Kilka dni temu dostałam zawiadomienie, że mam stawić się do kierownika akademika. Okazało się, że moje współlokatorki, z którymi mieszkałam w ubiegłym roku akademickim, zostawiły całą LISTĘ rzeczy, które sprawiają, że nie dadzą rady ze mną mieszkać. Współlokatorki nigdy nie mówiły, że coś im nie gra. Nawet proponowały wynająć wspólnie mieszkanie. W tym tygodniu mam się przeprowadzić. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
dro | 77.254.122.* | 25 Listopada, 2011 21:03
ulala chociaz zapewne masz namiary na te "kolezanki"i mozesz sie ciut na nich zemscic w jakikolwiek sposob, w koncu mieszkalas z nimi dlugi czas i to i owo o nich wiesz ^
hah, miałam podobną sytuację jak Autorka YAFUDa... z tym wyjątkiem, że do dziś nie dowiedziałam się jakie to rzeczy sprawiały, iż moje dawne współlokatorki nie chciały dalej ze mną mieszkać... a jedna z nich to była moja najlepsza koleżanka z liceum i to ona właśnie przekazała mi tą WSPANIAŁĄ wieść...
Haha, moja dziewczyna miała podobny przypadek. Może w grę wchodzi znacznie krótszy okres czasu, bo mieszkały razem ok. 6 tygodni. Koleżanka wydawała się całkiem normalna i zadowolona z mieszkania, na nic nie narzekała i nagle, nie mówiąc nic pozostałym współlokatorkom (mieszkały w piątkę) wyprowadziła się, poskarżyła tatusiowi, który wściekły stwierdził, że nawet za rachunki nie zapłaci. Niech żyje dojrzałość :) Do dzisiaj nikt nie wie co jej nie pasowało.
Za głośno byłaś wieczorami. To że schowasz się do szafy nie znaczy że nie słychać co robisz po za nią. Narni raczej nie odkryłaś :c
1
15
Nika | 91.155.58.* | 29 Lipca, 2017 18:53
Wszyscy krytykują współlokatorki, a ja się zastanawiam jak się musiała zachowywać autorka, że one uzbierały całą listę, która była na tyle sensowna, że kierownik akademika ją uznał. Mieszkałam z różnymi ludźmi, większość z nich po zwróceniu uwagi na coś niewłaściwego miała to w dupie, a jak decydowałam się na wyprowadzkę, bo miałam np. dość tego, że współlokatorka nie potrafi po sobie nawet gówna w toalecie spuścić (dosłownie), to za każdym razem słyszałam "no przecież mogłaś powiedzieć, to by się coś z tym zrobiło". Ci ludzie nie chcą pamiętać tych rozmów, nie chcą pamiętać o tym, że coś zrobili źle. A rozmowy na temat wynajęcia pokoju razem mogły być na początku znajomości, gdy autorka nie pokazała prawdziwych kolorów.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
dro | 77.254.122.* | 25 Listopada, 2011 21:03
ulala chociaz zapewne masz namiary na te "kolezanki"i mozesz sie ciut na nich zemscic w jakikolwiek sposob, w koncu mieszkalas z nimi dlugi czas i to i owo o nich wiesz ^
Aramis | pinger.pl | 25 Listopada, 2011 21:09
Znaczy, że takie z nich były koleżanki...
K. | 178.235.1.* | 25 Listopada, 2011 21:22
@dro, jesteś żałosny/a, wiesz o tym? Pomijając już względy etyczne, koleżanki też sporo wiedzą o Autorce i ta wojna przyniosłaby wszystkim szkody.
Tylko1Post | 31.60.243.* | 25 Listopada, 2011 21:29
Nie kapuje chyba przeczytam jeszcze raz.
hahaha | 82.145.208.* | 25 Listopada, 2011 21:52
no wiesz trudno było impowiedzieć porsto w oczy że Śmierdzisz albo o żeczach tego typu
kgsdgs | 62.57.180.* | 25 Listopada, 2011 22:13
mialy tak duzo przedmiotow, ze ty juz sie nie zmiescilas?
KeiraPati | pinger.pl | 25 Listopada, 2011 22:30
Jakbym była kierownikiem akademika to bym te wszystkie laski co tą liste zlozyły wywaliła na bruk a ta laskę zostawiła na pokoju :D
mizogin | 89.79.20.* | 26 Listopada, 2011 00:12
Hahaha typowe babskie zachowanie. "Zaproponujmy Kryśce żeby mieszkała z nami bo się obrazi. Jak ja jej nienawidzę."
loledo | 95.160.167.* | 26 Listopada, 2011 03:35
@hahaha
Jak można napisać żeczach?
No ku*wa, wszystko już widziałem, ale to tak razi w oczy, że nie da się tak napisać...
trueMagdalena [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2011 07:15
Smutne. I jednocześnie pokazuje ich brak zaradności. Bo można to było załatwić z większą klasą między nimi a Tobą...
NiePozorna [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2011 13:44
Chamskie z ich strony;//
mefi | 83.168.75.* | 28 Listopada, 2011 20:05
hah, miałam podobną sytuację jak Autorka YAFUDa... z tym wyjątkiem, że do dziś nie dowiedziałam się jakie to rzeczy sprawiały, iż moje dawne współlokatorki nie chciały dalej ze mną mieszkać... a jedna z nich to była moja najlepsza koleżanka z liceum i to ona właśnie przekazała mi tą WSPANIAŁĄ wieść...
SMG [YAFUD.pl] | 02 Grudnia, 2011 00:16
Haha, moja dziewczyna miała podobny przypadek. Może w grę wchodzi znacznie krótszy okres czasu, bo mieszkały razem ok. 6 tygodni. Koleżanka wydawała się całkiem normalna i zadowolona z mieszkania, na nic nie narzekała i nagle, nie mówiąc nic pozostałym współlokatorkom (mieszkały w piątkę) wyprowadziła się, poskarżyła tatusiowi, który wściekły stwierdził, że nawet za rachunki nie zapłaci. Niech żyje dojrzałość :) Do dzisiaj nikt nie wie co jej nie pasowało.
Forever alone | 93.181.151.* | 15 Grudnia, 2011 19:41
Za głośno byłaś wieczorami. To że schowasz się do szafy nie znaczy że nie słychać co robisz po za nią. Narni raczej nie odkryłaś :c
Nika | 91.155.58.* | 29 Lipca, 2017 18:53
Wszyscy krytykują współlokatorki, a ja się zastanawiam jak się musiała zachowywać autorka, że one uzbierały całą listę, która była na tyle sensowna, że kierownik akademika ją uznał. Mieszkałam z różnymi ludźmi, większość z nich po zwróceniu uwagi na coś niewłaściwego miała to w dupie, a jak decydowałam się na wyprowadzkę, bo miałam np. dość tego, że współlokatorka nie potrafi po sobie nawet gówna w toalecie spuścić (dosłownie), to za każdym razem słyszałam "no przecież mogłaś powiedzieć, to by się coś z tym zrobiło". Ci ludzie nie chcą pamiętać tych rozmów, nie chcą pamiętać o tym, że coś zrobili źle. A rozmowy na temat wynajęcia pokoju razem mogły być na początku znajomości, gdy autorka nie pokazała prawdziwych kolorów.