pier... hu z tym
podobno takie sprawy można obracać w żart... ale to pewnie kolejna bzdura, ludziom się czasem różnie rzeczy wydają...
dlatego najpierw trzeba wybadać z kim ma się do czynienia a dopiero później psioczyć, bo wychodzą takie sytuacje jak ta :D +
hehe ale wtopa;0
Myślałaś,że jesteś lepsza od pani z "Żabki"a wyszło inaczej...przykre
nienawidzę takich durnych bab. :/
Pracuję w sklepie odzieżowym, gdzie do naszych obowiązków należy utrzymanie porządku. Zbliżała się pora zamykania sklepu, w związku z czym wzięłam mopa i zaczęłam myć podłogę.
Pojawił się babsztyl z nastoletnią córką-buntowniczką.
Babka do córki powiedziała "widzisz, ucz się nieuku cholerny bo skończysz jak ta pani tutaj myjąca podłogę bo na nic więcej ją nie stać"
Myślałam, że jej mydliny wyleję na głowę...powstrzymałam się. Ale ugryźć się w język nie ugryzłam i powiedziałam jej co sądzę o stanie jej umysłu.
co to do cholery robi na głownej!? Japie**ole, świetny gust administratorów..
Od razu trzeba bylo sie wywyzszac ponad "panire z Zabki", prawda? Za grosz oglady. Jak mozna w kontaktach z klientem robic uwagi o czyims "malym rozumku"? Nie moglas po prostu powiedziec, ze nie wszystkie ekspedientki znaja temat?
Zero szacunku do cudzej pracy. Jesteś parchem, jedną z najgorszych jednostek żyjących na tej planecie. Życzę miłego dnia. :)
Dzień dobry
Coś jest z tymi Żabkami. U mnie na osiedlu są dwie. W jednej pracuje cwaniakowaty suchoklates, który lubi pyskować do klientów a w drugiej pracowała brzydka, tłusta, robiąca się na skejciaro/dresiarę lampucera, która obsługując klientów non-stop gada przez telefon i drze japsko na cały sklep. A japsko ma niewyparzone - co drugie słowo to "kur*wa"lub "pier*dolę". Pracowała, bo niedawno ją wyje*bali, co mnie wcale nie dziwi.
dobrze ci tak !!!
Jest cała masa debili po studiach na stanowiskach, bo maja znajomosci. A z drugiej strony poznałem wielu inteligentnych ludzi którzy mogliby osiągnąć dużo więcej a np. sprzątają przystanki, po prostu tak im sie ułożyło w życiu. Ba znam kogoś kto jest świetnym fizykiem i mógłby pracować na każdej uczelni, dostaje propozycje od wielu instytutów a woli pracować jako kierowca autobusu bo czyni go to szczęśliwym.
Poza tym jak można nie szanować czyjejś pracy? Myślisz że zarabiasz pare złotych więcej bo Cie wzieli do salonu sieci komórkowej to jestes lepsza? Pewnie i tak tylko za ładną buźke więc ogarnij sie.
to ja mialam gorzej. kiedys stojac w kolejce w jakims sklepie i zdychajac z nudow wskazalam na jakies spasione dziecko przed witryna i powiedzialam "spojrz na tego grubasa, nie dosc ze hamburger w jednej rece, to popija jeszcze shake'iem. ciekawe gdzie sa jego rodzice". w tym momencie od wielkiego kafara z tylu dobieglo mnie "ten grubas to moj synek".
z jednej strony yafud, z drugiej przeczucie, ze pewnie nie pozwolili mu sie juz tak odzywiac.
Kokojambo, wielu znasz takich psycholi, co kończyli studia aby kierować autobusem?
Ahh te panie z salonów sieci komórkowych z tymi swoimi małymi móżdżkami :))
dlatego ja obraźliwe komentarze zostawiam dla siebie.
@Smutas nie. Znam jednego takiego i nie jest psycholem. Po prostu tak wybrał, najwyraźniej pomimo predyspozycji nie widział siebie w roli np. wykładowcy.
W czym gorszy jest człowiek pracujący w Żabce od kogoś kto pracuje w sieci komputerowej? OPISZ.
jestes tępą s*ka i tyle
Jako "pani z Żabki z małym rozumkiem"nie raz tłumaczyłam klientowi, że internet doładuje zwykłym doładowaniem jak na telefon. No ale cóż z tego jak się upierał, że to ma być inne specjalne, bo pani w salonie tak powiedziała. Czyli mam wnioskować jak ty, że każda osoba pracująca w playu, tmobile, plusie, orange itp to panie o małym rozumku? Paranoja...
Pracowałam w Zabce i dużo wcześniej już wiedziałam, co to internet. Nie oceniaj wszystkich pracownic tego sklepu, bo jedna nie wiedziała co to internet...
Podzielam zdanie większośc.....życie zmusza nas czasems do pracy w różnych dziwnych miejscach...ale jak trzeba dziecko wykarmić...to i Biedronka dobra z co miesięcznymi wpływami na konto...pozdrawiam pracowników salonów tel :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
a ma to znaczenie | 212.49.43.* | 15 Kwietnia, 2012 21:35
nienawidzę takich durnych bab. :/
Pracuję w sklepie odzieżowym, gdzie do naszych obowiązków należy utrzymanie porządku. Zbliżała się pora zamykania sklepu, w związku z czym wzięłam mopa i zaczęłam myć podłogę.
Pojawił się babsztyl z nastoletnią córką-buntowniczką.
Babka do córki powiedziała "widzisz, ucz się nieuku cholerny bo skończysz jak ta pani tutaj myjąca podłogę bo na nic więcej ją nie stać"
Myślałam, że jej mydliny wyleję na głowę...powstrzymałam się. Ale ugryźć się w język nie ugryzłam i powiedziałam jej co sądzę o stanie jej umysłu.