jeśli to miało być śmieszne, to nie wyszło
Współczuję.
-.-
To... przykre. Bardzo. Trve yafud.
teraz się zastanawiam, czy dać "bawi mnie ta wpadka", czy nie.
@tajemniczybluznierca: dokładnie.
O matko :/
Współczuję, ale co to robi na Yafud?
@muszka, nie wszystkie YAFUDy muszą być o seksie czy masturbacji.. :/
DZIŚ dowiedziałaś się, że masz raka i DZIŚ usiadłaś przed kompem i napisałaś o tym na stronie reklamowanej słowami "Zżera cię nuda i chciałbyś się trochę pośmiać czytając co spotkało innych?".
To świetnie. Gdybym ja dowiedziała się o czymś takim, nie miałabym siły włączyć komputera chyba przez parę tygodni.
Do innych: karmicie trolla pisząc "współczuję, trzymaj się".
Aha, dodam że minusik poleciał. Jak ktoś daje plusa to chyba tylko dlatego, że żal mu ludzi z rakiem.
lol, może jeszcze na demoty z tym idź
jesli ktos daje plusika, to rozumie ta kobiete, bo sam otarl sie o raka praktycznie...
rozumie? czyli Ty też po usłyszeniu diagnozy pobiegłaś chwalić się w necie?
dziewczyno współczuję Tobie, tylko nie rozumiem, czemu to tutaj napisałaś
@Kolasia
Nie od razu każdy się zamyka w 4 ścianach i płacze dniami i nocami. Może chciała to z siebie wyrzucić i przyszedł jej taki pomysł? Różne mogą być powody, a nie znając osoby nie powinnaś jej oczerniać.
ok, ale to jest strona o śmiesznych wpadkach a nie o tragediach życiowych
kolasia, idź się je*ać dziecko neo, bo mam dość Twoich debilnych komentarzy. To że Ty masz za*ebiście nudne życie, w którym nic się nie dzieje to nie nie znaczy, że inni takie mają.
Tak, ma białaczkę, tak, dowiedziała się dzisiaj, i tak, napisała tutaj. Nie podoba Ci się? To won, nikt takich ludzi jak ty tu nie chce. Nie wiem czy wiesz, niewychowany je*ięty bachorze, ludzie różnie reagują na takie informacje, może ona akurat nie myślała racjonalnie i tu to wstawiła, a może szukała pocieszenia. Nie wiem, w każdym bądź razie nie twierdzę, że wszystko co tu jest napisane to fake. Idź dziecko na dwór, zacznij żyć, to zaczną cię spotykać normalne sytuacje.
A na dodatek jesteś tępą dzidą, bo nie rozumiesz tego co znaczy ta strona i do czego ona jest. Teksty o masturbacji, o tym że jest się w ciąży i grom wie jakie są pisane przez dzieci Twojego pokroju, wychowane przez bezstresowe wychowanie. Ta strona jest po to, by pisać co kogoś spotkało danego dnia i zepsuło mu dzień. Mogą to być zarówno rzeczy śmieszne jak i mniej zabawne, jak to co napisała autorka. Ale tępe bachory neo dorobiły do tego swoją ideologię: ma być zabawnie i o seksie. Na szczęście maleństwo, Twoje zdanie każdy ma głęboko gdzieś. \
Bez poważania dla debilów w stylu kolasia.
@ szczur spod biurka - kolejny inteligent w stylu kolasi? Wiesz co to jest regulamin? Wiesz jakie są zasady panujące na tej stronie? Nie? To przeczytaj i później się wypowiadaj.
No ale, czy logicznego czytania ze zrozumieniem można wymagać od szczura? NIE.
Dla tępaków: "Życie nie zawsze nas rozpieszcza, potrafi porządnie dać nam w kość. [...] Przytrafiło ci się coś niesamowicie pechowego [...]. Yet Another Fuc*** Up Day - w wolnym tłumaczeniu oznacza - "I znów kolejny zwalony dzień."
Tyle w temacie. Dzieci neo i trolle spać.
Współczuję, trzymaj się!
chciałam wcisnąć tak albo nie ale zamarłam z palcem nad myszką
to przykre...
ale...
jak zareagowac?
No to co ze masz bialaczke pszeciez jestes w ciazy i bendziesz miec dziecko lol nie rozumiem ciem
Karolek99 pierwsza myśląca osoba
Ok, w takim razie jedziemy. Polski Internet cierpi na zjawisko tzw. "czepialskich szmat".
