Co za ludzie... Aż łezka w oku się kręci na myśl o takim autku...
Wyslij paru ruskich do tatusia kolegi to zwroci pieniazki.
No a ubezpieczenie? Sąd czy coś? Czy się po prostu poddałeś jak pipa?
zaraz wejdzie tutaj liliana i napisze ze takie samochody to ona zlomuje
W życiu bym nie pozyczyła...
szkoda takiego fajnego autka
Dla mnie taki golfik w dobrym stanie jest cenniejszy niz audi;) nie powiem, polatalbym takim piecem ale duszy sie nie kupi a golf mk2 to juz klasyk!
Współczuję, pomimo, że nie lubię kierowców suvów i kierowców ałdi (obydwie grupy kierowców najczęściej doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji przez ciągłe wyprzedzanie na zakrętach, po poboczu, na wzniesieniach, na trzeciego itd.)
dobra sciema, ku rwa ludzie kupuja nowe audi q7 6.0 i maja czas i ochote pisac na jakims yafudzie itd hehe. Takie historie zycia jak tutaj czytam to poezja.
likwiduj z oc sprawcy (rolnik ma oc ppm a do tego obowiązkowe oc rolnika) no i powinienes mieć casco jeżeli jakimś cudem ten wsiok nie ma ubezp. Tak czy siak masz regres do sprawcy i mozesz go udupić na długi długi czas.
Ta jasne, uderzył ciagnikiem specjalnie po to by potem z własnego OC pokrywac koszta. JUZ TO WIDZE.
To, czy zrobił to specjalnie czy nie, jest absolutnie drugorzędne. Jeśli ON wjechał w stojący samochód, to jest JEGO wina i cała naprawa musi być pokryta z JEGO OC. Tak więc powrót do golfa rozumiem (swoją drogą - życzę Ci, żebyś nigdy w życiu nie miał większych problemów :-) - natomiast "50 tysięcy w plecy"to bajka.
nigdzie nie jest napisane że wjechał mu w auto kiedy ten był na drodze. równie dobrze mogło to być na podwórzu, gdzie już spokojnie sobie ten rolnik mógł jeździć traktorem bez OC, bez przeglądu.
TYPOWA POLSKA!
O jaaaa pierd**.
Zgadzam się w pełni z komentarzem Madame Atelier. Ludzie są w Polsce strasznie mściwi i zazdrośni. Ktoś się ciężko dorobi i sobie zapracuje a taki cham mu to zaraz odbierze. Gorąco współczuję i życzę powodzenia! :)
No przecież pisze ze był U KOLEGI
Jak to czytam to mam ochotę zabić tego faceta. Ja pier * ole, jak można robić takie rzeczy z zazdrości? :/
Złota zasada: Samochodu i kobiety się nie pożycza.
złoty zwyczaj nie pożyczaj
Straszne ja bym się masakrycznie wkurzyła heh <nie lubie tego >:* pozdrawiam i 3maj sie
22 komentarze i nie ma pana smutasa
jakie to smutne
@Popek
Nie, golf mkII to nie klasyk. Jest on tak nudny i ma go tyle osób, że minie jeszcze sporo czasu zanim stanie się klasykiem. Co innego zadbany mkI GTI, on na pewno jest klasykiem. Ale mkII, którego 90% egzemplarzy na ulicach to zwieśniaczone złomy w posiadaniu młodych dresów to zupełnie inna bajka.
W brednei, ze to było z zazdrości nie wierzę. Autorze, nie wszystko co Cie spotyka jest przez ludzką zazdrość. Co do tych, co mówią, że ubezpieczrnie i po sprawie - bity samochód to juz nie to samo. W tym momencie to ałdi straciło bardzo dużo ze swej wartości, nawet jak je ładnie wyklepią.
Nie pasuje mi jeszcze jedna rzecz- skoro tak dobrze zarabiasz, ze stać Cię było na q7, to dlaczego wcześniej miałeś 24-letniego golfa? Ja rozumiem, że ktos wygrywa w totka i zamienia matiza na betę, ale Ty chyba przez dłuższy czas miałeś niezłe dochody. I jeździłeś starym golfem? Trochę się to kupy nie trzyma.
I ostatnie - masz dość kiepski gust. Za cenę nwoeg q7 mógłbyś sobie kupić takie autko, że aż się łezka w oku kręci. Słabo zainwestowałeś tą kasę.
