True YAFUD.
No właśnie, jak?! Ty mas czelność wypisywać o nich w takim miejscu?! A tak na poważnie, cóż rodziny się nie wybiera.
Moja mama też czytała moje pamiętniki gdy byłam nastolatką :/ A pisałam tam np. o moim onanizmie, o seksie z moim pierwszym chłopakiem i w ogóle o wielu wstydliwych sprawach. Te pamiętniki planowałam sobie kiedyś czytać na starość... ale do dziś mam do nich obrzydzenie, bo są dla mnie "skalane", "brudne"tym, że ktoś poza mną je czytał. Mam 32 lata, nadal trzymam te pamiętniki, ale chyba nigdy do nich już nie zajrzę.
dlatego uważam pisanie pamiętników za idiotyzm. ewentualnie w dzisiejszych czasach można go pisać na komputerze i mieć hasło dostępu, zgrywać sobie na nośniki lub trzymać w dokumentach na jakiejś witrynie, żeby nie przepadły. bloga też można, ale musi być o wiele bardziej anonimowy. mniej romantycznie ale bezpiecznie
Załóż drugi pamiętnik, taki pisany pod rodziców, a ten właściwy schowaj porządnie.
Jak śmiesz opisywać sprawy rodziny w internecie?! I weź się w końcu za sprzątanie!
-pozdrawiam , Tata
naja rozbawiłaś/eś mnie tym komentarzem. Zapamiętaj sobie jedno, NIGDY dane nie są w 100% bezpieczne w sieci, jestem informatykiem i mam z deka pojęcie o przechowywaniu jakichkolwiek plików w necie, zwłaszcza na pseudoblgoach czy portalach społecznościowych, do których mimo zakładanych haseł mają dostęp administratorzy danej strony oraz grupy bardziej ogarniętych hakerów (o ile zechcą).
Tez bym Ci zrobiła awanturę za to ze jesteś ciotą i nie mówisz rodzica wprost że Ci się nie podoba to że czytają Twój pamiętnik tylko robisz z siebie debila i dalej w nim piszesz..
ooooo mocne;)
serio łaczę sie w "bulu"
też piszę dziennik (bo to nie pamiętnik :P) i nie wiem co bym zrobiła gdyby ktoś mi go przeczytał bez mojego pozwolenia. Inna sprawa, że ja bazgrzę strasznie więc moja mama od połowy podstawówki w ogóle mi nie zagląda w zeszyty. Moja mama uczyła kiedyś kaligrafii, więc wiecie :P
Skad wiedzieli gdzie znalezc twoj pamietnik?
Jak kiedys swoj pisalem, to go w materacu trzymalem.
#11 pisałeś pamiętnik? Nie masz prawa nazywać się mężczyzna mięczaku. A może to sam Jacyków zawitał na yafuda?
Prawdziwy mężczyzna nie pisze pamiętnika, a jak już pisze, to ma pisać tak długo, aż się nie zesra!
@lolcat
To bylo jak mialem 8-10 lat, zeby nie bylo.
Pozatym, czy to ze pisze pamietnik oznacza ze ze mnie baba odrazu? Moge zaczac pisac i teraz, i wyzalac sie jakie to glupoty uzytkownik po pseudonimem lolcat wygaduje. I co to takiego zmienia, cwaniaku?
@ Leonardo,
owszem, ale wystarczy nikomu nie mówić, że coś się pisze i trzymać sobie we własnych szpargałach.
tacy rodzice - zakładam - nie byliby chyba aż takimi chamami, żeby szukać hakerów i tym podobnych, próbować łamać hasła...
...byliby?
To trzeba się WY-PRO-WA-DZIĆ! a nie mendzić na internecie że ojej jak to mi źle w życiu, mamusia i tatuś utrzymują, jedzonko pod ryj podsuwają i pieniążki dają, a mnie się tak w d.u.p.i.e z dobrobytu poprzewracało że tylko bym narzekała. Jesteś żałosnym pasożytem, inni usamodzielniają się tak szybko jak mogą, a ty jeszcze próbujesz zaistnieć w sieci przez przyciąganie uwagi do tego jaka jesteś leniwa, samolubna i żałosna. Może od razu się pochlastaj, im mniej takich pasożytów którzy by bylko żerowali i narzekali, tym lepiej.
naja tutaj już nie chodzi o samych rodziców, ale o ludzi obcych, którzy mogą czytać czyjeś prywatne "zwierzenia"i wpisy.
ale ja mówiłam tylko o rodzicach, potencjalnym rodzeństwie i upierdliwych znajomych. nie o całkiem obcych.
Nebis, Twój komentarz jest tak żałosny i płytki, że aż braknie mi słów... Już nawet pomijając fakt, że dokonałeś "drobnej"nadinterpretacji.
a może pamiętnik na kłódkę i kluczyk nosić przy sobie a pamiętnik schować? jesli piszesz w zwykłym zeszycie, zostawiasz go na wierzchu, albo nawet w niezamykanej na kluczyk szufladzie,to możesz mieć pretensje tylko do siebie.
Poza tym, ewidentnie nie mają do Ciebie zaufania, skoro usiłują w taki sposób Cię kontrolować , albo również- dotrzeć do Ciebie.
Jeśli zupełnie z nimi nie rozmawiasz, to szukają drogi do Ciebie.
Co prawda w głupi i karygodny sposób, ale to jednak rodzice.
hahaha:) dobre.
o dżizas xD
To fajnie masz.
uczcie się języków obcych, a problem zniknie
Daj pamiętnik do kibla,będzie jako papier toaletowy.
Ajak będzie problem ze sraniem,to ze śmiechu zwieracze puszczą.
Najlepszy yafud
Leonardo rozbawiłaś/eś mnie tym komentarzem. GL&HF przy łamaniu szyfrowania True Crypta. Jestem pracownikiem w MacDonaldzie, i nie mam pojęcia o pseudoblogach czy portalach społecznościowych, do których mimo zakładanych haseł mają dostęp administratorzy danej strony.
Polecam Ci wielki informatyku przestudiować 2 programy takie jak : TOR, oraz TrueCrypt
o matko....:)
Oooo buahahaha :D Już się opanowuję, to nie jest śmieszne, ale dla osoby postronnej brzmi jak dowcip...
Prywatność ogólnie dostępna,dla wszystkich?
Genialni rodzice xd
Zmień rodziców.
Ja ufam moim rodzicom, wiem że nigdy nie bedą mi zaglądać do korespondecji, smsów, pamiętnika, zeszytów czy innych prwatnych rzeczy. Oni mi ufają, ja im ufam i jest super :)
Padlem... ze smiechu i przerazenia...
Nigdy nie zrozumiem, po kiego ludzie piszą pamiętniki..
genialne!!! :P
Ja moim ufalam... Dopoki nie przeczytali pamietnika i smsow. Teraz pamietnik chowam a wiadomosci wszelkie usuwam. Kiedys kumpela mnie w szkole poprosila, zebym jej apap przyniosla na nastepny dzien, bo jej sie okres zaczyna a zawsze zapomima o tabletkach;) i wieczorem napisala do mnie "pamietaj o tych prochach, dam ci jutro kase".
Matka od tej pory mysli, ze cpam.
Rozumiem cię.. Mi też próbują czytać, co pisze w pamiętniku. Teraz zawsze noszę przy sobie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
HQWQ | 83.7.75.* | 02 Grudnia, 2011 13:53
True YAFUD.