Vetralh - czepialaska szmata
modernmytth - czepialska szmata
FujckingNina - czepialska szmata
muszka - czepialska szmata
hubo - czepialska szmata
kolasia - czepialska MEGA szmata
koza Jasia - czepialska szmata
Gretchen - czepialska szmata
OWNED - czepialska szmata
szczur spod biurka - czepialska szmata
Karolek99 - czepialska szmata
Gorn221 - czepialska szmata
BRAWO WY NIENORMALNI LUDZIE. I wszyscy będziecie gnić w piekle.
Karolek99, kiedy masz raka, zazwyczaj przyjmujesz chemię. Chemia niszczy wiele organów w Twoim organiźmie(ale także raka), więc zabija również dziecko. Niemożliwe jest, żeby ono przeżyło. To tyle. Następnym razem radzę się zastanowić lub zapytać wujka Google, zanim coś napiszesz.
To nie jest yafud, to jest życiowa tragedia;/
mozna miec raka i mimo to urodzic dziecko. rownoczesnie leczac sie! jest jednak tylko kilku lekarzy, ktorzy w ogole oferuja taka mozliwosc. jezeli to prawdziwa sytuacja, to autorce wspolczuje, i polecam dokladnie rozeznanie w temacie. terapia nowotworu nie musi automatycznie oznaczac utraty dziecka.
aatt - obyś miał/miała rację, ale po doświadczeniach rodzinnych z nowotworem spodziewam się raczej że będzie musiał nastąpić wybór: ona albo dziecko i że nie zawsze chociaż jedno życie da się uratować. To przygnębiające, wiem, ale jak na razie najdłużej przeżył leczony z chłoniaka kot (już ponad półtora roku jest na chemii - to jakby z 10 lat ludzkiego życia).
YAFUD, kolejny zwalony dzień... cóż, pasuje... nie każdy YAFUD tak samo jak nie każdy demotywator czy komiks ma śmieszyć... autorka najwidoczniej korzystała wcześniej z serwisu, a nie jak twierdzicie weszła na niego specjalnie żeby się 'pochwalić'. jeśli twierdzicie, że wszystkie emocje należy tłumić w sobie, to przykro mi, ale jesteście nienormalni. rodzina czasami tylko wkurza słowami "będzie dobrze"bla bla bla",a na YAFUDzie, gdzie jest się anonimowym, można uzyskać nieco inne pocieszenie. Współczuję autorce i życzę dużo zdrowia dla niej oraz dla dzidziusia, mam nadzieję, że donosisz ciążę i uda wam się z tego wyjść :)
Coś ostatnio sporo osób z białaczką się tu pojawia...
@jolaw
Nie rozumiem Twojego komentarza. Co chciałaś przez to powiedzieć? Co z tym kotem?
Umrzesz no i git.
wszyscy umrzemy :)
Przetrwasz to dziewczyno...Życzę Tobie i Twojemu dziecku dużo zdrowia.
Do skur wysynów dodałbym wnikliwąpuentę.
Możecie jakoś oboje przetrwacie-i ty i dziecko. Życzę dużo zdrowia,
PS.Drodzy ludzie-nie wszystko na yafudzie musi być śmieszne. Czasaem może być bardzo bolesne i prawdziwe. Pozdrawiam.
tragedia :( badz dzielna i walcz!!
ratuj sie dziewczyno
Dzieci neo i trolle do łóżek, bo już po dobranocce. Czepiacie się byle czego. Inny jest cel YAFUD'a niż wam się wydaje, bezstresowo chowana dzieciarnio.
Współczuję Ci i jednocześnie trzymam za Ciebie i Twoje maleństwo kciuki. Dasz radę!
Qwerty i melka to jedna i ta sama osoba,która była bita w dzieciństwie...
"ale co to robi na yafud?"
