Jechałem na uczelnię, miałem egzamin. Po drodze zahaczyłem o stację benzynową. Gdy próbowałem otworzyć bak, okazało się że zamek zamarzł. Nie miałem odmrażacza, lecz wpadłem na pomysł: Wziąłem kieliszek (jedyne naczynie jakie znalazłem w schowku) i nalałem do niego płynu ze spryskiwacza a następnie polałem nim zamek. W końcu puścił, zatankowałem i pojechałem. Jadę, aż tu nagle podjeżdża do mnie radiowóz i policjant macha żebym zjechał na pobocze. Zjechałem, podchodzą do mnie z alkomatem i każą dmuchać. Dmucham - 0. Panowie zdziwieni, wezwali inny radiowóz. Przyjechał po prawie godzinie, dostałem inny rodzaj alkomatu. Dmucham - znowu zero. Zapytałem wprost o co im chodzi. Odpowiedzieli, że ktoś zadzwonił i powiedział, że widział jak piłem wódkę na stacji benzynowej. No tak, kieliszek w ręce miałem, ale nie było w nim wódki, tylko płyn ze spryskiwacza i bynajmniej go nie piłem. Powiedziałem to policjantom, oni mnie przeprosili za kłopot i odjechali. Gdzie YAFUD? Na egzamin nie zdążyłem, a uczyłem się. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
A przez tę godzinę, co niby trzymali cię czekając na drugi radiowóz, robiłeś salta ze śrubą?
0
5
Axl | 83.6.43.* | 11 Marca, 2012 20:59
No i dobrze zrobił ten ktoś, kto zadzwonił. Może i się pomylił,ale już lepsze to, niż jakby nie zadzwonił, a się okazało, ze naprawdę piłeś.
-1
6
gostek | 87.206.53.* | 11 Marca, 2012 21:00
smutas pedau
1
7
kenwood | 178.37.252.* | 11 Marca, 2012 21:13
Oo mój yafud :D Po części prawdziwy, po części nie. Prawdą jest, że zamarzł mi zamek od baku i że odmrażałem go płynem ze spryskiwacza za pomocą kieliszka, ale nie było żadnej policji. Pomyślałem, że byłby to dobry temat na yafuda i trochę dopowiedziałem od siebie :) Cieszę się, że spotkało się to z uznaniem moderatorów.
@kenwood: nie dopracowales historii. Po pierwszym badaniu alkomatem kazdy normalny czlowiek zapytalby sie, dlaczego panowie policjanci sa przekonani, ze wynik zerowy musi byc pomylka.
0
9
PQKR | 188.33.187.* | 11 Marca, 2012 21:43
Kennwood zaloz konto bo to nie pierwszy raz kiedy to zrobiles i to tylko taka rada bo kazdy tak sobie moze napisac pod yafudem niezarejestrowanego uzytkownika.
0
10
wef | 85.219.168.* | 12 Marca, 2012 08:32
Smutas, ja wiem, że ci ciężko, bo jesteś obojniakiem, ale do cholery.....
kenwood a to, że nie zdążyłeś na uczelnię jest prawdą?
0
12
tchibo76 | 83.5.163.* | 12 Marca, 2012 10:50
A jak nalałeś płynu "ze spryskiwacza"? mnie się to nie udaje... Kieliszka w aucie też nie wożę...
-1
13
czemuzmyslasz | 79.97.70.* | 12 Marca, 2012 12:07
mnie tez interesuje w jaki sposob mozna nalac plynu ze spryskiwacza do kieliszka
1
14
kenwood | 87.205.133.* | 12 Marca, 2012 14:04
tchibo76 - kieliszek w aucie pochodzi z czasów, kiedy autem jeździła jeszcze moja mama, a ojciec z wujkiem jak jeździli na grzyby, lubili sobie walnąć po kolejce. A nalać płynu do kieliszka nie jest trudno. Jedną ręką trzymałem kieliszek przy wylocie spryskiwacza, a drugą nacisnąłem to coś przy kierownicy żeby "strzeliło".
0
15
R | 91.123.210.* | 12 Marca, 2012 14:16
@kenwood
Skoro połowa historii jest zmyślona to dlaczego mamy wierzyć, że reszta to też nie konfabulacja?
0
16
Izzy | 79.184.98.* | 12 Marca, 2012 15:27
Sytuacja z Twojej winy głownie a to że się uczyłeś to norma to jedzie na egzaminy nieprzygotowany ?
Axl zgodzę się z Tobą :P
1
17
kenwood | 87.205.133.* | 12 Marca, 2012 21:01
R - niespecjalnie mnie interesuje, czy wierzysz czy nie.
0
18
pepedziobak | 88.199.193.* | 14 Marca, 2012 16:10
Trzeba było poprostu kluczyk podgrzać zapalniczką, jesli nie posiadasz to na stacji w jakąś tanią się zaopatrzyć i będziesz odmrażał nią przez 3 sezony;-).
Sposób drugi(bez zapalniczki):
Ściągasz skarpete(najlepiej zacznij nosić takie wełniane to dłuższy efekt), następnie przy pomocy pistoletu dystrybutora nakapujesz(kropla jest darmowa) na skarpete paliwem aż nasiąknie, następna czynność może być troche trudniejsza: odkręcasz świece z silnika, następnie tworzysz kombinacje dźwigni w taki sposób by stojąc pod maską móc przekręcać kluczyk w stacyjce(alternatywa to zrobienie jakiegoś zwarcia, najlepiej na akumulatorze + i -), i próbujesz podpalić tym skarpete. Jak już ci się uda, podgrzewasz kluczyk i odmrażasz zamek. Reszte płonącej skarpety najlepiej po otwarciu korka wrzuć do baku, ale odjedź gdzieś na bok bo wolałbym by skutki rażenia nie dotknęły mnie jeśli będe znajdował się w okolicy.
