Kilkaset metrów od mojego mieszkania powstała ruchliwa droga. Co dzień po pracy żeby normalnie funkcjonować potrzebuję chwilę odpocząć w ciszy i spokoju. Niestety hałas przejeżdżających samochodów mi tego nie umożliwiał więc musiałem się przeprowadzić w inne miejsce. Mój nowy sąsiad okazał się być przygłuchym melomanem. Co dzień od godziny 9 do 22 słucha na cały regulator koncertów wirtuozów muzyki. Wytrzymałem aż 3 miesiące po czym kupiłem dom na wsi. Po dwóch tygodniach od drugiej przeprowadzki zaczęła się wymiana asfaltu na głównej drodze. Od rana do wieczora co dzień jeździły po niej ciężarówki i ciężki sprzęt drogowy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Zamiast kolejnego domu kup sobie stopery do uszu. Albo po prostu wymień okna na tłumiące hałas. Zresztą musisz mieć słuch jak nietoperz skoro przeszkadzał ci hałas samochodów jeżdżących, jak sam piszesz, kilkaset metrów od domu.
Bez obrazy. Mieszkam na wsi, dom 20 metrów od drogi. Kiedy wymieniali asfalt - hałas był niemożebny. Okna nie do końca szczelne. Ale to nie przeszkadzało mi w twardym spaniu :P
Msciwy : Nie wszyscy sa tacy jak ty. Jesli cos halasuje w poblizu mnie gdy spie, to sie czuje strasznie niewyspany (choc 5-6 godzin snu starcza mi, z wielka marza)
Nasz kolejny wspolny punkt :) I to wlasnie dlatego nie moglem zasnac jak na wczasach spalem z kuzynka w jednym pokoju. :)
0
11
mała | 89.73.181.* | 13 Grudnia, 2011 15:58
a mi zalatuje reklamą pewnego banku, niedawno w podobny sposób reklamował swoje kredyty hipoteczne...
0
12
Serj | 79.185.139.* | 13 Grudnia, 2011 16:24
Bez obrazy, ale nie jesteś zbyt delikatny? Nosz, kur*a dwarazy zmieniać miejsce zamieszkania tylko z powodu droig (kilkaset metrów dalej), muzyki sąsiada (dwa domy chyba dzieli trochę przestrzeni, do tego dochodzą okna itd). Jak Ty funkcjonujesz w dzisiejszym świecie, skoro takie błahostki wymuszają na Tobie przeprowadzkę?
0
13
kenwood | 87.205.141.* | 13 Grudnia, 2011 16:31
A ja mieszkam 10m od drogi, którą jeżdżą tiry i 20m od torów tramwajowych, z tym że stan torów sprawia, że te tramwaje jeżdżą równie głośno co pociągi. Mało tego - tiry z w/w drogi przejeżdżają przez w/w torowisko i robią taki kur*ewny hałas, że osoba nieprzyzwyczajona by pierdoIca dostała. Ja tu mieszkam od urodzenia i do hałasu się przyzwyczaiłem. Jak w wakacje pojechałem na wieś to było tak cicho, że czułem się trochę nieswojo.
Na biednego nie trafiło... są tacy, że im tynk na głowę leci i jakoś żyją, nie lamentują.Słabe..zrób sobie ambonę w lesie ale zdala od drogi jakby mieli asfalt kłaść...wtedy wypoczniesz.
0
15
Amy | 95.40.40.* | 13 Grudnia, 2011 16:57
No, no, jak z każdym hałasem od razu kupujesz nowy dom, to pozdro.;>A jak Ci się kończy paliwo w samochodzie to kupujesz nowy? Poza tym budowa dróg się kiedyś kończy, nie musiałeś się wyprowadzać. A jak masz z tym problem to nie wiem, idź może pomieszkaj w lesie?
Dosc idiotycznych komentarzy jak ten powyzej. Wy sie moze wyprowadzacie, ale nikomu niepotrzebne sa te wasze durne komentarze. Niech brusia by cos napisala, jej glupoty brzmia o wiele bardziej komicznie :)
Zamiast się przeprowadzać zainwestowałabym w zatyczki do uszu.
0
21
ddddd | 83.14.10.* | 13 Grudnia, 2011 18:51
Jak masz tyle kasy żeby tyle razy mieszkania zmieniać, to sobie kup stopery (koszt-max. 30zł) jeżeli dla Ciebie to coś za taniego, to masz za ok. 2000zł słuchawki wygłuszające dźwięk z otoczenie :)
@Bóg: No ba. I nie musiałby się zastanawiać nad nowym mieszkaniem. Prokurator znalazłby mu odpowiednie miejsce :)
0
24
arjana | 77.253.249.* | 14 Grudnia, 2011 09:22
no tak-prokurator by znalazł, ale w TYM miejscu to 'dmuchają' takie królewny śnieżki, więc też by się biedak nie wyspał... ehhh to życie... a ja to bym chciała mieć tyle kasy, że jak COŚ mi przeszkadza to się wyprowadzam :( mieszkam z teściami :((((((((((((((((((( MAAAAAAASAKRA
0
25
asdasd | 83.9.226.* | 14 Grudnia, 2011 20:42
ty idiotko wymiana asfaltu tak dlugo nie trwa... na prawde masz niesamowity problem... niektorzy maja o wiele gorzej... debilko
0
26
ghgg | 89.77.251.* | 14 Grudnia, 2011 21:52
Haha :D Masz pecha i tyle. Mogłabyś się zaszyć pod wodą na głębokości 5km, a i tak ryby by pierdziały tak głośno, że byś oszalała.
