Od 6 lat ćwiczysz karate, więc zakładam, że masz conajmniej 6 lat. Można odważnie założyć również, że nie zacząłeś ćwiczyć w dzień po swoich narodzinach, więc przypuszczalnie masz więcej wiosen na karku. Nawet gdybyś miał te 10 lat, to przecież z sześcioletnim doświadczeniem w sztukach walki poradziłbyś sobie z takim szczylem. I było spuszczać mu taki łomot?
I przepraszam za zwracanie się do Ciebie w męskiej formie, moje niedopatrzenie.
zycze ci znawco z calego serca napadniecia, nawet przez 16 letniego szczurka. pragnalbym zobaczyc twa reakcje, ktora z pewnoscia bylaby stoicka i sprawna niczym stevena segala.
Z cala pewnoscia nie dzialalbys w stresie, bo jestes zaiste miszczem wszechwiednym o wszystkiem.
PS. Polskie prawo jest chore i tyle. Strach sie bronic, strach wyganiac wlamywacza z domu, strach nisc pomoc na ulicy.
Trzeba było pozwolić się uderzyć, a później mu nakopać...
Welcome to poland! Zazwyczaj jak ktos starszy sie broni to pozniej on jest winny, ale to w koncu polska...
Polecam otworzyć sobie Kodeks Karny i postudiować, czym jest przekroczenie granic obrony koniecznej. Powalić na ziemię - spoko, połamać przy powaleniu palce - ok, postraszyć - nie ma problemu. Ale nie trzeba było gówniarza jeszcze leżącego bić. Za głupotę się płaci.
@Misss A.: dokładnie.
Sugeruję faktycznie poczytać o przekroczeniu granic obrony koniecznej, choć jak ktoś nie chcę zagłębiać się w komentarze do tego artykułu to i tak nie zrozumie specyfiki tej sytuacji.
Franz Mauer, polecam kurs czytania ze zrozumieniem. Kto niby powiedział "że kopała leżacego?"
Poza tym, w tej sytuacji to nie jest może tyle problem prawa samego w sobie, a złego osądu sędziego.
Polska Tuska!!! śmieję się z was naiwniaków. Jeszcze będziesz musiała szczurka pokornie przeprosić uahahaha:)
Jak nie znajdziesz dobrego adwokata, to z pewnością przegrasz, a w moim przypadku- kobieta, która u nas dzierżawi ziemię od ponad dwóch lat, nie wypłaca nam należności zgodnie z umową dzierżawy, i sąd od prawie roku nie potrafi wydać wyroku zapłaty,
bo zapewne szanowna pani dzierżawczyni ma znajomości w tym niezależnym niezawisłym sprawiedliwym sądzie.
W sądzie kobieta zwraca się do sędziego:
-O, przenajświętsza sprawiedliwości!
A sędzia na to:
-nie jestem przenajświętszą sprawiedliwością, ale sędzią.
Po dłuższej chwili kobieta się zapomina i znowu się zwraca do sędziego:
-O, przenajświętsza sprawiedliwości!
-Nie jestem p...s...ale sędzią.
Kobieta po kilku minutach znowu zwraca się do sędziego-
-O, przenajświętsza sprawiedliwości!!
Sędzia wkurzony odpowiada:
-Tu nie ma sprawiedliwości, tu jest SĄD !!!!
Polskie prawo jest chore bandyta w wiezieniu dostaje lepsze jedzenie i wiecej rozrywek niz cierpiacy w szpitalu ktory tam jest nie ze swojej winy moim zdaniem polamanie palców czy nawet odstrzelenie głowy powinno byc wpisane w ryzyko zawodowe i ew koszty naprawy delikwenta (o ile jest co) powinien pokryc atakujacy a nie atakowany
Jak miał nóż i użytkowniczka zawiadomiłą policję to OK.
Sprawa jest prosta i oczywista.Musiał być wcześniej zdemoralizowany.
Kobiety bardzo rzadko napadają na mężczyzn,częściej na odwrót.
Sprawa do wygrania bez problemu.
dziwi mnie postawa rodziców moi by nie wnosili sprawy do sadu o pobicie tylko sie ucieszyli ze mi ktos spuscił wp... zamiast nich bo chamstwo i złodziejstwo trzeba tepic
To jest Polska. Tutaj bandyta ma większe prawa niż jego ofiara.
To się dopiero nazywa "sprawiedliwość polska"!Współczuję!
@S: Rodzice slepo wpatrzeni w swojego anioleczka. "On by przeciez muchy nie skrzywdzil, taki dobry chlopiec!"Albo po prostu maja w doopie wychowanie dziecka i zalezy im tylko na kasie.
w sumie niezly sposob na zycie jak ukradnie to sie sprzeda jak mu sie nie uda to sie oskarzy i dostanie odszkodowanie zyc nie umierac po co my frajerzy pracujemy
Jak to możliwe że napadł Cię dzieciak, a jego rodzice wytoczyli sprawę? Skąd mieli Twoje wszystkie dane do tego potrzebne???????
