Człowiek człowiekowi wilkiem.
Ja tam bym się wieczorem przeszedł i gwoździkiem na samochodzie próbował coś zdziałać. ew. kamień i w szyby. niech się trochę wykosztują.
Ściągnij telewizję. Interwencja czy Uwaga nada rozgłos sprawie. Zobaczysz jak szybko się zajmą sprawą, aby tylko nie zostać zlinczowani przez obywateli.
ludzkie sku*wysyństwo nie ma granic
>"Postawiłem sobie nieduży domek"
>"posiadając wielki dom"
Zdecyduj się.
Jakaś bzdura...
W tym kraju wszystko jest możliwe :(
Powinno być jak w Stanach na początku XX i pod koniec XIX wieku - mianowicie ukradli Ci dom, który wybudowałeś za ciężkie pieniądze, o które trudno. A więc powinieneś po paru próbach negocjacji wejść tam z glockiem i zrobić z gnojami porządek. W tamtych czasach może glocków nie było, ale od policji dostałbyś nawet odznakę za bohaterstwo. A nie tak jak dzisiaj jakaś pieprzona 'resocjalizacja' dla recydywistów i pieprzonych złodziei, którzy potem dobierają się do władzy nawet. Pozdrawiam i polecam przeczytać historyjkę kobiety, której paru łysoli za nic uszkodziło słuch metalową rurką, ona miała dowody, a 'policja' umorzyła śledztwo.
PS Jak to czytam to zalewa mnie krew.
Weź bo się utopisz :)
Przede wszystkim zmien radcę prawnego.
Nagłoś poprzez telewizje i gazetę....Pokaż twarze tych ludzi wszystkim Polakom..
zgadzam się, ściągnij telewizję, ponadto, może pomyśl o grafologu?
No i nie radca prawny, bo większość z nich , a przynajmniej z tych, których miałam nie przyjemność poznać, jest o pośladki rozbić. Adwokata weź.
to tak jak u mojej babci.
3 lata przebywała za granicą i ktoś sobie przywłaszczył dom; /
Weź w nocy im przyjdź tam i wywal im lodówkę przez okno od razu po jej opróżnieniu i rozstawieniu całej zawartości dookoła ich łóżek.Wtedy na pewno się wyprowadzą.
Albo jeszcze jak to zgłoszą w sądzie to wtedy możesz oskarżyć ich o sfałszowanie przejęcia domu.
Ile masz lat?
Lewe coś. I co niby jest w tej umowie? Że bezterminowo im ten dom udostępniasz? Nawet zakładając, że podpisałbyś taką umowę (czego nie zrobiłeś), masz przecież prawo ją wypowiedzieć - chyba akt własności domu nadal masz?
A w ogóle może ci ludzie są niewinni i oszukał ich jakiś cwaniaczek udający Ciebie?
pozdrowienia dla administracji wykopu, a teraz BAN dla was dekle!
Szczerze Ci współczuje. Słyszałam o czymś podobnym dawno temu w "uwadze". Rodzinka wyjechała na wakacje, a gdy wrócili dom był zajęty.
Tak poza tym to masz w końcu duży dom czy mały?;)
jak ma się to ciągnąć latami a dom jest Twój to możesz do niego wejść kiedy chcesz. W maju będę w wawie na mature, jak pozwolisz mi tam mieszkać przez okres matury to jestem skłonny zapewnić, że się z domu wyprowadzą :)
W pierwszym zdaniu napisałes ,,nieduży dom",za to w ostatnim było już ,,wielki";)
@Anette pewnie mu urósł przez te 4 miesiące.
Wprowadź się do nich;)
Takie gnidy powinno się móc legalnie odstrzelić. To nawet nie są ludzie. To pasożyty, które trzeba tępić.
Wynajmij dom studentom. Najlepiej głośnym i brudnym.
Jeśli aktualni "mieszkańcy"tego domu będą mieli do ciebie problemy, niech spi*rd*lają. To twój dom i wynajmujesz go komu chcesz.
hahah jaka zmyslona historia sprawy z podrobieniem podpisu załatwia sie w gora dwa miesiące ...
Lol :P możesz ich pociągnąć do odpowiedzialności za sfałszowanie podpisu, co więcej, adwokat powinien doradzić lepiej niż radca prawny. O wypowiedzeniu umowy już było wyżej :)
Jesli jestes wlascicielem to po prostu odetnij prad i gaz, powinno szybko zadzialac.
"Postawiłem sobie nieduży domek na przedmieściach Warszawy."
"Aktualnie posiadając wielki dom muszę mieszkać w hotelu."
Weź się chłopie zdecyduj co do wielkości tej chałupy...
Bo ogólnie wygląda na to,że YAFUD z duupy.
W sumie koszt wynajecia paru Ruskich lub dresow jest niewielki w porownaniu do kosztu budowy domu....
Raczej ściema. 4 miesiace w w szpitalu po zawale? To mało realne, nawet jak się policzy sanatorium rehabilitacyjne po leczeniu. Poza tym gdzie mieszkałeś wcześniej i dlaczego tam nie możesz tylko w hotelu?
A może chodziło mu o to, że dom był wielki w porównaniu z małym pokoikiem w hotelu?
W każdym razie, skoro to Twój dom, to dlaczego czekasz potulnie w hotelu na rozprawę? Powinieneś wejść i zrobić im jesień średniowiecza.
że co kur...?? nie wierzę...
śmierdzi fejkiem, jak można być takim frajerem, żeby nie móc ich wypieprzyć?
Potwierdzam.
Ku. wa krew zalewa normalnie ..