To że siedzi na portalach i dużo zarabia to niema nic wspólnego. Dobrze zarabiajacy człek to też normalny człek, który siedzi na necie , przegląda portale i gra w gry. Ja proponuje poczekać na odp autora :D
Kuźwa :/ No ale to raczej niezłe odszkodowanie się należy!
mi wystarczy małe autko bo jak sie rozwale to nie pojdzie tyle kasy -.-
Witam. Jestem autorem tego tekstu i jest to prawda. Nie rozumiem ludzi, którzy myślą, że jeśli człowiek czegoś się dorobił, jest on maszyną, której niczego nie wolno. Po pierwsze, co do Golfa to miałem i mam go nadal. Jest to mój pierwszy samochód po zdaniu prawa jazdy. Jeżdżę nim gdzieś, gdzie jest mi szkoda Audi i nie jeździłem wcześniej lepszymi bo pieniądze inwestowałem w rozwój firmy i budowę domu. Po drugie co do tej zazdrości to sprawca sam przyznał, że nie mógł patrzeć, że młodzi ujeżdżają się milionami a on sam jeździ Seicento. Po trzecie odszkodowanie (podobno) nie długo ma zostać wypłacone. To, że ktoś nie wierzy w takie historie, to jego sprawa. Nic tu nie jest wymyślone. A siedzę na portalach bo lubię. Po prostu.
chłopu należałaby się jeszcze sprawa o zniszczenie mienia (288 kk). wniosek o ściganie złożyłeś?
wam się chyba wydaje że ci którzy się dorobili to jacyś inni ludzie. że jak go stać na Q7 to się od razu kąpie w szampanie i nie zadaje ze zwykłymi ludźmi. bzdura. jak ktoś się dorobił to zazwyczaj pozostaje normalny. najbardziej odwala tym którzy dostają lub wygrywają wielką kasę
Nie chcę być świnią przynajmniej wobec kolegi brata bo sam go znam i jest dobrym chłopakiem. Mam dostać odszkodowanie i to mi wystarczy.
Głupotą przede wszystkim jest pożyczanie tak drogiego auta komukolwiek. Nie, żebym był samolubem, ale takiego auta to ja bym nie pożyczył nikomu - żonie, bratu, ojcu, kotu, chomikowi, po prostu nikomu. A już na pewno nie nowego, dopiero kupionego, prosto z salonu. Mógłbym pożyczyć normalne zwykłe auto powiedzmy do 100 tys. Ale nie auto, które kosztuje ponad 600 tys. ludzie, to podchodzi pod skrajną nieodpowiedzialność.
Trzeba bylo bratu pozyczyc starego golfa :)
Sory, ale ja swojego nowiutkiego auta nikomu bym nie pożyczył :)
skad ty wzioles 6.0 TDI..te silniki sa do 4.2 l. totalna sciema z ta historia.
AK-47 z pociskami przeciwpancerzowymi załatwią sprawę.
do sądu!
@Joe
500-konny 6.0 V12 TDI coś ci mówi?
Ja pierd0le. Wywalić 600 kafli na Q7, kiedy za ta cenę można kupić tyle lepszych samochodów. Dla mnie wystarczyłoby:
"Moim marzeniem był samochód, a konkretnie Audi Q7 6.0 TDI. Po czterech latach, gdy uzbierałem konkretną sumę, kupiłem taki samochód.YAFUD".
I dostałbyś plusa, bo to to jest prawdziwy YAFUD.
żony i samochodu się nie pożycza
50.000 zł za wymianę boku... jakoś wątpię.
Dobrze prosperująca firma i aż cztery lata odkładania?To co według Ciebie Prosperiti?
fejk jak hoi
A pytanie brzmi, po jaką cholerę daje się bratu drogie auto żeby jechał po części skoro ma się starego golfa który równie dobrze mógłby posłużyć do tego celu? Czyżby FAKE?
Wito - nie wobec kolegi, tylko wobec jego ojca.
Świnią był sprawca, i zauważ - nie miał z tym problemów.
Dochodzenie spraw w sądzie to nie świństwo - to sprawiedliwość. Potrzebna, bo nic tak nie demoralizuje jak bezkarność
Ps. - jeśli nie chcesz biednego kumpla wpędzać jeszcze w większą biedę, to możesz pójść na ugodę, że odstąpisz od zadośćuczynienia, jeśli facet to odpracuje społecznie. Niech zamiata w szpitalu czy coś
Przy okazji kumpel podejrzewam też skorzysta, bo jak facet jak takim potworem dla obcych, to jaki jest dla rodziny?
Oj tam oj tam, kasy od chomika nie wyciągną.