YET ANOTHER FUCKED UP DAY, gwoli przypomnienia. więc sytuacja, przykra jak cholera, pasuje tutaj jak ulał.
nie, qwerty i melka to nie ta sama osoba, chociaż faktem jest, że dzieci nie mające wyobraźni podrabiają qwerty. I tyle w temacie. A jak tak mocno chcesz oceniać ludzi i myślisz, że Twoja ocena jest coś warta to trzeba było zostać psychologiem.
chciałam tylko zaznaczyć że nigdzie nie jest napisane że autorka dziś dowiedziała się o białaczce. Czytajcie ze zrozumieniem. Jest napisane DZIŚ KIEDY JESTEM W SZÓSTYM MIESIĄCU.... mogła się dowiedzieć dwa tygodnie temu. tyle w temacie.
yafudy powinny być zabawne, a ja po przeczytaniu Twojego nie wiedziałam jak mam się zachować i zrobiło mi się głupio. jeśli to co napisałaś jest prawdą, bardzo Ci współczuję. a jeśli nie, to współczuję Ci głupoty, bo żeby robić sobie jaja z takich rzeczy jak śmiertelne choroby, trzeba mieć nierówno pod sufitem.
@ytrewq
Opier*doliłeś "szczura spod biurka"jak burą sukę, i piszesz coś o regulaminie. Nie wiem nie czytałem ragulaminu. Zakładam jednak, że jest tam coś o nie obrażaniu innych...
Ale jak przewiniesz tę stronę do samego dołu to zobaczysz dwa przyciski:
1. « Poprzednia śmieszna historia
2. Następna śmieszna historia »
Nikt nie zabroni nikomu (chyba, że Admin) wstawiać na taką stronę rzewne historie, ale z drugiej strony nie każdy chce je czytać. Zgodnie z domniemaną formułą tej strony, co sugerują fakty przedstawione wyżej...
Zanim komuś zarzucisz jakiekolwiek braki, zajrzyj w siebie.
IMHO fake.
"Nikt nie zabroni nikomu (chyba, że Admin) wstawiać na taką stronę rzewne historie"- skoro ta historia tu jest, to znaczy, że ma pełne prawo tu być, prawda?
Nie każdy chce czytać? Nie chcesz czytać, nie wchodź. W czym problem? Wejdź na główną - tam zobaczysz do czego jest ta strona.
Na dole jest napisane "śmieszna historia", na górze "wpadka". Sama strona to YAFUD. Nie sądzisz, że gdyby wszędzie widniało słowo YAFUD to byłoby to wkurzające? Nie wiesz co to urozmaicenie tekstu? No to sorry koleś, skończysz gimnazjum to o tym pogadamy. Wg Twojego toku myślenia, można tu wstawiać same śmieszne teksty. Wg kogoś kto czytał to co jest napisane na górze - same wpadki. A wg kogoś kto wie co to jest YAFUD: można wstawiać i to i to, a także rzeczy demotywujące, które zniszczyły dzień. Rozumiem, że możesz być bardzo ograniczony, jednak nie każdy taki jest, zrozum to. Niektórzy wolą patrzeć w szerszej perspektywie. A to, że Ci się coś nie podoba wszyscy mają głęboko gdzieś. Mi się nie podoba, że Ty tu piszesz. Przestań pisać, bo mi to nie pasi. Prawda, że bez sensu?
1."skoro ta historia tu jest, to znaczy, że ma pełne prawo tu być, prawda?"
Dokładnie to napisałem z zastrzeżeniem, że jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może się czuć zażenowany takimi opowieściami tak samo jak są osoby wystawiające szczere "kondolencje"w komentarzach. Obrażanie tak jednych jak i drugich to dziecinada.
2."Nie każdy chce czytać? Nie chcesz czytać, nie wchodź."
Patrz punkt 1.
3. "Wg Twojego toku myślenia, można tu wstawiać same śmieszne teksty. Wg kogoś kto czytał to co jest napisane na górze - same wpadki."
Śmieszna historia i wpadka się wzajemnie nie wykluczają.
4. "Nie wiesz co to urozmaicenie tekstu? No to sorry koleś, skończysz gimnazjum to o tym pogadamy."
Taa... Jak ktoś napisze na klepsydrze: Wpadnijcie na stypę. Będzie flaszka. To też będzie "urozmaicenie tekstu"??? Personalny atak i "gimnazjalne combo", które zastosowałeś, świadczą raczej o Twoim wieku.
5. "Rozumiem, że możesz być bardzo ograniczony, jednak nie każdy taki jest, zrozum to. Niektórzy wolą patrzeć w szerszej perspektywie."
Jeżeli "nieograniczenie umysłowe"objawia się obrażaniem osób, które mają "czelność"wyrazić swoje zdanie to jak najbardziej jestem ograniczony. "Perspektywa"to z kolei co? Odpowiedni zasób epitetów, którymi raczysz swoich adwersarzy? Gratuluję zatem nieograniczonych perspektyw.
