Oj!!! no to grubo!!!
Heh, jak rozumiem z tatusiem synka żyjecie "na kocią łapę"? Więc o co te pretensje? Nawet nie jest twoim mężem.
Pewnie spotkali sie podczas tego pierwszego dnia w szkole, ona pewnie też ze swoim dzieckiem przyszła.
nie rozumiem o co chodzi z tym obczajaniem butów. jaki to typ?
:-)no chyba juz nie jest Twoim partnerem?a ta osoba,ktora napisala,ze skoro na "kocia łape"to o co pretensje,zapewne nie slyszala slow:lojalnosc,uczciwosc i wiernosc...
zgadzam się z Pepsi. to że nie są małżeństwem, to znaczy, ze mogą się oszukiwać i zdradzać? bo miłość i wierność to tylko z papierem? Smutas, rly ssiesz.
tak to jest jak ludzie zyja w wolnych zwiazkach, skoro to tylko partner to nie przywiazywal wagi do wiernosci i uczciwosci
Sorry, ale jak na "kocią łapę"... Wierności i lojalności sobie w ten sposób nie przysięgali. Chyba, że robiła sobie złudne nadzieje>A może miała mu założyć męski pas cnoty?
Wy macie jakieś spaczone poglądy na ten temat. Skoro byli parą i mieli dziecko, to chyba logiczne, że powinni być sobie wierni? Czyli co, każdy zdradzony facet i każda zdradzona dziewczyna nie będący małżeństwem nie powinni mieć pretensji? Pogięło Was. Po to się jest w związku, żeby być szczęśliwym i wiernym i w końcu wziąć ślub jak się upewni, że to właściwa osoba, a nie być z kimś dla statusu na fejsie, a kiedyś tam wziąć ślub i stwierdzić, że jest się w klatce... >
pifpaf, ale życie pokazało co dla tego faceta oznaczał "wolny związek". Wykorzystał naiwność tej kobiety. I nie rozumiem czemu ona teraz tą naiwnością się chwali. Całe to pieprzenie o "wolnych związkach", że "liczy się tylko uczucie nie papierek"w 99,99% jest usprawiedliwieniem dla braku uczucia właśnie i zostawieniem sobie furtki do ucieczki jak się partner znudzi albo trafi się kolejny, atrakcyjniejszy.
Smutas i Pepsi : zgadzam się!
Kur*wa to takie nienormalne, ze ślub się bierze w tych czasach?! Że powinno się mieć MĘŻA nie PARTNERA? A potem się dziwią, że np. dziecko z jednym rodzicem się wychowuje...
@Smutas Twoja wypowiedz byłaby w 100% prawdziwa, gdyby nie zdradzali ludzie po ślubie i nie było rozwodów. Sam fakt małżeństwa nie decyduje o tym czy ktoś zdradzi czy nie.
Tylko, że ślub też nie daje 100% pewności, że partner będzie wierny do końca i że będzie zawsze kochał. Skoro ten facet potrafił zdradzić matkę jego dziecka kiedy była w szpitalu, to tak samo byłby do tego zdolny po ślubie. Ludzie są zdradzani bez względu na to czy go brali czy nie. Fakt, że ślub daje pewne korzyści pod względami prawnymi i obyczajowymi, ale niekoniecznie w sferze uczuciowej.
Zgadza się. Ślub nie daje gwarancji wierności. Tylko że ile znacie par, które w tzw. wolnym związku przeżyły dłużej niż np. 10 lat??? Znam sporo ludzi i nie słyszałem o ani jednej. Za to małżeństw z wieloletnim stażem znam mnóstwo. :-)
Jakby nie patrzeć związek z drugą osoba, a tym bardziej posiadanie wspólnego dziecka nakłada na obu rodziców pewne zobowiązania. Ślub jest jakby tego przypieczętowaniem. Trwanie w wolnym związku nie.
Znam ludzi, którzy są w długoletnich związkach "na kocią łape"i dobrze im sie żyje, ale także znam małżeństwa które żyją ze sobą jedynie ze względy na dzieci, albo dlatego że nie dostaną rozwodu kościelnego. Moim zdaniem ślub sam w sobie niczego nie zmienia odnośnie wierności.Edytowany: 2012:02:13 23:07:28
Wujaszek, ale chociaż jest jasną deklaracją woli, że się będziesz starał, prawda? Bo "wolny związek nie jest czymś takim.
Nasza cywilizacja udowodniła, że to zakładanie rodzin i małżeństwa są lepszym rozwiązaniem niż wolne związki. Gdyby było inaczej, to dlaczego żadna kultura z wolnymi związkami się nie rozwinęła?
