Dzisiaj wyjeżdżając tyłem z parkingu firmowego z impetem stuknąłem w samochód mojego szefa. Jakby tego było było mało, szef siedział w środku i nie zdążył jeszcze zapiąć pasów, więc nabił sobie olbrzymiego guza. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
df | 83.20.83.* | 21 Lipca, 2010 20:20
współczuję
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
df | 83.20.83.* | 21 Lipca, 2010 20:20
współczuję