nudy >zieeew
Dzisiejsze dzieci - w większości sami materialiści...
Tak to jest jak się czegoś od kogoś oczekuje. Zaròb/zapracuj sama - będziesz miała z tego większą satysfakcję.
Wiesz masz już 18-stke mogłabyś sama zarobić, co nie zmienia faktu że masz cholernie chamską ciotke;/
Skoro jesteś łamagą, należy ci się to.
Jak ja gardzę takimi sępami.
Jak chcesz mieć dobre rzeczy to nie licz na niczyją łaskę ani nie miej roszczeniowej postawy do bogatszej rodziny, tylko sobie na ta zapracuj.
Ona sobie te pieniądze zarobiła i wydaje wedle własnego uznania i tobie nic do tego.
A ty, jeśli nie jesteś egoistką/materialistką, powinnaś się cieszyć szczęściem swojego brata.
A w czym problem żebyś na nim jeździła. U mnie jak by w domu był skuret, nie ważne czyj to bez problemu mógłbym przecież jeździć. Co z tego że brata, jak ma leżeć bezczynnie to po co się marnować. No, chyba że masz jakąś dziwną rodzinę...
Jeżeli na niego zasłużyłaś a go nie dostałaś to twoja Ciocia jest po prostu.... No sama wiesz. Szkoda słów na takich ludzi.
Jakie to smutne, że nie masz tego skutera :(. Te dzisiejsze dzieciaki... A w ogóle to co za pomysł dawania skutera? Przecież to niebezpieczne, żeby dzieciak jeździł tym po ulicy.
"Ale omal nie padłam z wrażenia, gdy chrzestna braciszka przywiozła mu najnowszy, turkusowy skuter, dokładnie taki sam o jaki prosiłam ją w styczniu jako prezent na osiemnastkę."
Piękna postawa. Ciotka jest zamożna = ma mi kupić skuter. I taka właśnie jest dzisiejsza młodzież. Kur*a, czy normalne dziecko liczy, ze dostanie skuter na osiemnastkę? Ja na swój pierwszy samochód musiałem zapracować, na osiemnastkę dostałem zegarek.
"widząc jak cierpię"- cierpiałaś, bo wiedziałaś, że kranik z kaską został zakręcony, a nie, bo ci było przykro.
"patrzyć"- czyli zeszyt na urodziny to był jednak dobry pomysł.
za moich czasow dawalo sie rowery, zegarki itp a nie kuwa teraz sie przescigaja kto co drozszego kupi. glupota jak ujj
A ja się pytam gdzie są moje pieniądze z komunii? Kupiłem walkmana i reszty nie widziałem i jakoś żyję, ale ciotka to prawdziwy fioot i przygłup (coraz bardziej beznadziejne trendy powstają na komunię...)
to była Twoja chrzestna czy jego? zrozumiałam, że jego, a Ty od niej chciałaś skuter na 18 :O z jakiej paki ona miała Ci go dać...
O tego skutera powinnaś prosić swoich chrzestnych, a nie swojego brata -,-
Postawa zarówno ciotki jak i autorki jest idiotyczna, ale to własnie zasługa nadmiaru kasy. Każdemu się we łbie przewraca. Ciotka była wściekła za kanapę, bo pewnie kupując nową, chciała sprzedać starą, a zabrudzoną już ciężej opchnąć. Z kolei autorka YAFUD'a jest zwykłą materialistką i to nawet nie dlatego, że chciała skuter. Bo przykro może jej być z tego powodu, że za wylanie soku jest w ten sposób traktowana, anyway używanie takich zwrotów jak "cierpię"jest już mocno przesadzone.
Może chrzestna brata to jej ciotka, u mnie tak jest, więc od tego się odczepcie, ale kur... Jak nie jeże, to skutery. Niedługo samochody będą dawać na komunie. Naprawdę tak;i ważny dzień, że żal dupę ściska, zjesz kawałek opłatka w białej sukience i cała rodzina się zbiera prezentami obrzucać. Co za kraj, co za religia...
Ależ materialistka... Jeśli masz tak "zamożną rodzinę", co za problem pozbierać z kieszonkowego na wymarzoną rzecz? I co to w ogóle za zwyczaj "ciociu, kup mi skuter"? Ja na swoją osiemnastkę dostałam od każdej z cioć po 50 zł i jakoś żyję.
