po jednym dniu 9 zł? Miałaś 1zł za godzinę?
Tak to jest jak się nie ćwiczy kondycji.
Za to odszkodowanie pewnie wysokie :D
jak sie nie wykonuje często takich prac to tak może sie zdarzyć...
Jeśli się nie ma "warunków"zdrowotnych do pracy fizycznej, to nie powinno się za to brać. Jeśli ktoś chce zarobić przez kilka godzin kucając, to powinien najpierw chociażby dobrze się porozciągać..
słabo,ja na wiśniach zarobiłem 12 :P
do tych 'yntelygentnych', co to pisza o rozciaganiu i kondycji.
wiele osob ma problemy z plecami, o ktorych nawet nie wie i wtedy obciazenie, ktore normalnie nie powinno znaczaco wplynac na zdrowie, moze spowodowac duze problemy.
ja od urodzenia mam pewne skrzywienie kregoslupa - jest zbyt wklesly na nizszym odcinku plecow (nad tylkiem). kazdy ma tam wglebienie, ale u mnie jest ono zbyt mocne, przez co nie moge robic wielu rzeczy, jak chocby bieganie. mimo corocznych testow w szkole (chyba wszyscy wiedza o co chodzi) a potem przed studiami, nic mi nigdy nie zdiagnozowano. dowiedzialam sie w wieku 22 lat, zupelnym przypadkiem i to nie w Polsce, a w UK. Szkoda, bo gdybym wiedziala, to moje zycie wygladaloby inaczej (od 7 roku zycia gralam na skrzypcach, a kilkugodzinne stanie nie jest wskazane w moim przypadku) i juz dawno zyloby mi sie lepiej i mniej bolesnie.
mialo byc 'problemy NA PRZYKLAD z plecami'. zapomnialam poprawic przed dodaniem.
Nie rozumiem. Mój yafud czeka na decyzję gdzie go umieścić już ponad 40 dni a tutaj admini wstawiają ordynarne plagiaty wcześniej pisanych historyjek.
@Smutas
To nie jest żaden ordynarny plagiat.Mój YAFUD czekał od 11 czerwca, żeby znaleźć się na głównej. Specjalnie po to założyłam konto. Nie studiowałam medycyny. Skąd niby miałabym wiedzieć, że po uszkodzeniu nerwu strzałkowego nie mogłabym w ogóle podnosić stopy? Sama nie lubię plagiatów, ale zanim kogoś bym o takie coś oskarżyła, dwa razy bym się zastanowiła.
P.S. Rok po wypadku, lekarz stwierdził, że nie mogę wykonywać tego typu prac
tez to mialam i dostalam serie zastrzyków, po tygodniu chodziłam normalnie...
@Smutas
Tak, tylko że tamta historia pojawiła się, gdy moja czekała już na pojawienie się na głównej.
Nie chce mi się więcej udowadniać, że to nie jest żaden głupi plagiat, bo mam lepsze rzeczy na głowie. Myśl sobie co chcesz.
Jak sie całe życie nic nie robi a potem sie nagle pójdzie w truskawki to są efekty. Jak mnie wkurrwiają takie kaleki.
@Gówno
Nie wiem, jak Ty, ale ja w wieku 16 lat nie byłam przyzwyczajona do ciężkiej, fizycznej pracy.
@Smutas
Na pewno do przyjemnych nie należy, przynajmniej według mnie. A pewne doświadczenie już mam. Od tamtej historii minęło 10 lat.
to się siada na piętach, mnie zaczęło boleć w takiej pozycji po kilku dniach.
Ciezka prace to wykonuja gornicy w kopalni... Trzeba bylo raz na jakis czas odsniezyc, pomalowac plot, skosic trawe, to by nie bylo tak ciezko przy truskawkach, jesli uwazasz to za ciezka prace...
Hahahahaha.......
Praca w truskawkach ciężka?
I takie kaleki będą pracować na moją emeryturę... Żal mi Cię dziewczyno, bo skoro po jednym dniu w truskawkach masz takie sensacje zdrowotne, to jesteś najzwyklejszym leniem, który na dodatek nie potrafi nic robić. Módl się, żeby mamusia żyła dłużej od Ciebie bo sobie dzieciaku w życiu nie poradzisz.
Wierz mi, że teraz radzę sobie całkiem nieźle. Nie rozumiem, jak można oceniać ludzi nawet ich nie znając, tylko na podstawie głupiego YAFUDA.