0
27
Lula | 95.40.3.* | 16 Grudnia, 2011 14:41
Słyszysz samochody kilkaset metrów od domu i wariujesz? O.o
0
28
amasimar | 85.14.82.* | 16 Grudnia, 2011 19:02
Omg, Mieszkam przy głównej drodze miasta, jakies 30 metrow od ulicy, samochodow nikt nie slyszy, jak mogles slyszec samochody KILKASET metrow od domu?
0
29
Gapcio | 195.191.5.* | 17 Grudnia, 2011 11:36
Nikt nie wziął pod uwagę, że to może być Jonasz - nigdzie się nie ukryje przed Bogiem, póki się nie nawróci :)
Zgadzam się z tymi, którzy stawiają na słabe nerwy. Nie miejsce zmieniać, nie okna, tylko zacząć terapię. Wiele spraw pewnie się wtedy ułoży.
0
30
URRH | 79.184.68.* | 08 Sierpnia, 2012 20:02
Szczęściarz.
A tak na serio : Ja również mieszkam blisko ruchliwej drogi. To jest jakieś 100 metrów (no może trochę więcej) A samochodów nie słyszę prawie wcale. Dopiero gry otworzę okna. Musisz mieć bardzo dobry słuch.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Smutas [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 14:21
Zamiast kolejnego domu kup sobie stopery do uszu. Albo po prostu wymień okna na tłumiące hałas.
Zresztą musisz mieć słuch jak nietoperz skoro przeszkadzał ci hałas samochodów jeżdżących, jak sam piszesz, kilkaset metrów od domu.
p3n3lop3 | pinger.pl | 13 Grudnia, 2011 14:34
jak pech to na maxa;p
zaraza | 31.63.157.* | 13 Grudnia, 2011 14:50
Coś mi to zalatuje zmyśloną historyjką, ja mam ruchliwą drogę praktycznie dosłownie za oknem ale jakoś hałasu niet...
Ruda | 109.243.52.* | 13 Grudnia, 2011 14:58
Najlepiej się do totalnej głuszy wyprowadź skoro nie potrafisz funkcjonować w mieście.
wsq3qw | 88.156.159.* | 13 Grudnia, 2011 15:12
cholera, człowiek ma widzę sporo kasy.
Ruskof [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 15:18
Wyjedz na Sahare mieszkac nad Nilem - Tylko zeby sie nie okazalo, ze toz po przeprowadzce rozpoczna konstrukcje wodospadu..
Msciwy [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 15:26
Bez obrazy. Mieszkam na wsi, dom 20 metrów od drogi. Kiedy wymieniali asfalt - hałas był niemożebny. Okna nie do końca szczelne. Ale to nie przeszkadzało mi w twardym spaniu :P
Ruskof [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 15:37
Msciwy : Nie wszyscy sa tacy jak ty. Jesli cos halasuje w poblizu mnie gdy spie, to sie czuje strasznie niewyspany (choc 5-6 godzin snu starcza mi, z wielka marza)
Msciwy [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 15:46
:/
Fakt też że w moim przypadku to zależy od bliskości hałasu - hałas za oknem przeżyję, hałasu w pomieszczeniu w którym śpię, nawet najmniejszego - nie.
Ruskof [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 15:55
Nasz kolejny wspolny punkt :)
I to wlasnie dlatego nie moglem zasnac jak na wczasach spalem z kuzynka w jednym pokoju. :)
mała | 89.73.181.* | 13 Grudnia, 2011 15:58
a mi zalatuje reklamą pewnego banku, niedawno w podobny sposób reklamował swoje kredyty hipoteczne...
Serj | 79.185.139.* | 13 Grudnia, 2011 16:24
Bez obrazy, ale nie jesteś zbyt delikatny? Nosz, kur*a dwarazy zmieniać miejsce zamieszkania tylko z powodu droig (kilkaset metrów dalej), muzyki sąsiada (dwa domy chyba dzieli trochę przestrzeni, do tego dochodzą okna itd). Jak Ty funkcjonujesz w dzisiejszym świecie, skoro takie błahostki wymuszają na Tobie przeprowadzkę?
kenwood | 87.205.141.* | 13 Grudnia, 2011 16:31
A ja mieszkam 10m od drogi, którą jeżdżą tiry i 20m od torów tramwajowych, z tym że stan torów sprawia, że te tramwaje jeżdżą równie głośno co pociągi. Mało tego - tiry z w/w drogi przejeżdżają przez w/w torowisko i robią taki kur*ewny hałas, że osoba nieprzyzwyczajona by pierdoIca dostała. Ja tu mieszkam od urodzenia i do hałasu się przyzwyczaiłem. Jak w wakacje pojechałem na wieś to było tak cicho, że czułem się trochę nieswojo.
