Studiuję w mieście oddalonym 1,5 godziny od domu, więc zawsze jeżdżę tam pociągiem. Jakiś miesiąc temu jechałam na zajęcia na uczelnię pociągiem i poszłam do toalety. Strasznie tam śmierdziało, więc chciałam otworzyć okno. W ręku trzymałam komórkę, która wyśliznęła mi się z ręki i... wpadł do kibla. Byłam gotowa go stamtąd wyciągnąć, ale klapa wewnątrz sedesu była zepsuta i mój półroczny smartfon ze wszystkimi moimi prywatnymi, bardzo ważnymi dla mnie rzeczami, wypadł na tory i rozstrzaskał się na kawałki. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Na cholerę chodzić z telefonem w ręce do kibla? Może to już uzależnienie? Tak czy siak, to galopująca głupota, a za głupotę się płaci.
0
7
n | 89.72.235.* | 22 Listopada, 2011 23:18
ludzie dzielą się na tych, którzy robią backupy i tych którzy będą je robić...
0
8
a ma to znaczenie? | 212.49.43.* | 22 Listopada, 2011 23:46
idiotyzm i uzależnienie. Rozumiem mieć telefon w kieszeni , gdy się idzie do toalety( w miejscu publicznym zaznaczam, bo w domu nas chwila raczej nie zbawi, no nie?) , ale w ręce?
mhm czyli jezdzisz na uczelnie pociagiem, i w tym pociagu podczas jazdy pociagiem w kiblu w pociagu telefon wpada Ci do pociagowego kibla i wtedy patrzysz jak rozbija sie on na torach jadac pociagem?
0
10
gość | 31.175.114.* | 23 Listopada, 2011 00:24
to tylko ja trafiam na pociągi,w których nie da się otwierać okien w kiblach?:
ja bym w wolnym czasie wrócił na "miejsce zbrodni", jeżeli było w miarę oddalone od miasta to spora szansa, że będzie tam leżał karta pamięci powinna być jeszcze cała
0
14
stek | 80.108.76.* | 23 Listopada, 2011 09:40
skad wiesz ze roztrzaskal sie na kawalki a wogole to fake bo w kiblu w pociagu nie smierdzi
0
15
jolaw | 62.121.122.* | 23 Listopada, 2011 12:32
n i costam - obaj / oboje macie rację 100%. Ale czy z tych jakże rozsądnych rad skorzysta ktoś, kto chodzi do kolejowego kibla ze smartfonem w ręce i nie chowa go nawet przy szamotaniu się z oknem?
Niefart, o nastepny telefon bedziesz bardziej sie troszczyla;)
A czytajac wasze komentarze (niektorych, zwlaszcza Kenwood'a) mozna stwierdzic ze jestescie wiekszymi idiotami niz ci ktorzy (byc moze) zapodawaja falszywe historie na YAFUDa. Musicie glosno wydrzec swoj dziub pod kazdym wpisem bo chcecie zeby ktos uwage zwrocil na was :)
0
17
ann | 89.72.170.* | 23 Listopada, 2011 13:24
Żal mi i autora i ruskofa. W pociągowym kiblu z telefonem w ręce? I jeszcze nie chować go kiedy się szarpie z oknem? Szczyt głupoty i lekkomyślności. Przy zwykłym otwieraniu okna z telefonem w ręce można go przypadkiem upuścić, a co dopiero w pociągu.
Były na ten temat prowadzone nawet badania naukowe. Toaleta jest na pierwszym miejscu jeśli chodzi o bezpowrotne uszkodzenie telefonu.
0
20
nobis | 77.254.211.* | 23 Listopada, 2011 15:19
Bo jak jesteś tępym pustakiem który nawet s.ra.jąc MUSI lansować się z nowym smartfołnem, ach ach, to masz teraz za swoje. I co, pewnie chciałaś umieścić przez niego wpis na fejsbuniu "właśnie sr.a.m w pociągu, lol iks de"? Masz naprawdę na.je.bane, szkoda że łba do kibla wsadziłaś, jakby ci go urwało byłby wielki pożytek dla świata. DAJ BICZ!