Po 1: taki wypadek mógł się zdarzyć tylko osobie nieprzyzwyczajonej do pracy. Czyli Tobie.
Po 2: zawzięcie bronisz swoich racji, starasz się usprawiedliwić, wyjaśnić sytuację. Winny się zawsze tłumaczy.
Po 3: nazywasz zbieranie truskawek "ciężką, fizyczną pracą". To jest kpina. Kpina z ludzi, którzy naprawdę ciężko pracują. I dają radę, nie jęcząc jak Ty. Oznacza to, że nigdy ciężko nie pracowałaś.
Po 4: "masz lepsze rzeczy na głowie". Jak już to "ważniejsze", ale mniejsza o większość. Skoro masz "lepsze"rzeczy na głowie to nie rozumiem czemu odpowiadasz na mój komentarz.
No i po 5: bawisz się w dawanie minusów. To dziecinne.
Dalej uważasz, że nie da się ocenić człowieka na podstawie tego co pisze?
Oczywiście, że nie da się na tej podstawie ocenić człowieka. Może specjalnie prowokuję, może nie. Tego nie wiesz, bo mnie nie znasz.
Oczywiście, to klasyczne zachowanie internautów: moja wypowiedź została źle przyjęta. Co zrobić? Udawać że to prowokacja, że się z nich nabijam. Odwrócić kota ogonem, jednym słowem.
Tylko wiesz, gdybyś naprawdę prowokowała to byś tego nie napisała;p
Miłego dnia leserze:)
Wcale nie uważam, że moja wypowiedź została aż tak źle przyjęta. Spodziewałam się takich wypowiedzi, jak Twoje. Taki jest urok tej strony. Tylko ja wolę bronić swoich racji, nie obrażając innych.
Również życzę Ci miłego dnia:-)
smutas i to dlatego wszystkie yafudy są dla ciebie be, bo twój nie został zaakceptowany, proste i logiczne:D a człowiek może się w łyżce wody utopić, więc uszkodzenie nogi przy pracy w truskawkach nie powinno nikogo dziwić. wypadki chodzą po ludziach:)
Nie przyzwyczajona do "ciężkiej fizycznej pracy". No i bardzo kurvva źle. Bo ja muszę zapierdaalać od najmłodszych lat i nie jestem taka kaleką. Mam 18 lat a życie znam o wiele lepiej niż ty.
Chłopie, naucz się czytać ze zrozumieniem. Jako nastolatka , 10 lat temu, nie byłam przyzwyczajona do ciężkiej pracy, bo po prostu chodziłam do szkoły, a nie pracowałam. Teraz to co innego. Mam pracę, wcale nie taką lekką, a do kaleki mi daleko. W ogóle, skąd wiesz, że znasz życie lepiej ode mnie, skoro mnie nie znasz? Ja tu przecież nie napisałam swego życiorysu.
Nie wiesz co to znaczy prawdziwa praca skoro twierdzisz że praca w truskawkach jest ciężka. I czytam szmato ze zrozumieniem. Pisze ci wyraźnie że ja w odróżnieniu od cb zapierdaalam od najmłodszych lat.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-04-27 18:53:31 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Oj, widzę, że ktoś się zdenerwował.. Przykro mi, żę musisz "zapierdalać od najmłodszych lat", ale nie zachowuj się tak, jakbym to ja była temu winna. Praca w głupich truskawkach jest dla mnie ciężka, bo spowodowała u mnie problemy zdrowotne, tylko dlatego. A wulgaryzmy sobie daruj. Nie zasłużyłam sobie na to, aby obcy facet od szmat mnie wyzywał.
@Gówno - bardzo trafny nick. Bo po Twoich komentarzach widać, że reprezentujesz na prawdę gówniany poziom...
A co do pracy przy truskawkach to zgodzę się, że to jest ciężka praca. Która to może być przyczyną wielu kontuzji. A najśmieszniejsze jest to, że osoby, które nawet godziny nie przepracowały w polu wypowiadają się na temat tej pracy. Co innego u babci w ogródku zerwać 3 truskawki na krzyż, a co innego zapierniczać 2 m-c po 10, 11h dziennie.
Ale cóż krzyczcie sobie ile chcecie... Ja wiem coś o tej pracy, dlatego postanowiłem specjalnie założyć konto, by dodać ten komentarz.
Pozdro dla żenujących hejterów! xD
@Gówno, daj spokój. Do tępaków nie dotrze... Szkoda nerwów.