Ja cały czas pisze o związku bez ślubu, takim jaki jest u wszystkich zanim sie pobiorą, ale niektórzy tego nie robią. Nie będe sie wypowiadał na temat "wolnych związków"bo dla mnie taki związek jest bez sensu. Jeśli jednak sie żyje w tym wolnym związku to o tym powinny wiedzieć obie osoby.
Widać Smutas, że nigdy żonaty nie byłeś i już raczej nie będziesz. Małżeństwo nie jest dobrym wynalazkiem. Takiej nienawiści jak między małżonkami prawie nigdy się nie spotyka w relacjach między ludźmi. A ślubowanie dozgonnej miłości itd. itd. to nieporozumienie i błąd. Młody człowiek nie zdaje sobie sprawy w co się wplątuje, chcąc jak najszybciej uprawiać legalny seks. To temat rzeka. Nie sądzę żeby brak papierka dawał prawo do zdrad parze mieszkającej ze sobą i mającej dziecko. Taka osoba jest podła i taką zostanie nawet po ślubie. Sądzę jednak, że ten YAFUD to fejk, bo trudno wyobrazić sobie aż taką głupotę i bezczelność. No chyba, że gosciu założył sobie, iż jego partnerka jest śmiertelnie chora i do domu juz nie wróci
"z gatunku tych co to "idą se obczaić buty, co nie"
możesz jaśniej?
Madziula, może to była córka szewca?
smutas musi sie do czegos przy*ebac bo inaczej jego yafudowy fejm spadnie i nam chlopczyna tego nie przezyje jeszcze.
olejcie ambitnego trolla i tyle, to sie znudzi w koncu.(a jesli to nie trolling to mi az smutno z jego powodu;) )
Smutas, no że ja na to nie wpadłam :D
@MAdziula
Widziałaś film "Galerianki"? To coś w ten deseń, albo takie "kobiety"które możesz zobaczyć na stronie obszar_nie_posiadający_praw_miejskich.pl
ikk, jak mu się nudzi to co poradzisz? niech sobie trolluje :D
@WujekStaszek okej kapuję :D
fuck! ładnie ładnie -,-'
Q-tas zdechnij trolu
Nawet w pokręcony świecie "gwiazd"zdarzają się związki na kocią łapę, które można uznać za stosunkowo długie. :P
http://zyciegwiazd.onet.pl/311485,0,polskie-gwiazdy-ktore-zyja-na-kocia-lape,fotonews_detail.html
W ogóle wiele jest par, które wzięły ślub "bo tak trzeba/wypada/się robi", a równie długo mogłyby być ze sobą bez tego papierka. Więc słabe te Twoje argumenty, Smutas.
więc według was, żeby być w związku to trzeba się żenić? jezuuu, ludzie, litości.
Bo jak cały czas jazgoczesz i je.b.iesz po uszach chłopakowi o szpitalu i o przedszkolu młodego że łojezu łojezu co to będzie, a jeszcze zrób to, a jeszcze tamto, a jeszcze s.r.a.mto, to co się dziwisz że cię już nie chce i szuka sobie kogoś łatwiejszego i przyjemniejszego w obsłudze? naprawdę myślałaś że jak złapiesz chłopa na dziecko to już nie będziesz musiała się starać i będziesz go mogła traktować jak popychadło? w d.u.pie się poprzewracało! syn pewnie też cię szczerze nie znosi, a ty zamiast coś z tym zrobić jeszcze mendzisz na necie jaki to masz WIELKI problem . jesteś obrzydliwa, co z ciebie za kobieta?
Czytając te komentarze muszę pokusić się o stwierdzenie iż niektóre osoby tutaj mają naprawdę spaczony pogląd na świat;/ Czy jeśli nie byli małżeństwem to zwalnia ich to z obowiązków wobec drugiego? ? ? Matko kochana przeciez oni mają dziecko, co ona powie dzieciakowi jak sie kiedys zapyta gdzie jest ojciec ( załozylam że po tej sytuacji kopnęłaś go głeboko i mocno ) że ojciec się "zeszmacił"? A nie sorry, zeszmacić się może tylko kobieta, facet pewnie tylko podbijał świat. Nosz k*rwa. Tak mam męża od jakiegoś czasu, dziecko też, i szczerze powiem że ślub nic między nami nie zmienil, ani na lepsze ani na gorsze. jest tak samojak bylo poniewaz od zawsze traktowalismy sie fer.
o rany , współczuję...Partner chyba myślał, że jesteście w wolnym związku...
zagadka tygodnia. Co wybrać? kciuk w górę czy w dół?
