To kara za Twoje lenistwo :P
Boze co za frajerka z Ciebie...skoro nie lubisz prasować to nie rób tego lub ogranicz się tylko do swoich rzeczy...męzowie to takie stworzonka co mają dwie sprawne rece...ja pierdziele...moj maż pracuje po 10h dziennie i sam wokól siebie robi i żyje.
To co ty ku*wa w rzędzie te koszule porozkładałaś?
Tak to jest, jak się jest frajerem i pozwala kobiecie dotykać swoje rzeczy. Panowie, prasujcie sobie sami, one nie są tego godne!
No racja że kobiebty nie są godne prasować tak samo facet sam może wstawić pranie to nic trudnego.
Ojeju, mam nadzieję, że Twój mąż szybko wróci do zdrowia, musiało spotkać go coś strasznego, że pozwala Ci prasować swoje koszule:( Trochę mnie dziwi po co mu tyle koszul skoro jest obłożnie chory, ale widocznie ceni elegancję podczas częstych wizyt u lekarza. Pozdrów męża i życz mu szybkiego odzyskania sprawności. I weź coś bo skoro już tak kichasz to pewnie się zaraziłaś:(
Moze frytki do tego ?
Cóż za wielkiego gluta wyplułaś? Ty się kobieto lecz na płuca, a nie pchaj ze swoimi niesmacznymi opowieściami na yafuda, bo zaraz ktoś tu napisze, że tak wielkiego klocka postawił, że woda w kiblu zaczęła mu się na zewnątrz przelewać.
obrzydliwa jestes i tyle....ciekawe czy tak samo kichasz w miejscach publicznych i obsmarkujesz innych ludzi.
hmm zdecydowana większość ludzi ma odruch zasłaniania nosa i buzi w trakcie kichania. Nie chce wiedzieć w takim razie jak kichasz w kuchni przy gotowaniu obiadu :/ fuj
Taa.. Baby najchętniej by chciały, żebyśmy sami prasowali, prali, gotowali, sprzatali i wiele innych czynności. Bo mamy dwie sprawne ręce... W takim razie niech kobiety sobie naprawiają pralki i inne urządzenia jak się zepsują, niech same przykręcą sobioe szafki do ścian, w końcu również mają dwie sprawne ręce.
Kobietom (niektórym) w dupach się poprzewracało, najlepiej, żeby facet sam wszytsko robił, a one z łaski tylko dla siebie. Skoro naprawię kobiecie pralkę, suszarkę czy złożę i przykręcę jej tą cholerną szafkę w korytarzu to chyba mam prawo oczekiwać, że moje ubrania będa wyprane, koszule wyprasowane i obiad zrobiony. Korona wam z głowy nie spadnie...
Jesteś obleśna i tyle...
A co do podziału obowiązków w domu (głównie prania i prasowania) to szczerze mówiąc wole pewne rzeczy robić sama, bo mój facet jest typowym facetem i po wyprasowaniu przez niego koszuli włos się na głowie jeży. Ale za to wyśmienicie gotuje :) tak więc ja prasuje a on w tym czasie może robić obiad;) i równowaga w przyrodzie zachowana. Trzeba się dzielić obowiązkami ale nie można wymagać od kogoś żeby robił coś czego nie potrafi. I tyle w temacie.
Wystarczyło zasłonić nos i usta,a potem umyć ręce. Żadna nowość,a i koszule nadal byłyby czyste.
a sprawdzalas, czy to co wysmarkalas przypadkiem sie nie ruszalo? bo skoro takie wielkie..
miotaczka glutów -_-
Jak ci nie idzie prasowanie to wróć na zmywak
to się nazywa dać z siebie wszystko:)
Komentarz Smutasa mnie zniszczył :D
Jeszcze nikt nie napisał (ironia), więc ja będę pierwszy: jesteś obleśna!!!
Ojciec: Owszem, napisał.
sqsr: Pralka czy zmywarka to rzecz wspólna, więc u nas staramy się zajmować tym na zmianę :) Oczywiście, On częściej, bo jeżeli ja nie daję rady mówię "Wezwijmy specjalistę", a mąż będzie tak siedział i marnował czas.
Powiem też o przenoszeniu ciężkich rzeczy, bo panowie często narzekają, że muszą to robić sami - bo jesteście silniejsi;) Jak nie odpowiada, znajdzcie sobie "mocną babę", ktora was wyreczy.
Poza tym nie mówcie, że prasowania/gotowania/zmywania/sprzątania jest mniej niż naprawiania sprzętów domowych - to się robi od święta!!
Nie wymagam od nikogo, żeby po mnie zamiatał, czemu ja miałabym to robić za kogoś?
@up Po to napisałem "(ironia)", żeby każdy zrozumiał, że to ironia, ponieważ w wypowiedzi nie słychać tonu mojego głosu, więc trudno się domyślić, czy to rzeczywiście ironia, czy jednak głupota. Której części nie rozumiesz?
Ok sory, wczytałam się dopiero po wysłaniu komentarza.
Większość dzieci wie, że przy kichaniu zasłania się usta. Cóż, niektórzy są gorzej wychowani od dzieci.
powinno być "rozprzestrzenił się na sześciu, z ośmiu świeżutko wyprasowanych koszulach". Odmiana przez przypadki się kłania
"chyba mam prawo oczekiwać, że moje ubrania będa wyprane, koszule wyprasowane i obiad zrobiony. Korona wam z głowy nie spadnie"
To sobie służącą zatrudnij. Szkoda mi twojej przyszłej żony.
@Maja chyba przesadzasz, przecież obowiązkiem żony (niepracującej) jest zrobienie obiadu, czy prania, tak jak obowiązkiem męża jest zarabianie na rodzinę, taki porządek panuje w wielu związkach.
@sqsr: Jak cie zona poprosi o pomoc w sprzataniu, to pewnie powiesz "Przeciez w zeszlym roku naprawilem czajnik!":)
sqsr: oczekiwać możesz a w tym czasie już lepiej prasuj, gotuj itd. btw czy żona Cię myje bo zamontowałeś kran?
Ja powiem krótko - niedzielna praca w gówno się obraca!
Jak ci się nie chce prasować, to zatrudnij do tego kogoś, komu się chce, albo idź do sklepu i kup nowe, od razu masz i czyste, i proste...
I to ma być Yafud? W końcu 2 z 8 koszul zostały czyste
Do sqsr: pokaz mi dzis przeciętnego faceta, który potrafi naprawić pralkę...no chyba,ze starą, ruską wiatkę. A popsutą pralkę 10-letnią taniej wymienić na nową. Dzis juz naprawianie sprxzętu się nie opłaca wiec faceci stracili tutaj pole do popisu.
Szafka? Poslugiwanie się wiertarką to nie wiedza magiczna. Tak samo jak zmiana baterii czy głupiej uszczelki...Panowie uczcie takicjh rzeczy swoje córki...to się naprawdę przydaje.
a przede wszystkim to wkładajcie córkom do głow to aby tak pokierowały swoim zyciem i wykształceniem aby zawsze były w stanie same się utrzymac.
ty obrzydliwa k*rwo
Bóg cie pokarał bo niedziela to Dzień Pański, dzień odpoczynku.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Smutas [YAFUD.pl] | 08 Sierpnia, 2012 12:27
Cóż za wielkiego gluta wyplułaś? Ty się kobieto lecz na płuca, a nie pchaj ze swoimi niesmacznymi opowieściami na yafuda, bo zaraz ktoś tu napisze, że tak wielkiego klocka postawił, że woda w kiblu zaczęła mu się na zewnątrz przelewać.