@shizel, a kto mówi o pracowaniu przez dwa miesiące? Ta ci0ta nie dała rady jednego dnia dociągnąć do końca... Tak się składa, że wiem coś o pracy w polu, przy truskawkach i innych, cięższych rzeczach. Przykro mi jednak, nie mam zamiaru opisywać tu swojego życia, tak jak Ty to robisz, żałosna zadufana w sobie istoto.
Autorko: to, że powiedziałam, że jesteś leserem, leniem i jesteś kupę psią warta to nie obraza. To stwierdzenie faktu. Pluję na takich jak Ty. Jedno, wielkie zero, żyjące za czyjąś pracę, na czyjś koszt.
Ach, i shizel, maleństwo... Żeby dodać komentarz nie trzeba mieć konta. Konto trzeba mieć, by walić minusami jak dzieci neo :)
Tak kurvva kolega wyżej bardzo dobrze pisze. Ja też w truskawkach pracowałem i nie jest to ciężka praca ale cholernie nudna.
Ale piehdolicie... Tak urwa, truskawki to raj na ziemi, zawsze marzyłam o smażeniu się w słońcu, skrzypiących plecach i żałoby nie do domycia za paznokciami. Chyba jakieś dzieci rolników tu piszą. Albo dup nadstawiacie, że takie macie plecki przyzwyczajone do schylania/ obciągacie, że nóżki nawykłe do kucania.
Co do samej historii - pech rzeczywiście jak cholera, tylko nie mogę zrozumieć skąd to 9zł? Zbierałaś jedną kobiałkę na godzinę? O.o
Aha i jeszcze jedno - Gówno, jak widać zapie.rdalasz od najmłodszych lat bo do niczego innego się nie nadajesz, prymitywie.
"Gówno"i "won z leserami"mają racje. Moi kuzyni pracują w polu od 7 roku życia. Ja z rodzeństwem pomimo, że z miasta też pomagaliśmy w polu mając po 10-12lat, nawet po 8-10h dziennie. Pomimo tego że też chodziliśmy do szkoły (najgłupsza wymówka świata). Dlatego teraz nie mamy problemu, że jak schylamy się zawiązać sznurówkę to naciągamy sobie ścięgna. Pewno więcej zjadłaś niż do koszyka wrzuciłaś. Ciekawa jestem jaką to ciężką prace teraz wykonujesz?
@Wiksiara
Nie przepracowałam całego dnia, bo z powodu ostrego bólu w nodze przy kucaniu musiałam robić sobie przerwy.
Wiksiara.....Ty to jesteś niedorozwojem jakimś!!! Co widzisz złego w byciu dzieckiem rolnika??! Oni zapierdalają od rana do nocy żebyś miała się czym napchać!! A to że ktoś robił w polu nie znaczy że nie nadaje się do niczego innego. Jakbyś kiedyś robiła to wiedziałabyś, że do tego potrzeba dużo zawzięcia i cierpliwości bo to jedna z najcięższych prac jakie można wykonywać. NIE OBRAŻAJ ciężko pracujących ludzi. Głupi gimbusie
Ile to nienawiści może wywołać głupi YAFUD. Na początku to mnie wkurzało. Teraz - jest żałosne..
nie ma czegos takiego jak nerw strzalkowy, jest strzalkowy wspolny, gleboki albo powierzchowny i inne sa objawy uszkodzenia kazdego z nich.. dobrze ze przynajmniej przyzwyczajasz sie do pracy fizycznej;]
@ leserzy won!
Ja nawet nie widzę, że bym opisywał swoje życie. Ale widzę, że bardzo umiesz czytać między wierszami. Podziwiam.
Poza tym po Twoim poziomie, który oscyluje w granicach zera, widać, że jesteś prawdziwym tępakiem, tak że nie masz sobie równych. Najlepiej dla Ciebie jest wylewać swoje frustracje na innych. Z jakich powodów? Nie wiem. Ale domyślam się, że chyba dość zakompleksiony jesteś. I musisz sobie porzucać obelgami, żeby lepiej się poczuć. No cóż, nikt nie jest idealny;-)
Od tępaków wyzywa mnie osoba, która ma problem z pisaniem na poziomie szkoły podstawowej. A żeby było śmieszniej to nie umie jeszcze rozróżniać płci... I robi takie same błędy jak autorka YAFUDa :)
Zadziwiające jest, że to konto powstało by dodać wypowiedź, co ogólnie jest bez sensu, bo wypowiedzi można dodawać bez logowania się. A jeszcze ciekawsze jest to, że gdy tylko pojawiło się to konto autorka pytania zaczęła dostawać plusy, a jej przeciwnicy minusy. Oczywiście, nie muszę dodawać, że bawienie się w minusy jest domeną autorki pytania? :)
Wypowiedź 38: żałosne. Po prostu żałosne. Nie wiem jak można być tak ograniczonym. Dlatego też nie będę się na ten temat rozwijać.
