~Cóż, niezbyt miło się zachowała...
była narzeczona* - tak zdecydowanie lepiej brzmi;)
nie traktuje Cie poważnie, zostaw ją i poszukaj sobie kogoś wartościowego;)Edytowany: 2012:04:15 14:43:45
Zerwij z nią. Nie potrafi dotrzymać tajemnic. Nie zasługuje na Ciebie.
Przy okazji zostaw też "przyjaciela", który też tym żył i nie powiedział Ci, co Twoja narzeczona (lub była narzeczona) wyprawia. :)
Współczuję i narzeczonej (byłej?), i przyjaciela (byłego?).
Pora zmienić narzeczoną
głupia ci,pa zostaw ją bo jak ci nie stanie to będą wiedzieli kiedy ją bzyknąć na twoje konto
ja myślę że pora na rozmowę
Fajny przyjaciel, ze wczesniej nic nie powiedzial. Pewnie tez sie smial razem z innymi pracownikami. I fajna narzeczona, ktora nie umie dochowac tajemnicy (ani dobrac sobie znajomych, najgorsza pleciuge w firmie wybrala do zwierzen).
Klikasz w pustą miskę? Teraz możesz pomóc pieskom ze schroniska w Zabrzu, po jednym kliknięciu od 3 osób to posiłek dla jednego pieska:) http://j.gs/1702266/karmimypsiaki
Smutas a ty masz do ruch*ania tak? jestes taka ci*ota, ze w glowie sie nie miesci, kazdy twoj komentarz pokazuje twoje wszystkie kompleksy, jestes frajerem i tyle
Serio ludzie? Kto się chcę ze mną zakładać że ci co tak krzyczą "zerwij z nią, zerwij"są sami? Niektórzy wydają się nie mieć bladego pojęcia co to znaczy spotkać kogoś do kogo się coś czuje i dlatego tak swobodnie wołają o kończenie związkow z byle powodu. Rly, że dziewczyna zaprzyjaźniła się z niewłaściwym kolesiem który zachowuje się jak dupek i dlatego to JĄ ma rzucać? Przyjaciół też nie macie, co?
Nie przejmuj się, widocznie masz ciekawsze życie od nich dlatego tak "tym żyją". Po prostu na spokojnie z nią pogadaj, że jednak do niektórych spraw macie wgląd tylko wy dwoje.
@Smutas, Mógłbyś po prostu płacić paniom więcej to może z Tobą pogadają, ale uwierz na słowo, w normalnych związkach partner z partnerką rozmawia o wielu sprawach, jeżeli nie o wszystkim. :)
Ale z was jechy.
@Smutas: Widze, ze chyba z prawdziwym zwiazku nigdy nie byles. Nie chodzi tulaj o uzalanie sie i oczekiwanie rozwiazania przez partnera wszystkich problemow, ale o normalna rozmowe. Wedlug ciebie prawdziwy facet to taki, ktory nigdy nie mowi o swoich uczuciach, problemach, oczekiwaniach? I pewnie nie ma zadnych wad i nigdy nie robi nic zle? A jego kobiecie nie wolno go skrytykowac, co? Ewidentnie wina tej kobiety, ze wybrala sobie jakiegos dupka na powiernika sekretow, a nie faceta, ze odwazyl sie na serio porozmawiac z partnerka.
@BlueOne: jako pierwszy 'krzyknąłem' by ją zostawił i zadziwię Cie, nie jestem sam! mam dziewczynę, którą kocham od dooooość dawna i doskonale rozumiem, że czasem ciężko jest tak po prostu zostawić osobę, którą się kocha - nie zawsze i u nas było idealnie. jakoś nie chce mi się wierzyć, że ona po prostu źle dobrała 'przyjaciela', jak dla mnie będąc w tej firmie wiedziała o tym, że o sprawach jej faceta wiedzą wszyscy i właśnie dlatego uważam, że autor powinien z nią zerwać, nie dlatego, że nie jestem na jego miejscu i przychodzi mi to ot tak, ale dlatego, że jest to jedyne wyjście z sytuacji, gdzie dziewczyna nie traktuje go poważnie.
aha, przyjaciół też mam, i na szczęście takich, którzy dotrzymują powierzonych im sekretów;)
Niema takich facetów ,którzy potrafią rozmawiać z kobietami ,na takie tematy ,kłamstwo ,są zbyt tchórzliwi i zniewieściali ,lepiej gdy kobiety zrobią to za nich ,smutne.
1) Zmusiliście Smutasa do ofensywy - tak 3mać
2) @blueone - jak znam życie to jesteś pseudointeligentną grubaską, która pochłaniając kolejną czekoladę rozmyśla czemu miłość, której nie doświadczyła, jest najważniejsza. Wybacz skarbie, życie jest okrutne
@Smutas: No nie wiem, wydawalo mi sie, ze sa tematy w zwiazku, ktore nie powinny poza zwiazek wyjsc. Zwlaszcza problemy natury intymnej do nich naleza. Zapewne informujesz ze szczegolami wszystkich wokolo o swoich problemach, wadach, bledach, uczuciach? Nie przeszkadza ci, gdy ktos, kogo nawet nie znasz, roztrzasa twoje prywatne sprawy, zapewne przekrecajac niektore fakty i dodajac cos od siebie? To jestes dziwny. Nie chodzi o wstyd i ukrywanie czegos, ale o zwykla prywatnosc i wtracanie sie innych ludzi w czyjes zycie.