Och, jaki ten świat niesprawiedliwy! Mogłaś zostać Miss Świata, a nie zostałaś, bo za brzydka jesteś. Mogłaś trafic 6 w totka a ci się nie udało. Straszne...
tylko frajerzy jezdza na skuterach... liczy sie szkrzynia manualna i starter z kopa. kto tego nie rozumie ten jest nowobogackim scierwem. nawet gdyby mi dali skuter za friko-wzialbym i podpalil na oczach ofiarodawcy. je.bane kosiarki.. niech jeszcze taki dzieciak zalozy nowy tunningowy tlumik.Dziwiek tych pseudojednosladow mnie tak wku twia, ze... h u k i tak nie przetlumacze pokleniu, ktore nie wychowywalo sie na motorynkach i komarach...
@kfah
Prawda! Skutery dla bab i dziadków na ryby. Najgorsze jeszcze są pseudo sportowe Aeroxy czy Speedfighty. Jak skuter może być sportowy, jedno drugie wyklucza...
Co to za czasy... :(
Kurva nie wytrzymam. Jakie ścierwo z cb. Jestem pewien na 100 procent że jeżeli opuścisz swoje rodzinne gniazdko to zginiesz. Nie przeżyjesz kilku głupich dni. Nie nawidze ludzi którzy mają wszystko podawane na talerzu. Wruć komuno bo jesteś jedyną nadzieja dla tego jeebnietego kraju. Uwzgledniam w tym stan naszej reprezentacji w piłce nożnej.
nie wierzę... chciałbym mieć takie problemy jak autorka tej żenady
Mam ponad 50 i pamiętam, że dostałem złoty (nie pozłacany) zegarek na komunię (jest po dziadku i mam go do dziś). Na osiemnastkę dostałem pewexowską wieżę HiFi. Wtedy też mówiono, że przewróci mi to w głowie. Zazdrość jest stara, jak świat. Ale czemu mam śmiałość tutaj zabrać głos? Otóż chciałbym wyrazić dumę z mojego pokolenia Polaków, które doprowadziło do sytuacji, kiedy możecie narzekać, że skuter nie teraz, a auto za chwilę, a z darów weselnych to tylko równowartość 10k$ (dawniej to była główna wygrana w totka i równowartość skromnego domku). Jestem dumny, że oczekujecie spełnienia marzeń na takich poziomach, o których nie mogło się śnić Waszym ojcom. Ale niestety poza gospodarką istnieje coś jeszcze i z tego dumnym być nie mogę. Kraj staje się coraz bardziej policyjny, a Wy przekupieni skuterami tego nie widzicie. Przykład? Znajomy, niewygodny biznesowo urzędnikom pojechał w delegację ze współpracownicą. Został przez nią oskarżony o namawianie do usunięcia ciąży. Po wniosku, że po pierwsze nic z nią nie miał, a po drugie, ze względu na cukrzycę jest bezpłodny - odpowiedź krakowskiej p.prokurator była rozbrajająca. Może i nic nie było, ale to, że nie jest pan ojcem nie wyklucza, że pan namawiał do aborcji. A jak wyglądała prawda? Dziewczę w rozpaczy przyszło po radę, a on podał jej na odczepnego pierwszy z brzegu telefon z googla do kliniki położniczej w Czechach. Facet i jego rodzina są ugotowani. Wniosek - brak skutera nie jest największym nieszczęściem w tym kraju. Pracujcie i nie podpadajcie systemowi.
Aha. Rozumiem. Skuter ważny!!1
Dziewczyno masz 18 lat i chcesz jezdzic na skuterze? o zgrozo...
Idz lepiej sobie prawo jazdy zrob i bedziesz jezdzic autem, a nie jakims plastikiem z silnikiem kosiarki, przeciez poruszanie sie sqterem to wstyd.
@Michałowa - kreatorka trendów, co?
Czekania hahahah!!! Niezłe! Myślisz, że bez uprawnień nie można jeździć? Jak on nie będzie na nim jeździł mimo iż ma skuter, ale nie ma uprawnień to jest skończonym idi*otom jak ty! Mogłaś jej powiedzie ć, że jest suką, która jest skąpa itp.
Pozdrawiam!
@Mleko
Skończonym "idi*otOM"to raczej ty jesteś.
Co za banda debili bez podstawówki, pisać się nauczyć w końcu.