@Won z leserami
O co Ci chodzi z tym nierozróżnianiem płci? Przecież prawidłowo uznałam Gówno za faceta..("Ja też w truskawkach pracowałem...")
O właśnie, Lady odpowiedziała na komentarz który był adresowany do Shizela. Połknęła haczyk :)
O to maleńka mi chodziło, że shizel (czyli Ty) kilka już razy źle określiliście moją płeć.
aż mi sie tych pier.dolonych komentarzy czytać nie chce.
1. Praca przy truskawkach na krótką metę nie jest ciężka, ale jeśli ktoś ma problemy z plecami to nawet jeden dzień daje się we znaki
2. Niektórzy zapierda.lają od góniarza, ale to chyba dobrze - lepiej za małolata mieć pod górkę a potem z górki. Takie osoby mają o wiele lepiej, bo już wiedzą co i jak mniej wiecej funkcjonuje.
3. Nie trzeba wyzywać dziewczyny po tym co napisała, akurat miała pecha i tyle w tym temacie.
Miłego dnia !
Ja określiłam płeć Gówna, a nie Twoją. W komentarzu do Shizela wytknąłeś też mój "błąd".
Kolejna osoba nie potrafiąca czytać ze zrozumieniem...
P.S. A po jaką cholerę mam mieć 2 konta?!
@Gówno
Masz rację praca na truskawkach nie jest ciężka, ale na krótką mete
Ale już jesli pracuje się miesiąc czy więcej to naprawdę jest co raz trudniej.
Współczuje dzieciom ze wsi ( pod względem pracy w polu );)
Słodka, wytknęłam Twój błąd, nie powiedziałam jednak jaki, nieprawdaż? Sama mylnie założyłaś, że chodzi o płeć. Nie wiem czemu, nie wiem skąd, ale nie miałam akurat na myśli płci:)
Co do czytania ze zrozumieniem - przyganiał kocioł garnkowi? W poście wyżej napisałam, po co dwa konta.
A teraz sorry, ale jako że dyskusja z Wami nie ma najmniejszego sensu to uważam za stosowne ją zakończyć. Nie wnosi nic nowego do treści YAFUDa, są to zwykłe słowne, bezsensowne przepychanki, nie mające żadnego celu.
Na przyszłość jeśli będziesz zbierać truskawki to nie kucaj, ale zwyczajnie się nachylaj na wyprostowanych nogach. O ile umiesz, w co wątpię. Z drugiej strony skoro ja jestem od Ciebie starsza i nie mam problemu z dotknięciem ziemi całymi dłońmi stojąc na wyprostowanych nogach to Ty również nie powinnaś mieć problemów z dosięgnięciem krzaka truskawek. Ale aż mi się wierzyć nie chce, że młoda nastolatka na to nie wpadła i tak się rozchorowała przy pierwszym lepszym zbieraniu truskawek. Jeśli tak dalej pójdzie to za kilka lat nie będziemy się w stanie normalnie poruszać.
@ won z leserami
po części masz rację, ale ja na w wieku 17 latu nie mogę np dotknąć głową kolan, a moja mama jest w wieku + 40 spokojnie to zrobi.
to też zależy od wzrostu człowieka. ja akurat jestem wysoka i mi to z trudem przychodzi, wiec jak bylam na truskawkach lepiej mi było kucać niż się schylać.
Miłego wieczoru;)
Ha ha ha! Sama wcześniej napisałaś:"O to maleńka mi chodziło, że shizel (czyli Ty) kilka już razy źle określiliście moją płeć". A ja określałam płeć Gówna, nie Twoją. No i nie jestem Shizelem..
No, ale przyznam Ci rację. Dalsza dyskusja jest bez sensu. I tak Ty będziesz bronić swoich racji, a ja swoich.
Aha, i nie potrzebuję Twoich rad odnośnie mojej przyszłej kariery zawodowej.
Jeśli nie potrafisz zrozumieć, że niektórzy nie mogą wykonywać pewnego rodzaju prac z powodu problemów zdrowotnych, nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem. No i brak Ci kultury osobistej.