@nobis, takich jak Ty powinno się kastrować w wieku młodzieńczym.
A na synka to nie patrzysz...Może było mu lepiej i fajniej!
No tak, zerkam na yafudy pierwszy raz od dłuzszego czasu i co widzę? "Małżeństwo jest be, wy sie dzieci nie znacie". Sorry dziunia, że cie ktoś skrzywdził, ale znam sporo małżeństw, które szczęśliwe są nie tylko na pokaz. Jeśli definiujesz małżonków jako ludzi, którzy MUSZĄ się nienawidzić, to masz coś niezbyt równo pod sufitem. Takie gadanie to tylko usprawiedliwianie się przed wejściem w kolejny związek zatwierdzony formalnie. "Po co nam papierek, przecież się kochamy". Pamiętam taki tekst, jakim rzuciła moja sąsiadka. Teraz wychowuje dziecko sama, bo on znalazł sobie młodszą. Dostaje na to swoje młode jakieś śmieszne pieniądze, ale oczywiście już rośnie kolejny zbuntowany młodzik z rozbitej rodziny, co nie ma nad nim kto zapanować i będzie robił chlew w sąsiedztwie jak się patrzy. Brawo za takie myślenie. Naprawdę. Nasz gatunek jest wam wdzięczny. Żyje mu się dzięki temu dużo łatwiej.Edytowany: 2012:02:14 18:30:14
@Smutas Juz po raz kolejny czytam Twoje idiotyczne komentarze i tym razem nie moge sie powstrzymac od napisania, ze jestes ograniczony i chyba siedzisz cale zycie przed komputerem nie majac innego zycia. Autorka napisala, ze to Jej PARTNER, czyli sa w ZWIAZKU, a nie jakims tam "wolnym zwiazku". A moze Ty nigdy nie byles w zwiazku? To by mnie wcale nie zdziwilo. Zwiazek = lojalność, szczerość między innymi. Jak nie rozumiesz to współczuje. Reszte serdecznie pozdrawiam;)
@hoodo, łyknij sobie aspirynę. Serio.
Nie rozumię o co cały ten szum.Gość zachował się spoko.Przyprowadził do domu młodą żeby zajeła się dzieckiem,co widać dobrze robiła skoro znali ją w przedszkolu.Gdy prawowita "żona"wróciła to pognał młodą.A że może ją czasem dupnoł to przecie nie mydło i się nie wymydli.Jak by była "kobietą na poziomie"to by młodą zaprosiła ma kawę i jej podziękowała za opiekę nad synkiem i mężem
Jeśli dwoje ludzi mieszka ze sobą, mają razem dziecko, to tak, powinni wziąć ślub. A dlaczego? Chociażby dlatego, żeby jako małżeństwo mieć łatwiej z załatwianiem spraw urzędowych. Ludzie nie biorą ślubu dla wygody "bo co jak znajdzie się ktoś młodszy?". Taka jest niestety smutna prawda.
Ale tu mowa o ślubie cywilnym. Ślub kościelny powinno brać się tylko z głębokiej wiary- nie dla tradycji/rodziny/papierka. To mimo wszystko święty sakrament.
@up
Nie produkuj sie i tak sie z Tobą nie ożenie :)
Ktoś tu myli pojęcie "wolnego związku"z "konkubinatem". Wolny związek to ludzie, którzy na co dzień spędzają razem czas, a nawet razem mieszkają, ale mają osobne zainteresowania, znajomych oraz partnerów seksualnych.
Konkubinat, to związek dwojga ludzi dokładnie taki, jak w małżeństwie, tylko że bez papierka.
smutas durny q-tas tobie aspiryna nie pomoże, powieś się na spłuczce
Takiego trollingu, jaki uprawia nobis, dawno nie widziałam.
A co to właściwie znaczy "obczaić buty"?
@WujekStaszek
I chwała Ci za to;)
Buahahaha XD
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Smutas [YAFUD.pl] | 13 Lutego, 2012 22:36
pifpaf, ale życie pokazało co dla tego faceta oznaczał "wolny związek". Wykorzystał naiwność tej kobiety. I nie rozumiem czemu ona teraz tą naiwnością się chwali. Całe to pieprzenie o "wolnych związkach", że "liczy się tylko uczucie nie papierek"w 99,99% jest usprawiedliwieniem dla braku uczucia właśnie i zostawieniem sobie furtki do ucieczki jak się partner znudzi albo trafi się kolejny, atrakcyjniejszy.