Kup cioci "odpowiedni"prezent jak bedzie jej swieto
TO IDŹ DO ROBOTY I ZARÓB NA TAKI! Bananowce za 5 zł.
Czemu ja ciągle czytałem "turkusowy sweter"i nie mogłem się kapnąć o co biega? xD
ja tez tak miałem i sie zastanawiałem czy turkusowego swetra sama sobie kuypić nie mogła xD
Liczą się intencje , a nie to kto dostanie lepszy prezent .
Jakże mie przykro że w kraju w którym 20% ludzi głoduje pan nie dostał skuterka na 18. Pewnie pan umiera zs tego powodu.
Nie generalizujmy, proszę;)
Sama mam 18 lat i w życiu nie pomyślałam, żeby od kogoś wymagać takiego, a takiego prezentu na urodziny.
Największym jest pojawienie się gościa i pamięć o mnie, a tym bardziej nie śmiałabym żądać skutera, czy laptopa!
SKUTERY TO ZŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wredna baba i tyle , z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach ._.
Słabe, nie lubię rozpieszczonych szczeniaków... Zwiastujecie koniec świata.
ja j.e.b.i.e od tych piniensy ci sie w dupie poprzewracalo
A Ty przypadkiem nie za bardzo rozpuszczona jesteś? Czekasz na prezenty od bogatej ciotki zamiast sama sobie zapracować. Ciekawe czego będziesz oczekiwała w ramach prezentu ślubnego - willi z basenem? Nie pomyślałaś, że ciotce też z nieba nie skapło, ani z nikąd nie wzięło? Kopa w dupę i do roboty PKB robić, a nie czekać na gotowe.
A po gwint jej w d..e włazić.Ja bym walnęła focha za pamiętnik na osiemnastke.
Oj jak mi przykro, ciocia Ci nie kupiła skutera :( Na prawdę smutne i przygnębiające.
Tylko kurde nie rozumiem jednej rzeczy. Mnie nigdy jako dziecku czy dorosłemu nie przyszło do głowy prosić kogokolwiek o cokolwiek na urodziny czy święta. Co w ogóle za zwyczaj, prosić kogoś o prezenty na urodziny, tak jakby ktoś nie wiedział jak się zachować i nie wiedział na co go stać. No ja pier****. Nie pojmuję tego. Jak skończyłem 18-ście to zaprosiłem trochę rodziny na urodziny bo tak wypadało i tyle. Co mi kto dał to jego sprawa, podziękowałem grzecznie i tyle nie roztrząsając że ten wujek ma nowego merca a mi dał tylko 100 zł. Bez sensu.
Przyszłość kur** mać naszego narodu leży w takich ludziach :( Smutne...
a może nie dostałaś tego skutera, bo go oczekiwałaś? Ciotka dała Ci nauczkę - pieniądze z nieba nie spadają.
Jak przyznałaś masz 18 lat, ale po przeczytaniu TEGO, nie potrafię się pozbyć wrażenia, że jesteś rozwydrzonym i rozpieszczonym bachorem, który nie ma zielonego pojęcia na czym świat stoi...
Masz 18lat, rusz ten swój złoty tyłeczek z kozetki i weź się za robotę!
nie chciało mi się czytać innych komentarzy, ale sadze ze ten skuter nie musi stać bezczynie 6 lat. Pomyśl dla kogo był ten prezent tak naprawdę. Pewnie się wygadałaś o czym marzysz.
na komunię dostałam książkę z obrazkami, w której miałam wyszukać dane zwierzątko. Na osiemnastkę dostałam bukiet kwiatów i perfumę.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Cornell | 95.49.19.* | 23 Czerwca, 2012 20:40
"Ale omal nie padłam z wrażenia, gdy chrzestna braciszka przywiozła mu najnowszy, turkusowy skuter, dokładnie taki sam o jaki prosiłam ją w styczniu jako prezent na osiemnastkę."
Piękna postawa. Ciotka jest zamożna = ma mi kupić skuter. I taka właśnie jest dzisiejsza młodzież. Kur*a, czy normalne dziecko liczy, ze dostanie skuter na osiemnastkę? Ja na swój pierwszy samochód musiałem zapracować, na osiemnastkę dostałem zegarek.
"widząc jak cierpię"- cierpiałaś, bo wiedziałaś, że kranik z kaską został zakręcony, a nie, bo ci było przykro.
"patrzyć"- czyli zeszyt na urodziny to był jednak dobry pomysł.