@won z leserami, ty uwazasz ze leserzy to ci, ktorzy pracuja w polu.ja przez cale moje dziecinstwo az do 20 roku zycia gralam na skrzypacach, w zwiazku z tym czuje sie upowazniona slownie kopnac cie w dupe i powiedziec ze gowno wiesz o ciezkiej pracy:
granie CODZIENNIE (w wakacje, nie wakacje, piatek, swiatek czy niedziele), conajmniej 2 godziny, przy rownoczesnej szkole, cwiczeniu dodatkowego instrumentu (pianina) i zostawanie w szkole na zajeciach muzycznych, czyli lekcje od rana do poznych godzin wieczornych (8:00, czy 9:00 to norma), po czym powrot do domu, odrabianie lekcji i nauka na sprawdziany z przedmiotow ogolnych (a bylam mniej wiecej piatkowa uczennica), po czym te CONAJMNIEJ dwie godziny grania. do tego wieczny stres, egzaminy z grania co pol roku od 7 roku zycia (a studenci sie kolokwiami przejmuja...) i czesty terror psychiczny stosowany przez wiekszosc moich nauczycieli skrzypiec (tylko pierwsza nauczycielka byla przyjazna, a gralam z nia tylko pierwsze 5 lat).
twoje truskawki to przy tym 'pierd komara', jak mawial moj wykladowca, wiec sie tutaj nie wywyzszaj. Moze autorka jest pierwszoligowym naukowcem z NASA i w ciagu jednego dnia napracowala sie wiecej, niz ty w ciagu calego zycia plus zycia twojego kolejnego wcielenia.
Praca umyslowa bywa trudniejsza niz ta w polu, uwierz.
Możecie przestać się brendzlować tą idiotyczną kłótnią?
@back pain :
Popieram !;)
@Autorko
Jak mogłam nie pomyśleć :D
@Zszokowana, zanim Ty opuścisz swoją gimbazę, proponuję jeszcze zakolegować się ze słownikiem i przyswoić sobie wyrazy
"ironia"
"groteska"
"cynizm"
i pokrewne, a potem nauczyć się wyłapywać te zjawiska w życiu.
Dziękuję.
Anka K. to Ty :)?
tak to jest, kiedy się osoba nigdy nie pracująca zabiera do czegokolwiek.
Trzeba bylo nie jesc tyle pomaranczy gimbuskoEdytowany: 2012:07:26 23:24:25
wg. mnie dobry YAFUD :)
Miałam dokładnie taką samą historię. Tak się składa, że lekarz dość szczegółowo wyjaśnił mi, że skłonność do porażenia nerwu strzalkowego w pozycji kucznej jest determinowana wyłącznie genetycznie i nie ma NIC wspólnego z kondycją danej osoby. Pozdrawiam.
ale pech! a chcialas tylko zarobic. to jest niesprawiedliwe!
Niektórzy to nawet do zbierania truskawek się nie nadają
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
oko | 94.42.238.* | 13 Lipca, 2012 21:53
po jednym dniu 9 zł? Miałaś 1zł za godzinę?
Anneline | pinger.pl | 13 Lipca, 2012 23:05
jak sie nie wykonuje często takich prac to tak może sie zdarzyć...
back pain | 90.209.218.* | 13 Lipca, 2012 23:47
do tych 'yntelygentnych', co to pisza o rozciaganiu i kondycji.
wiele osob ma problemy z plecami, o ktorych nawet nie wie i wtedy obciazenie, ktore normalnie nie powinno znaczaco wplynac na zdrowie, moze spowodowac duze problemy.
ja od urodzenia mam pewne skrzywienie kregoslupa - jest zbyt wklesly na nizszym odcinku plecow (nad tylkiem). kazdy ma tam wglebienie, ale u mnie jest ono zbyt mocne, przez co nie moge robic wielu rzeczy, jak chocby bieganie. mimo corocznych testow w szkole (chyba wszyscy wiedza o co chodzi) a potem przed studiami, nic mi nigdy nie zdiagnozowano. dowiedzialam sie w wieku 22 lat, zupelnym przypadkiem i to nie w Polsce, a w UK. Szkoda, bo gdybym wiedziala, to moje zycie wygladaloby inaczej (od 7 roku zycia gralam na skrzypcach, a kilkugodzinne stanie nie jest wskazane w moim przypadku) i juz dawno zyloby mi sie lepiej i mniej bolesnie.