bana biurwa, która tylko rozdawała papierki i nie miała o niczym pojęcia.
@ema ale a nie mowie o bezposrednim kontakcie z krwia ale z osobami ktorzy oddali krew..np żeby sprawdzac czy nie mdleja itp..
Mogłeś od razu zwrócić jej uwage że masz problemy ze zdrowiem.
i tak umrzesz
Kiedy u mnie była akcja oddawania krwi, to przychodzili tylko Ci, którzy tę krew oddawali. Po co przychodzić i informować, że się nie odda? Strata czasu. A wszystko tam wypełniają pielęgniarki, nie żadne panie z dziekanatu, bo te same panie potem kłują.
A najlepsze jest to, że oni tą krew szpitalom... sprzedają! Handlują waszą krwią, naiwniacy.
Wiem, że handlują. I co mi to przeszkadza? Ważne, żebym uzbierała tyle litrów, żebym mogła za darmo jeżdżić po Warszawie :D
@Olkaa
Dziewczyno, szacunek. Aż mnie zamurowało - za cholerę bym nie wpadł na taką motywację. A nie mogłabyś np. oddać sześciu litrów jednorazowo?
Charlie :P Czy to ważne, jaka jest motywacja? Krew oddana. Ale dyskryminują kobiety. Napisane że oddana jednostka krwi jednym razem jest obojętna dla organizmu człowieka, i organizm uzupełnia to w 2-3 godziny. To dlaczego dziewczyny mogą tylko 4 razy w roku, a faceci 6 razy w roku?! Nawet dziewczyny o posturze faceta x:/
Mi w szpitalu wkręcili wałek że 250ml krwi absorbuje się w 3 miechy. A i też jestem anemikiem (jakoś tak wyszło),od 5 lat.I stary pierwsza podstawowa sprawa .Aanemik ma na tyle osłabiony organizm że 3 tabletki dziennie może roz******lić ci wątrobę albo nerki. A na anemie podaje się żelazo albo magnez ale nigdy nie razem więc nie wiem czym cię faszerują ale troszkę na twoim miejscu bym poczytał na ten temat.Edytowany: 2012:07:16 16:59:06
Olkaa- Ty chyba nie w temacie a do tego biologia się kłania (z jaką ilością krwi można funkcjonować). No z tymi dziewczynami "o posturze faceta"to powaliłaś mnie na mate (znów biologia)
Zachowała się nie w porządku, ale....
świat byłby dużo łatwiejszy/przyjemniejszy gdyby ludzie mówili pełnymi zdaniami.
Przykład:
"Niestety nie, bo ze względów zdrowotnych nie mogę, ale chętnie pomogę w organizacji"
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Smutas [YAFUD.pl] | 06 Lipca, 2012 21:29
Kit. Nie spotkałem dotąd żadnej osoby związanej z krwiodawstwem, które w ten sposób by potraktowały kogoś, kto nie chce oddać krwi. Te osoby doskonale wiedzą, że są setki przyczyn dla których nawet zdrowo wyglądająca osoba nie może być dawcą.
Twój wymyślony yafud tylko obraża tych, którzy działają w krwiodawstwie.Edytowany: 2012:07:06 21:30:51
ema | 83.6.136.* | 06 Lipca, 2012 23:20
DawcaTwojegoOrgazmu siadasz na fotelu, pani wbija Ci igłę o przekroju wkładu od od długopisu (oj tak, przerażąjący wygląd), następnie jakieś 10 bądź więcej minut krew wypływa, a Ty lekko pracujesz ręką żeby jej ułatwić. Potem pani igłę wyjmuje, sprawdza czy żyjesz, każe chwilę poczekać żebyś nie zamdlał, daje czekoladę i po sprawie. Mogę Ci powiedzieć, że praktycznie nie boli, trochę przy wkłuwaniu, ale minimalnie, potem już tylko trochę niemiłe uczucie nacisku w miejscu gdzie znajduje się igła.
Co do Yafuda - fake, od kiedy oddawanie krwi jest obowiązkowe, że przynosi się zaświadczenia o niemożności bycia dawcą? Wymagane dokumenty? Przy oddawaniu krwi jedynym wymaganym dokumentem jest dowód osobisty. A już na pewno na takich zorganizowanych akcjach zbiórki krwi nikt nie każe Ci przynosić dokumentów, że nie możesz być dawcą. Czy tylko ja widzę, jaka ta historyjka jest absurdalna?