Może niech wezwie SAS. Powtarzacie się.
4 miesiace po zawale w szpitalu Oo bujac to my ale nie nas.
jedynym rozwiązaniem wydaje mi się grafolog/ nagłośnienie sprawy w telewizji, prasie itp.
Wejdz tam, zmien zamki, wystaw ich rzeczy za prog i niech oni sie procesuja. Ty masz akt wlasnosci, oni sflaszowana umowe. Wygrasz szybko (tzn. w zaleznosci od tego, kiedy bedzie rozprawa). I zmien prawnika.
do wszystkich nadgorliwcow piszacych o malym i duzym domu.
200m2 to maly domek.
pokoj w hotelu 2x3m = 6m2
w kontekscie. majac 200m2 musze mieszkac w 6m2
czyli dom od pokoju hotelowego jest ponad 30x wiekszy, dlatego stosunkowo jest wielki.
Jeśli ten YAFUD to prawda a nie fake to właściciel tego domu jest naprawde niezłym frajerem. Wystarczy wziąć kilku braci/wujków/szwagrów/kuzynów/kolegów, wejść do domu w nocy o godz. 2:45 (ludzki biorytm jest wtedy na najniższym poziomie, człowiek jest najmniej czujny), wstrzyknąć wszystkim mieszkańcom 8mg clonazepamu i 40mg zolpidemu w tętnice szyjną (lub ich zwyczajnie pobić lub potraktować chloroformem/eterem, który da się łatwo zdobyć lub wyekstraktować z ogólnodostępnej chemii domowej), zapakować do samochodu typu van lub transporter i wywieźć ich 250-400km za miasto (całą rodzine, żeby mieli nauczkę). W tym czasie druga część ekipy czyści dom (niszczy tą "niby umowę", wywozi poza posesję i niszczy wszystkie rzeczy byłych mieszkańców, zaciera ich ślady działalności w owym domu, czyli odciski palców, DNA w łazience/kuchni itp.) kolejnego ranka właściciel wprowadza się do swojego domu i mieszka w nim jak pan. Na jakiekolwiek oznaki odzyskania domu przez byłych mieszkańców wzywa policję. Przecież to takie proste...
gościu pier.oli smutki
jakie mają prawo wlasności
akt notarialny się liczy a nie jakiś tam świstek - nie potrafią sie wylegitymować aktem - zajeli w zlej wierze nieruchomość - można ich wyje.ac od strzala
Przykro mi, ale żyjesz w kraju w którym wszyscy chcą Cię zrobić w chu*a
Sprawa wydaje się prosta ale jeśli ktoś chce ja załatwić jak należy (przy pomocy środków prawnych a nie siły) to musi być cierpliwy. Polskie prawo chroni osobę która najmuje lokal (bez względu na to prawnie czy bezprawnie) a nie właściciela... Nie można nikogo wyrzucić na ulice jak np w USA, trzeba mu umożliwić znalezienie innego miejsca, a to może trwac nawet kilka miesięcy.
Doradzam zbierać jakieś potwierdzenia z hotelu. Jak wygrasz sprawe walcz o kase która wydales na hotel. Mozesz tez postraszyc tymi kosztami tą rodzinke;)
niedosc ze po zawale to jeszcze uzerac sie z takimi swiniami musisz,radze ci zrob im tam pieklo odetnij wode prad i wszystko co sie da i zaskarz ich o falszowanie dokumentow itp itd ja bym na twojim miejscu zniszczyl tych ludzi oczywiscie jesli zostali przez kogods oszukani to lagodniej ale tez stanowczo nalezy sie ich pozbyc,az mi cisnienie skacze jak takie cos czytam..
Jestes włascicielem? JA bym wynajął mieszkanie grupce studentów... Mieszkańcy Twojego domu znikną równie szybko jak się pojawili to mogę Ci zagwarantować... A przecież Twój dom, więc miejsce zamieszkania dajesz komu chcesz a jak im nie pasuje to, żegnamy.... :)
chyba jakas sciema.. najpierw wybudował nieduży domek, a potemposiada wielki dom i musi mieszkać w hotelu.. to jak wkoncu?
ale p1erdolenie hahahahahahaha. na 100% jeśli za1ebali by mi dom chwaliłbym się na jakimś gównianym portalu XDDDDDDDDD
Cóż, wasze dorady na niewiele się zdadzą. Powód? To kit.
A poza tym 200m2 do dużo. Jeśli ktoś twierdzi, że mało, najprawdopodobniej mieszka w bloku i musi się dowartościowac.
„Postawiłem sobie nieduży domek (…). Aktualnie posiadając wielki dom (…)” — no, jak ktoś nawet nie wie, czy ma nieduży domek, czy też wielki dom, to chyba może też nie mieć świadomości że ten „nieduży wielki dom(ek)” komuś udostępnił :]
czlowieku, podrabianie podpisów, fałszowanie, podawanie sie za kogos to prokurator. zmien radce.
porzadny wpierd0l i po sprawie... :)
Chamstwo w państwie.
Skoro to rodzina to ojca najlepiej za jaja powiesić.
Podaj adres.Zwołam kumpli i wpadniemy do nich z wizytą.
Wszyscy prawnicy. Każdy z mądrzejszą poradą.
#54 A Dres to: ul. Wiejska 4/6/8, Warszawa ;)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Odango Atama | 83.4.124.* | 30 Grudnia, 2011 10:05
Ściągnij telewizję. Interwencja czy Uwaga nada rozgłos sprawie. Zobaczysz jak szybko się zajmą sprawą, aby tylko nie zostać zlinczowani przez obywateli.