Ludzie co wy pieprzycie z tym, że 50tys. km do bajka... Może w przypadku poloneza.
Znajomemu po zakupie Q5 jakiś burak porysował drzwi. Za malowanie w serwisie zapłacił ponad 2 tysiące. Za jeden element. Jeżeli autor kupiło nowe Q7 to ceny będą znacznie wyższe, jeśli w dodatku trzeba je wymienić to mogą astronomicznie lecieć w górę bo ceny w serwisach potrafią być kosmiczne.
Mam auto o znacznie mniejszej wartości. Jakiś czas temu chciałem wymienić uszczelkę w jednych drzwiach - zapytałem o cenę w serwisie. Podali mi 900zł. Za kawałek gumy...
To dlaczego kilka elementów wraz z robotą i malowaniem w serwisie w przypadku q7 nie miałoby kosztować 50tys. zł.?!
Autorze YAFUD-a, na takie auto się załatwia EKSPRESOWO AutoCasco... A typa podaje do sądu za zniszczenie mienia...
Rolnik który klepie biedę specjalnie wjeżdża w zarąbiscie drogi samochód? Już ci uwierzyłem.
Autorze - czym się ta twoja firma zajmuje, że stać cię na kupno takiego samochodu i jednoczesną budowę domu ?
dlatego ja nikomu(nawet rodzinie) nie pożyczam auta . Moge zawieść gdzieś ,ale nigdy nie pożyczę. !
Do sądu, zapłaci za zazdrość.
Taaa gośc kupuje Audi Q7 za około 500k i jest takim debilem ze zapomina kupić AC za 4000 zł :o
Z takimi bajkami to do grimma :)
Witam. Czytałem dalsze komentarze i muszę powiedzieć, że niektórzy mają chyba dobre znajomości. Załatwić wszystkie formalności przez najlepiej kilka dni? Super. Tyle, że ja takich nie mam. Nie wszystko da się załatwić tak od ręki. Co do tych 50 tys. to jest to dokładnie 48 325 zł (w grę nie wchodzi tylko sama wymiana drzwi, błotników i malowanie, dochodzi do tego także wymiana wahaczy, ponieważ zostały wyrwane, felga, opona, progi, itd.) Ceny są astronomiczne. A koleś , który to zrobił jest dziwny. Ciągle mają jakieś kłopoty przez niego. A do cwaniaków, którzy mówią o ubezpieczeniu: ubezpieczyciel chce wypłacić tylko połowę bo uznano szkodę całkowitą. Ciągle się odwołuję. Demota dałem miesiąc temu i samochód do tej pory stoi w warsztacie bo zostałem poinformowany, że mogę dopiero naprawić Audi gdy otrzymam ubezpieczenie.
ściema jak.....firma, dom i przesiadka z golfa na q7.....a w dodatku koleś siedzi i odpowiada na komenty. Jakbyś był taki dziany to byś się tym nie chwalił na takich forach....żenada
Jego firma zajmuje się komentarzami na yafud:/ drzwi, nadkola, wahacze? to on chyba pociągiem wjechał w to audi. Weź się do roboty a nie pisz tu bajek to wkońcu kupisz mk3
kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę ^^
A braciszek musiał pojechać do kumpla pochwalić się autem? To takie polskie!
"drzwi, nadkola, wahacze? to on chyba pociągiem wjechał w to audi."
Wjechał ciągnikiem w bok, co Ci tu nie pasuje? Ludzie nie bronię ani nie oskarżam tej historii, ale argumenty nie których osób są do d**y...
bardzo dobrze propserujace firma i zbierac na samochd 4 lata?- chyba w spozywczym sprzedajesz- zenada lol
to bidoku nie stac było cie juz na autocasco? - als ściema. Bidoki tak sie właśnie dowartościowują lol
"A do cwaniaków, którzy mówią o ubezpieczeniu: ubezpieczyciel chce wypłacić tylko połowę bo uznano szkodę całkowitą." - samochod za ponad 500 tys pln, , szkody na 50 tys pln a uznali szkode całkowitą? lol- bajkopisarz bidoku z ciebie
Jesli ten ciagnik uderzyl w bok, a dokladniej w tylne kolo, to jak najbardziej moze byc szkoda calkowita. Jesli zostala przestawiona os pojazdu to nikt ci go w zyciu nie naprawi.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Derpy | 83.6.48.* | 06 Czerwca, 2012 11:07
No a ubezpieczenie? Sąd czy coś? Czy się po prostu poddałeś jak pipa?