0
21
fakeyou | 94.40.31.* | 23 Listopada, 2011 16:23
Fake, z kibla w pociągu gówna nie spadają na tory.
0
22
Lady Forward | pinger.pl | 23 Listopada, 2011 18:07
bo tak to jest, jak się jest uzależnionym od telefonu... no chyba, że żarówki w kiblu nie było
0
23
Titek | 94.231.8.* | 23 Listopada, 2011 21:02
Yafuda nie skomentuje, bo wiarygodność jest mała(Chodź nie twierdze że niemożliwy). Większym yafudem są niektórzy komentujący co mają tyle doświadczenia życiowego że są prawdziwymi ekspertami w tej dziedzinie. Są nawet twierdzenia techniczne które na stówę udowodniają że to "Fake", bo przecież Kto normalny wchodzi do kibla z telefonem? (Tak tu został użyty sarkazm jakby ktoś potem "hejtował"na mnie).
Wiara w trwałość komórek, dysków trwa do pierwszej poważnej awarii lub kradzieży. Potem się ma kopie albo dalej jest bestroskim i co jakiś czas to samo się przeżywa...
0
26
Jou | 62.57.180.* | 24 Listopada, 2011 23:25
a mi za*ebali miesiecznego smartfona, a wolalabym, zeby sie roztrzaskal, niz zeby uzywal go jakis tepy arab;/
0
27
aros | 79.163.101.* | 27 Listopada, 2011 21:01
gówniana sprawa:(
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
to_tylko_ja | 87.239.216.* | 22 Listopada, 2011 22:22
po co wyciągać telefon w pociągowym kiblu?
nożyczki | 89.231.192.* | 22 Listopada, 2011 22:27
przej3bane
blablabla [YAFUD.pl] | 22 Listopada, 2011 22:32
Peszek. Zdarza się.
. | 87.207.209.* | 22 Listopada, 2011 22:37
łączę się w bulu i nadzieji
Vintage Café | pinger.pl | 22 Listopada, 2011 22:41
bardzo mądre z twojej strony
kenwood | 87.205.137.* | 22 Listopada, 2011 22:48
Na cholerę chodzić z telefonem w ręce do kibla? Może to już uzależnienie? Tak czy siak, to galopująca głupota, a za głupotę się płaci.
n | 89.72.235.* | 22 Listopada, 2011 23:18
ludzie dzielą się na tych, którzy robią backupy i tych którzy będą je robić...
a ma to znaczenie? | 212.49.43.* | 22 Listopada, 2011 23:46
idiotyzm i uzależnienie. Rozumiem mieć telefon w kieszeni , gdy się idzie do toalety( w miejscu publicznym zaznaczam, bo w domu nas chwila raczej nie zbawi, no nie?) , ale w ręce?
zooomtorrentplix | 89.77.4.* | 23 Listopada, 2011 00:19
mhm czyli jezdzisz na uczelnie pociagiem, i w tym pociagu podczas jazdy pociagiem w kiblu w pociagu telefon wpada Ci do pociagowego kibla i wtedy patrzysz jak rozbija sie on na torach jadac pociagem?
gość | 31.175.114.* | 23 Listopada, 2011 00:24
to tylko ja trafiam na pociągi,w których nie da się otwierać okien w kiblach?:
Mfz | 77.88.147.* | 23 Listopada, 2011 08:09
@blablabla mi się nie zdarza...