@karateka Rodzice mogli zgłosić pobicie na policje... a im udaje się czasem znaleźć sprawcę
Hmm, poza tym gówniarz może bał się powiedzieć że chciał ją okraść... po prostu ściemnił rodzicom że go ktoś pobił tak bez powodu :/ A że Polskie prawo jest "niedoskonałe"to już inna sprawa :/
Sama trenuję karate od 11 lat. Jest wiele sposobów by się obronić nie powodując uszczerbku na zdrowiu. Jest wiele sposobów by kogoś zabolało i to mocno ale nic prócz bólu szkodliwego nie ma. Był młodszy, trzeba było go uderzyć, raz drugi,zamachać rękami jak w filmie,tak dla teatru, żeby się przestraszył i tyle.Osoba która tak długo ćwiczy poważne sztuki walki powinna się dowiedzieć od trenera, że w razie czego jest na przegranej pozycji, bo przy takich umiejętnościach nawet pięść jest traktowana jako broń. Nam trener mówił, by nigdy się nie popisywać, nie przechwalać a bić się tylko wtedy gdy poważnie nas ktoś zaatakuje. Zawsze trzeba unikać walki. A jeśli już się walczy to tak się bronić by nie powodować uszczerbku na zdrowiu. Karatecy to potrafią. Jeżeli wyczujesz że napastnik poważnie, chce ci zrobić krzywdę a nie straszy do napadu to wtedy, owszem, broń się za wszelką cenę a po wszystkim od razu dzwoń na policję pierwsza. zapewniam cię,że w takim przypadku nie postawią ci zarzutów. Ćwicząc tyle lat powinnaś o tym wiedzieć. A połamanie 14stolatkowi palców? Chore.Zamiast łapać za palce trzeba było złapać za nadgarstek, wykręcić tak by go unieruchomić,LEKKO kopnąć w jaja by nie mógł przez chwilę cię gonić i uciec.Duma nie pozwala? Wątpię by było tu zagrożenie twojego życia, trzeba było tak postąpić! Ja tak zrobiłam ze starszym o 3 lata facetem, bałam się potwornie ale nic mu nie zrobiłam poważnego. Osoby inteligentne wiedzą kiedy i jak wykorzystać swoje umiejętności by nie narobić sobie kłopotów.
I narzekacie tutaj na polskie prawo i sądownictwo. Owszem,macie racje ale jeżeli ona tak długo trenuje musi być na takie coś przygotowana. Karate to sztuka samoobrony, tak, ale zaawansowani uczą się jak szybko zabijać,najlepiej jednym ciosem, ale zanim trener ich do tego dopuszcza, to przygotowuje ich na dzisiejsze realia, przede wszystkim jak unieruchomić napastnika by mieć szanse na ucieczkę.
Uważam,że takie głupie pindy powinny być ukarane, psują opinie reszcie z nas a potem my musimy wysłuchiwać gadania innych pind, że uczymy dzieci rozboju.
Dziękuję za uwagę.
Prawdziwa karateczka, lekceważyć ludzi też się uczyłaś 11 lat? Karani powinni być napastnicy, kropka.
Dla mnie to trochę fake, chociaż nie umiem się zdecydować w którym miejscu.
Jest tyle sposobów, żeby obronić się skutecznie bez łamania (nawet pechowego) czegokolwiek czy zostawiania śladów, że średnio wierzę, żeby ktoś był na tyle głupi, że nie dość, że powala napastnika (na dodatek szczyla) to jeszcze spuszcza mu łomot (żeby się popisać? pokazać jak dużo się umie? po co?)
Zgadzam się w tym punkcie z Prawdziwą karateczką. Jakiejkolwiek sztuki walki się nie dotkniesz, czy to karate, aikido, czy krav maga, dowiadujesz się, że walkę podejmuje się NA KOŃCU. Kiedy nie ma już szans na ucieczkę i zostaje się postawionym pod murem.
Sprawiedliwość sprawiedliwością, ale dla mnie autorka YAFUDa ma zasłużoną karę za swoją głupotę.
w takich chwilach się nie myśli - napływ adrenaliny a poza tym marne szanse, że by później powstał/ła;>@Misss A.:
I właśnie dlatego uważam, że dzieci powinno się trzymać na króciutkiej smyczy, a rodzicom robić testy psychologiczne, czy są w stanie wychować dziecko na normalnego obywatela...
@Floe: popieram
xs ale z ciebie idiota -.- masz pewnie 5-7 lat i probujesz udawac kozaka w necie.
Trenujesz karate 6 lat i nie potrafisz tak sprowadzić przeciwnika do parteru aby nie złamać mu palców?? Mówisz że było to pechowo więc tak wnioskuje. Ja trenuje karate od 4 lat i akurat znam się na sztukach walki i wydaje mi się, że dosyć często wolałaś iść na kawkę z koleżankami niż na trening...