Poza tym zdecyduj sie, raz piszesz, ze "prawdziwy facet"nie zwierza sie swojej kobiecie, bo potem sie z niego smieja, a teraz twierdzisz, ze nic nie powinien ukrywac ani zie wstydzic.
Nijaka, nie przeginaj. Nikt tu nie mówi o sprawach intymnych. Zresztą ta cio*ta, autor yafuda, wspomina że chodzi o to co mówi w tajemnicy. Jak dla mnie to każdy facet, który musi się pocieszać poprzez wyżalanie się przed dziewczyną jest cieniasem bez jaj. Pomijam już kwestię głupoty i niedojrzałości jego sympatii, która to dalej rozpowiada.
A o tym, że gość jest du*pa nie chłop, niech świadczy to, że dotąd się nie zorientował jakim pustakiem jest jego narzeczona. Niby on z nią rozmawia? Raczej gada do niej i jej nie słucha. Bo inaczej kazdy by się zorientował co z niej za tępak.
I cała firma pewnie ją nadziewa. Głównie dlatego się z ciebie śmieją.
dobrze co tak. ludziom się nie wierzy to skończone Kurwy, skurwysyny itp...
@Smutas: Nie jest napisane, jakie to sprawy byly, autor pisze, ze "problemy, wady i uczucia". Zreszta, co by to nie bylo, sprawy rodzinne, prywatne, intymne, wspomnienia z dziecinstwa czy jego poglady polityczne, skoro powiedzial cos w tajemnicy to mial prawo oczekiwac, ze tajemnica to pozostanie.
Nie wiem, dlaczego z gory zakladasz, ze on sie pocieszal przez "wyzalanie sie przed dziewczyna". Zazwyczaj w zwiazku partnerzy interesuja sie soba nawzajem, jesli partnera cos meczy, nawet maly problem, zazwyczaj latwo to zauwazyc i spytac o co chodzi. Wtedy normalna osoba powie, o co chodzi, chociazby po to, aby partnera uspokoic. Tak to wyglada z mojej perspektywy, moze inne zwiazki sie troche roznia, ale to chyba nic zlego, ze partnerzy ze soba rozmawiaja?
cale to gadanie o "Cieniasach bez jaj"ktorzy placza w rekaw partnerkom, wyglada jak proba podbudowania wlasnego ego. Albo nie masz partnerki, ktorej moglbys powiedziec o problemach, albo masz taka, ktora ma gdziec twoje sprawy i nastroje. Albo grasz "twardziela", ktory udaje, ze ma problemy, ale o nich nie mowi, bo tak jest bardziej mesko.
@Gdzież się zapodział mój czajnik?
Grubaski wpieprzające czekoladki, są bardziej cyniczne i raczej nie maja w zwyczaju stawać w obronie innych. I bez takich homoseksualnych wyjazdów ze skarbami ja już jestem zajęty.
BTW;wychodzi na to że na razie życia nie znasz hejterze
@jarecki
Wiesz, ja się trzymam tego co widzę i co napisane, a z tego co czytam nie jest powiedziane żeby ona to robiła z premedytacją, że jego YAFUD polega na tym że ktoś inny wie, a nie że jego dziewczyna z złośliwością o tym opowiada. Dlatego jestem raczej ostrożny w jej skreślaniu, nie jest jasno określone czy one sama zdawała sobie sprawę z tego co robi(tak, zakładam że część zdania "cała firma się ze mnie śmieje"ma charakter bardziej metaforyczny niż dosłowny)
@Smutas a jak nazwiesz faceta który spędza większość dnia na kłótniach z gimnazjalistami na stronie internetowej? Narzekającego na YAFUDy innych, obrażającego autorów i jedoczesnie powracającego na tę stronę każdego dnia? Faceta który wypisuje głupoty które budzą uśmiech politowania, zdradzające jego kompleksy, frustracje i to, że nigdy nie byl w zdrowym zwiazku z kobieta? Hej podpowiem Ci, takiego faceta można nazwac Smutas.
Smutas jest po prostu porazka czlowieka, chlop siedzacy i zdradzajacy swoje kompleksy w komentarzach nazywajac kazdego gimbusem nie moze byc nikim innym jak nieco starszym samotnym gimbusem :)kompletny niedorozwoj zyciowy
@Smutas
Czytając Twoje komentarze (zarówno pod tym, jak i innymi YAFUDami) nasuwa mi się na myśl tylko jedno stwierdzenie: każdy człowiek patrzy na innych ludzi przez pryzmat samego siebie. Tak było, jest i zapewne zawsze będzie.
Karmicie trolla a trolle lubią być karmione.
Hah nikt nie pojmuje że Smutas robi to albo dla żartów albo jest trochę zgredowaty? Mnie osobiście bardziej śmieszą komentarze Smutasa (Większość chodź nie wszystkie) i uważam że bez niego YAFUD byłby nudny :)
Poza tym Smutas już tylko w tym miesiącu ma siedemsetileś odwiedzin... Dla niektórych wyzywanie Smutasa to chyba Hobby...
Przynajmniej nikt jej nie posuwa xD
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
jarecki [YAFUD.pl] | 15 Kwietnia, 2012 14:39
była narzeczona* - tak zdecydowanie lepiej brzmi;)
nie traktuje Cie poważnie, zostaw ją i poszukaj sobie kogoś wartościowego;)Edytowany: 2012:04:15 14:43:45