Yasmin [YAFUD.pl] | 23 Listopada, 2011 09:05
od kiedy odległość mierzy się w godzinach?
costam | 178.73.49.* | 23 Listopada, 2011 09:16
ja bym w wolnym czasie wrócił na "miejsce zbrodni", jeżeli było w miarę oddalone od miasta to spora szansa, że będzie tam leżał
karta pamięci powinna być jeszcze cała
stek | 80.108.76.* | 23 Listopada, 2011 09:40
skad wiesz ze roztrzaskal sie na kawalki
a wogole to fake bo w kiblu w pociagu nie smierdzi
jolaw | 62.121.122.* | 23 Listopada, 2011 12:32
n i costam - obaj / oboje macie rację 100%. Ale czy z tych jakże rozsądnych rad skorzysta ktoś, kto chodzi do kolejowego kibla ze smartfonem w ręce i nie chowa go nawet przy szamotaniu się z oknem?
Ruskof [YAFUD.pl] | 23 Listopada, 2011 13:13
Niefart, o nastepny telefon bedziesz bardziej sie troszczyla;)
A czytajac wasze komentarze (niektorych, zwlaszcza Kenwood'a) mozna stwierdzic ze jestescie wiekszymi idiotami niz ci ktorzy (byc moze) zapodawaja falszywe historie na YAFUDa. Musicie glosno wydrzec swoj dziub pod kazdym wpisem bo chcecie zeby ktos uwage zwrocil na was :)
ann | 89.72.170.* | 23 Listopada, 2011 13:24
Żal mi i autora i ruskofa. W pociągowym kiblu z telefonem w ręce? I jeszcze nie chować go kiedy się szarpie z oknem? Szczyt głupoty i lekkomyślności. Przy zwykłym otwieraniu okna z telefonem w ręce można go przypadkiem upuścić, a co dopiero w pociągu.
Ruskof [YAFUD.pl] | 23 Listopada, 2011 13:45
Ann, nie wytlumaczylas czemu zal ci mnie.
DIM | 178.42.204.* | 23 Listopada, 2011 15:05
Były na ten temat prowadzone nawet badania naukowe. Toaleta jest na pierwszym miejscu jeśli chodzi o bezpowrotne uszkodzenie telefonu.
nobis | 77.254.211.* | 23 Listopada, 2011 15:19
Bo jak jesteś tępym pustakiem który nawet s.ra.jąc MUSI lansować się z nowym smartfołnem, ach ach, to masz teraz za swoje. I co, pewnie chciałaś umieścić przez niego wpis na fejsbuniu "właśnie sr.a.m w pociągu, lol iks de"? Masz naprawdę na.je.bane, szkoda że łba do kibla wsadziłaś, jakby ci go urwało byłby wielki pożytek dla świata. DAJ BICZ!
fakeyou | 94.40.31.* | 23 Listopada, 2011 16:23
Fake, z kibla w pociągu gówna nie spadają na tory.
Lady Forward | pinger.pl | 23 Listopada, 2011 18:07
bo tak to jest, jak się jest uzależnionym od telefonu... no chyba, że żarówki w kiblu nie było
Titek | 94.231.8.* | 23 Listopada, 2011 21:02
Yafuda nie skomentuje, bo wiarygodność jest mała(Chodź nie twierdze że niemożliwy).
Większym yafudem są niektórzy komentujący co mają tyle doświadczenia życiowego że są prawdziwymi ekspertami w tej dziedzinie.
Są nawet twierdzenia techniczne które na stówę udowodniają że to "Fake", bo przecież Kto normalny wchodzi do kibla z telefonem?
(Tak tu został użyty sarkazm jakby ktoś potem "hejtował"na mnie).
feminista | 77.115.249.* | 23 Listopada, 2011 21:28
baby są głupie....
Looker | 212.59.229.* | 24 Listopada, 2011 09:32
Wiara w trwałość komórek, dysków trwa do pierwszej poważnej awarii lub kradzieży. Potem się ma kopie albo dalej jest bestroskim i co jakiś czas to samo się przeżywa...
Jou | 62.57.180.* | 24 Listopada, 2011 23:25
a mi za*ebali miesiecznego smartfona, a wolalabym, zeby sie roztrzaskal, niz zeby uzywal go jakis tepy arab;/
aros | 79.163.101.* | 27 Listopada, 2011 21:01
gówniana sprawa:(