a wytłumaczeniem pewnie będą tylko "ładne krajobrazy":D
Pomóż wybrać mu pierścionek
Szczerze powiedziawszy, gdybym ja miała jakieś obawy, wolałabym pogadać ze swoim facetem, niż opowiadać o tym tutaj... Ale skoro już to zrobiłaś, taka mała rada ode mnie. Domyślam się, że to trudne, ale poszukaj tej lepszej wersji - może teraz patrzy co i jak, by później zabrać tam Ciebie. W każdym bądź razie, lepiej z nim pogadaj, zanim cokolwiek zrobisz. :) Jeżeli ten wyjazd służbowy okaże się tylko głupim pretekstem, to współczuję z całego serca, bo nagle okazuje się, że tak naprawdę go nie znałaś.
może poprosi Cię o zostanie świadkową na ślubie
i TY z nim jeszcze jestes? na bank posuwa swoją szefową...
Przeraża mnie, że mimo tak niewielu użytkowników na tej stronie, admini/modzi nic nie robią i pozwalają się wypowiadać takim zwierzętom jak kalectwo...
Ja bym proponował pojechać za nim i złapać na gorącym uczynku. Jak wyjdzie na to że Cię nie zdradza to byś wymyśliła pretekst po co tam pojechałaś :P. Najlepiej pogadaj z nim, może będzie na tyle odważny i się przyzna.
Może chce Cię zabrać do Zakopanego we wiadomym celu, ale na razie planuje się rozejrzeć za jakimś dobrym miejscem na tą chwilę
ja pier*ole. Jeśli ta historia to nie sciema, to nie zastanowialas sie czasem ze partner jedzie teraz do zakopanego, chce zobaczyć ktore miejsce bedzie najodpowiedniejsze , i dopoero potem wybrać się tam z tobą? Nie ma co robić tylko zaręczać się szefowej. jakie głupie te baby...
Jedzie do Zakopanego w delegacji, to sobie przy okazji sprawdzi kilka urokliwych miejsc. Jeśli się jednak babie oświadczy, dopiero pozwól sobie na nerwy. A póki jeszcze nic się nie wyjaśniło, to spokojnie.
Ale to jeszcze nic nie znaczy. Może wybrał to miejce by oświadczyć się Tobie. Jedzie służbowo, ale oceni "gdzie i jak"i Cię zabierze.
Autorka yafuda jest typowym przykładem zazdrośnicy, która kiedyś zrobi swojemu chłopakowi z życia piekło, niezależnie od tego czy faktycznie ją zdradza czy nie.
Może po prostu chłopak chciał coś o Zakopanym znaleźć i na takie linki trafił? A głupia dziewucha od razu robi z tego wielkie halo i leci na yafuda się pochwalić.
Czy nie ma już normalnych dziewczyn? Same głupie ci*py zostały?
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-04 22:45:52 [Powód:Obraźliwy komentarz]
@Michaelll
"nie generalizuję. usłyszałem to od dwóch kobiet. "
Ja się z podobną postawą spotykam codziennie, niekoniecznie w życiu uczuciowym...
Kiedy usiłujesz coś wtrącić, obrywasz "Ja teraz mówię", po czym "I co tak milczysz? Nie masz nic do dodania?"jeśli się nie odzywasz. Po czym następuje foch.
Facet(czy tam były facet) autorki to naiwniak, który nie potrafi zacierać za sobą śladów. Jak przegląda się coś ważnego w sekrecie to się czyści historię, każdy byle wielbiciel pornuchów mógłby go wiele nauczyć. :P
A potem będzie foch, bo 'wykasowałeś historię! A ja tam miałam ważne dla siebie strony internetowe! I PEWNIE MASZ COŚ DO UKRYCIA!! PRZYZNAJ SIĘ!!!'.
Więc lepiej przejść do trybu prywatnego i tam sobie pornole oglądać - każdy inteligentny wielbiciel pornuchów mógłby was z wielu fochów wybawić :P
E, tam - - nie ten to następny...
Wiesz był niedawno taki demot i również pisało najpiekniejsze miejsca w Zakopanem i najpiękniejsze miejsca na oświadczyny ty niestety troche go przerobiłaś i masz YAFUDA.