Obserwator | 79.188.255.* | 13 Grudnia, 2011 16:38
Na biednego nie trafiło... są tacy, że im tynk na głowę leci i jakoś żyją, nie lamentują.Słabe..zrób sobie ambonę w lesie ale zdala od drogi jakby mieli asfalt kłaść...wtedy wypoczniesz.
Amy | 95.40.40.* | 13 Grudnia, 2011 16:57
No, no, jak z każdym hałasem od razu kupujesz nowy dom, to pozdro.;>A jak Ci się kończy paliwo w samochodzie to kupujesz nowy? Poza tym budowa dróg się kiedyś kończy, nie musiałeś się wyprowadzać. A jak masz z tym problem to nie wiem, idź może pomieszkaj w lesie?
Lucille | pinger.pl | 13 Grudnia, 2011 16:59
histeryk
Kehen | 91.214.3.* | 13 Grudnia, 2011 17:11
No no, istny książę. Jak ci mucha do pokoju wleci, to wyprowadzasz się do sąsiedniego miasta, bo za głośno brzęczy?
Ruskof [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 17:23
Dosc idiotycznych komentarzy jak ten powyzej.
Wy sie moze wyprowadzacie, ale nikomu niepotrzebne sa te wasze durne komentarze.
Niech brusia by cos napisala, jej glupoty brzmia o wiele bardziej komicznie :)
spiacakurewna [YAFUD.pl] | 13 Grudnia, 2011 18:06
nie dogodzi ci nikt..jeszcze orlik pod oknem ci wybuduja...
Damn! | pinger.pl | 13 Grudnia, 2011 18:18
Zamiast się przeprowadzać zainwestowałabym w zatyczki do uszu.
ddddd | 83.14.10.* | 13 Grudnia, 2011 18:51
Jak masz tyle kasy żeby tyle razy mieszkania zmieniać, to sobie kup stopery (koszt-max. 30zł) jeżeli dla Ciebie to coś za taniego, to masz za ok. 2000zł słuchawki wygłuszające dźwięk z otoczenie :)
Bóg | pinger.pl | 13 Grudnia, 2011 22:10
@Damn!: Albo w dobrą broń. Zgładziłby przygłuchego sąsiada i po kłopocie.
Damn! | pinger.pl | 13 Grudnia, 2011 22:29
@Bóg: No ba. I nie musiałby się zastanawiać nad nowym mieszkaniem. Prokurator znalazłby mu odpowiednie miejsce :)
arjana | 77.253.249.* | 14 Grudnia, 2011 09:22
no tak-prokurator by znalazł, ale w TYM miejscu to 'dmuchają' takie królewny śnieżki, więc też by się biedak nie wyspał... ehhh to życie...
a ja to bym chciała mieć tyle kasy, że jak COŚ mi przeszkadza to się wyprowadzam :( mieszkam z teściami :(((((((((((((((((((
MAAAAAAASAKRA
asdasd | 83.9.226.* | 14 Grudnia, 2011 20:42
ty idiotko wymiana asfaltu tak dlugo nie trwa... na prawde masz niesamowity problem... niektorzy maja o wiele gorzej... debilko
ghgg | 89.77.251.* | 14 Grudnia, 2011 21:52
Haha :D Masz pecha i tyle. Mogłabyś się zaszyć pod wodą na głębokości 5km, a i tak ryby by pierdziały tak głośno, że byś oszalała.
Lula | 95.40.3.* | 16 Grudnia, 2011 14:41
Słyszysz samochody kilkaset metrów od domu i wariujesz? O.o
amasimar | 85.14.82.* | 16 Grudnia, 2011 19:02
Omg, Mieszkam przy głównej drodze miasta, jakies 30 metrow od ulicy, samochodow nikt nie slyszy, jak mogles slyszec samochody KILKASET metrow od domu?
Gapcio | 195.191.5.* | 17 Grudnia, 2011 11:36
Nikt nie wziął pod uwagę, że to może być Jonasz - nigdzie się nie ukryje przed Bogiem, póki się nie nawróci :)
Zgadzam się z tymi, którzy stawiają na słabe nerwy. Nie miejsce zmieniać, nie okna, tylko zacząć terapię. Wiele spraw pewnie się wtedy ułoży.
URRH | 79.184.68.* | 08 Sierpnia, 2012 20:02
Szczęściarz.
A tak na serio :
Ja również mieszkam blisko ruchliwej drogi.
To jest jakieś 100 metrów (no może trochę więcej)
A samochodów nie słyszę prawie wcale. Dopiero gry otworzę okna.
Musisz mieć bardzo dobry słuch.