Wybaczcie mi za moje słowa. Pewnie zaraz zostanę skrytykowany, ale cóż, takie życie.
Dla mnie to cała ta stuacja jest wymyślona. Psychologiem nie jestem, ale jak kogoś ciągają po sądach, to raczej nie wpisuje tego na Yafuda. Przykład:
"Dzisiaj zabiłem człowieka. Grozi mi dożywocie. YAFUD"
Powyższy tekst to coś w tym stylu. Po drugie, jeśli ktoś ma za grosz klasy, to jak jest w czymś dobry to raczej się tym nie popisuje. Kolejny przykład?:
"Od czternastu lat trenuję boks, więc pięciu dresów z pisoletami to dla mnie nic."
Czysta wyobraźnia. Myślę, że napisała to jakaś szara dziewczynka, która musi się dowartościować. Być możę się mylę, więc jeśli, to szanowną autorkę pragnę przeprosić. Ale czuję pismo nosem...
Niestety po takiej akcji powinno się dzwonić na Policję
sorry, ale WŁAŚNIE po to uczy sie sztuk walki, żeby po pierwsze żeby nie wpasc w panike w takiej sytuacji, po drugie żeby umieć sie obronić, a po trzecie zrobic to tak zeby goscia przy tym nie zabic ani nie okaleczyc, bo wbrew temu co mozna by sadzic ktos kto nigdy nie trenowal moze byc bardziej niebezpieczny bo nie zna swoich mozliwosci i nie wie ze jednym celnym ciosem mozna wyslac n ostry dyżur
w sumie można powiedzieć że nicz tych treningow nie wynioslas a 6 lat poszło się je...c
A co takiego w przebiegu rozprawy sugerowało, że masz małe szanse na wyjście obronną ręką? Czyżby fake i sugestie a amerykańskich filmów? Jestem karateką, niestety nieszczęśliwie złamałam palce napastnikowi, ale mój sensei naucza mnie do turnieju - teraz kręcą o mnie Karate Kid 16. YAFUD
@Floe: Reżim?
@candy.powder: Moja kuzynka pomyślała w TAKIEJ chwili, więc jest to możliwe, choć na pewno nie instynktowne.
Witamy w Polsce.
Człowiek nie ma prawa się bronić bo może napytać sobie biedy i koniec końców z niego zrobią złoczyńcę a z bandziora ofiarę :/
Mój kolega też około pięciu lat trenuje karate. Dres lewym sierpowym powalił go bez najmniejszego problemu. Chociaż pewnie ten jeden rok sprawia, że ktoś staje się mistrzem
i bardzo dobrze ze go skopała. Jak sie napada na kogos to trzeba sie liczyc z tym ze sie skonczy w szpitalu jak ten ktos umie sie bronic. A ci co jada po autorce to pewnie jakies pi**y co by oddały wszystko i prosili zeby ich tylko nie dotykać. Czlowiek powinien miec prawo sie bronic a nie zastanawiac sie jak tu sie bronic zeby krzywdy nie zrobic napastnikowi. CHORE
''Napadł'' mnie, żądając pieniędzy, szczurek ok. 13-14 letni.
nie wiedziałem że szczury żyją 13-14 lat dodatkowo że mówią i napadają na ludzi , a gdzie obrońcy praw zwierząt .
A tak na poważnie to autorka troszeczkę przesadzia.
Pozatym to 6 lat nauki karate to może być nikt , jak pisze "Ło ja pier..;)"ale też może to być już mistrz , zależy czy trenuje po kilka godzin dziennie jak np w karate kid czy może raz na 2 tygodnie półtoragodzinne spotkanko gdzie 30 minut to rozgrzewka drugie 30 gra w piłkę a pozostałe 30 trening z czego 20 to pompki i brzuszki.
Pozatym to na normalnych sztukach walki powinni uczyć jak unikać konfliktów (oczywiście nie tracąc na honorze) by potem nie było że dostanie się wyrok . Dodatkowo też kiedy jednak się poddać by nie było że koleś zna 2 chwyty a będzie się bił z 10 dresami.
Oraz pozatym by nie ujawniać całej swojej siły i zdolności bo wtedy każdy wie kiedy jest silniejszy od Ciebie i wtedy zaatakuje.
Mało tego większość instruktorów nie nauczy Cię zbyt dużo byś potem nie był niebezpieczny czy po prostu nie zrezygnował ze szkoły (uczeń przerósł mistrza)
Obezwładnić, dokonać ujęcia, wezwać policję. A nie obezwładnić i bić do oporu. Proste. Coś słaba ta nauka skoro nie pozwala obejść się bez poturbowania ofiary.
Karate się trenuje, a nie ćwiczy, ćwiczyć to można na siłowni
Zawsze się znajdzie taki gówniarz... ... ja bym wpier**lił jeszcze raz.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
kenwood | 87.205.142.* | 28 Stycznia, 2012 11:20
To jest Polska. Tutaj bandyta ma większe prawa niż jego ofiara.