Pozdrawiam
hehe , no to nie za ciekawie :)
A może przy okazji wyjazdu chce tylko zbadać miejsca i wybrac najlepsze jak bedzie sie tobie kiedyś tam oswiadczal.
A może szuka tych miejsc, żeby sobie na służbowym je ogarnąć, zobaczyć które jest naprawdę warte obejrzenia i zaprosić tam Ciebie =.=?
wszyscy to piszą, to ja też napiszę (a co mi tam): a może on szuka teraz fajnych miejsc, żeby potem się tam Tobie oświadczyć?
Skąd się bierze taka panika? Przecież skoro jesteście ze sobą od 4 lat, to na pewno byś ogarnęła że sypia z inną.. typowa kobieta: najpierw przeglądnij historię na komputerze >wymyśl niestworzone i maksymalnie absurdalne historie >pokłóć się z chłopakiem >napisz do jego rodziców(i do swoich oczywiście również) >płacz ludziom do telefonu >wypłacz się w internecie >zapytaj chłopaka o co chodziło. naturalna kolej rzeczy dla kobiety :D
Powinnaś się cieszyć, że wytrzymał z Tobą te 4 lata.Pogódź się z tym, że znalazł sobie lepszą i ciesz się jego szczęścia.
a moze szefowej doradzał gdzie ma oświadczyj jej syn albo inne. Przecież nie musi od razu się oświadczać szefowej albo chciał zoba czyć te miejsca i Tobie się oświadczyć za jakiś czas. Durna kobieta
A moze jest tak, ze najpierw jedzie tam z szefowa obczai te miejsca (bo chce wybrac najbardziej wyjatkowe) a potem zabierze cb?
Ludzie, do cholery! W ZakopaneEm! Tam jest "e"nie "y".
Boże co za głupia dziura. Nie pomyślałaś idiotko o tym ze jeździ tam z szefową w celach służbowych i podoba mu się tam więc postanowił zabrać ciebie i się oświadczyć? Boże... choć moze jak Cie zdradza to lepiej, i tak jestes za glupia na posiadanie faceta.
Moze jego szefowa to jego przyjaciółka i pomaga mu zorganizowac wspaniale zaręczyny ?
Yafud dodany 2lata temu i nie widze zadnej wypowiedzi autorki jak to się skonczylo. A ciekawi mnie to bardzo :)
Na pewno Cię zdradza.. nie słuchaj głupich komentarzy ze Ciebie tam zabierze.. Ja miałam podobnie.. Ja
No dobrze, ale dlaczego jest były? Bo nie wyjaśniłaś tego, a to jest chamskie zacząć zdanie i nie dopowiedzieć reszty. I co z tego, że tam pojechał. Widocznie musieli coś załatwić, skoro dostał takie polecenie służbowe i był jednym z niewielu który mógł wyjechać lub jedynym. Proste przykłady - 1. Są strażacy, wybuchnie pożar m[/ teatru i co, powiedzą że nie pojadą, bo nie lubią teatru? 2. Policjanci - dostaną wezwanie, że na osiedlu X jest włamanie do mieszkania. I co, powiedzą, że oni mieszkają na osiedlu Y którego mieszkańcy nie lubią osiedla X i z tego powodu nie pojadą? To głupie. Dostał polecenie, że ma pojechać i pojechał. I co z tego? Miał powiedzieć, że nie? To głupie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Guczi [YAFUD.pl] | 17 Maja, 2012 22:01
Szczerze powiedziawszy, gdybym ja miała jakieś obawy, wolałabym pogadać ze swoim facetem, niż opowiadać o tym tutaj... Ale skoro już to zrobiłaś, taka mała rada ode mnie. Domyślam się, że to trudne, ale poszukaj tej lepszej wersji - może teraz patrzy co i jak, by później zabrać tam Ciebie. W każdym bądź razie, lepiej z nim pogadaj, zanim cokolwiek zrobisz. :) Jeżeli ten wyjazd służbowy okaże się tylko głupim pretekstem, to współczuję z całego serca, bo nagle okazuje się, że tak naprawdę go nie znałaś.