A tak najprościej to mogłeś poprostu kupić odmrażacz na tej stacji :-)
Ree [YAFUD.pl] | 11 Marca, 2012 20:43
Ja nie moge...
rolnik | 46.113.90.* | 11 Marca, 2012 20:54
Smutas pewnie znowu będzie to przeżywał jak stonka wykopki...
Nie | 83.22.124.* | 11 Marca, 2012 20:56
A normalnie się nie uczysz?Bez tego też byśmy przeżyli.
Smutas [YAFUD.pl] | 11 Marca, 2012 20:57
A przez tę godzinę, co niby trzymali cię czekając na drugi radiowóz, robiłeś salta ze śrubą?
Axl | 83.6.43.* | 11 Marca, 2012 20:59
No i dobrze zrobił ten ktoś, kto zadzwonił. Może i się pomylił,ale już lepsze to, niż jakby nie zadzwonił, a się okazało, ze naprawdę piłeś.
gostek | 87.206.53.* | 11 Marca, 2012 21:00
smutas pedau
kenwood | 178.37.252.* | 11 Marca, 2012 21:13
Oo mój yafud :D Po części prawdziwy, po części nie. Prawdą jest, że zamarzł mi zamek od baku i że odmrażałem go płynem ze spryskiwacza za pomocą kieliszka, ale nie było żadnej policji. Pomyślałem, że byłby to dobry temat na yafuda i trochę dopowiedziałem od siebie :) Cieszę się, że spotkało się to z uznaniem moderatorów.
Nijaka [YAFUD.pl] | 11 Marca, 2012 21:17
@kenwood: nie dopracowales historii. Po pierwszym badaniu alkomatem kazdy normalny czlowiek zapytalby sie, dlaczego panowie policjanci sa przekonani, ze wynik zerowy musi byc pomylka.
PQKR | 188.33.187.* | 11 Marca, 2012 21:43
Kennwood zaloz konto bo to nie pierwszy raz kiedy to zrobiles
i to tylko taka rada bo kazdy tak sobie moze napisac pod yafudem niezarejestrowanego uzytkownika.
wef | 85.219.168.* | 12 Marca, 2012 08:32
Smutas, ja wiem, że ci ciężko, bo jesteś obojniakiem, ale do cholery.....
Nyuno [YAFUD.pl] | 12 Marca, 2012 09:10
kenwood a to, że nie zdążyłeś na uczelnię jest prawdą?
tchibo76 | 83.5.163.* | 12 Marca, 2012 10:50
A jak nalałeś płynu "ze spryskiwacza"? mnie się to nie udaje... Kieliszka w aucie też nie wożę...
czemuzmyslasz | 79.97.70.* | 12 Marca, 2012 12:07
mnie tez interesuje w jaki sposob mozna nalac plynu ze spryskiwacza do kieliszka
kenwood | 87.205.133.* | 12 Marca, 2012 14:04
tchibo76 - kieliszek w aucie pochodzi z czasów, kiedy autem jeździła jeszcze moja mama, a ojciec z wujkiem jak jeździli na grzyby, lubili sobie walnąć po kolejce. A nalać płynu do kieliszka nie jest trudno. Jedną ręką trzymałem kieliszek przy wylocie spryskiwacza, a drugą nacisnąłem to coś przy kierownicy żeby "strzeliło".
R | 91.123.210.* | 12 Marca, 2012 14:16
@kenwood
Skoro połowa historii jest zmyślona to dlaczego mamy wierzyć, że reszta to też nie konfabulacja?
Izzy | 79.184.98.* | 12 Marca, 2012 15:27
Sytuacja z Twojej winy głownie a to że się uczyłeś to norma to jedzie na egzaminy nieprzygotowany ?
Axl zgodzę się z Tobą :P
kenwood | 87.205.133.* | 12 Marca, 2012 21:01
R - niespecjalnie mnie interesuje, czy wierzysz czy nie.
pepedziobak | 88.199.193.* | 14 Marca, 2012 16:10
Trzeba było poprostu kluczyk podgrzać zapalniczką, jesli nie posiadasz to na stacji w jakąś tanią się zaopatrzyć i będziesz odmrażał nią przez 3 sezony;-).
Sposób drugi(bez zapalniczki):
Ściągasz skarpete(najlepiej zacznij nosić takie wełniane to dłuższy efekt), następnie przy pomocy pistoletu dystrybutora nakapujesz(kropla jest darmowa) na skarpete paliwem aż nasiąknie, następna czynność może być troche trudniejsza:
odkręcasz świece z silnika, następnie tworzysz kombinacje dźwigni w taki sposób by stojąc pod maską móc przekręcać kluczyk w stacyjce(alternatywa to zrobienie jakiegoś zwarcia, najlepiej na akumulatorze + i -), i próbujesz podpalić tym skarpete. Jak już ci się uda, podgrzewasz kluczyk i odmrażasz zamek. Reszte płonącej skarpety najlepiej po otwarciu korka wrzuć do baku, ale odjedź gdzieś na bok bo wolałbym by skutki rażenia nie dotknęły mnie jeśli będe znajdował się w okolicy.
A tak najprościej to mogłeś poprostu kupić odmrażacz na tej stacji :-)
ChupaChups [YAFUD.pl] | 30 Sierpnia, 2012 00:31
to zdanie mogłoby się zakończyć dużo wcześniej. xd