6. "A to, że Ci się coś nie podoba wszyscy mają głęboko gdzieś."
A to już kolego megalomania... Jak śmiesz wyrażać się w imieniu wszystkich? No chyba, że to właśnie jest "szeroka perspektywa"
Tak oto, za to, że postanowiłem się sprzeciwić temu, że pojechałeś po gościu, który tak naprawdę nic Tobie nie zrobił, wyrażając bez żadnych emocji swoje zdanie (z którym się poniekąd zgadzam) zostałem wyzwany od ograniczonych gimnazjalistów.
Ciekawe...
Na zakończenie dodam, że nie wstydzę się podpisać:
Tomek Baron 35 lat, absolwent Politechniki Opolskiej
1: ponownie, nie chcesz czytać? Nie wchodź.
2: nie mam nic do dodania.
3: skoro już jesteśmy tak dosłowni: śmieszna historia: coś śmiesznego, zabawnego, etc. Wpadka: spałam z chłopakiem i jestem w ciąży.
4: jeśli wg Ciebie to co napisałeś i to co napisałam ja to to samo… to coś z kimś jest nie tak.
5: brak słów.
6: W imieniu większości. Kwestia do czego i czemu służy ta strona nie jest poruszana po raz pierwszy. Poczytaj opinie innych, a nie najeżdżasz na mnie;] poza tym nie wiem w jakim świecie żyjesz, ale mnie zdanie ludzi z neta średnio obchodzi, ot przeczytam, czasami przyznam rację, czasami nie, i tyle. Ale miło, że Ty się tak z tymi ludźmi zżywasz.
7: na stronie nie ma wymogu podpisywania się. Mogłeś podać nie swoje dane. Nie wiem czemu to miało służyć, ale osoba w Twoim wieku (o ile jest prawdziwy) powinna wiedzieć, że ukończenie określonego roku życia nie świadczy o dorosłości i dojrzałości. W sumie, wiek nic nie znaczy. Nie rozumiem więc po co go podajesz. Nie wiem też po co podajesz nazwę szkoły. Chwalisz się? Żalisz? W jakim celu? Pytania retoryczne. Jako bardziej dojrzała uważam dyskusję z Tobą za zakończoną.
1. Jak mam się dowiedzieć o czym jest dany YAFUD przed przeczytaniem?
2. jak wyżej...
3. Słowo "wpadka"nie oznacza jedynie niechcianej ciąży, chociaż taka niechciana ciąża wpadką jest istotnie.
Nie napiszę nic o bogactwie słownika, bo to bez sensu...
4. "Coś nie tak"jest z osobą, której należy tłumaczyć oczywistą ironię, która miała wykazać braki w czyimś rozumowaniu.
5. Jeżeli prawda przyjdzie i użre Cię w tyłek, to Ty i tak zaprzeczysz jej istnieniu. Ktoś Cię tu obraził? A Ty kogoś? To jest dopiero pytanie retoryczne...
6. Pozwolę sobie zacytować: "wszyscy mają głęboko gdzieś".
To jest w imieniu większości??? Moja córka ma na to określenie: "nie wykręcaj ogona kotem"
Kolejny cytat: "Kwestia do czego i czemu służy ta strona nie jest poruszana po raz pierwszy."
Ty nie poruszasz "kwestii"ty obrażasz osoby, o odmiennym zdaniu niż Twoje!
Oto tekst z głównej, na którą to stronę zostałem przez Ciebie zaproszony:
"Zżera cię nuda i chciałbyś się trochę pośmiać czytając co spotkało innych? To znaczy, że ten serwis jest przeznaczony właśnie dla Ciebie.
Jesteś człowiekiem otwartym, zdystansowanym i potrafiącym śmiać się..."
Więc jednak mogę tu czasami wpaść. A Ty?
Nie "najeżdzam"na Ciebie, tylko punktuję chamstwo wobec właściwie postronnych osób.
7. Wymogu nie ma. Mogłem podać dane kogokolwiek, podałem swoje. Naiwność?
Uczelnia wyższa nie jest "szkołą", wiesz kto tak myśli? Osoby w trakcie edukacji czyli m.in. gimnazjalistki. Jak ja chodziłem do podstawówki to jeszcze miała osiem klas...
Podając prawdziwe dane osobowe chciałem Ci udowodnić, że próbując diagnozować kogokolwiek przez internet na pewno się grubo pomylisz.
Teraz na ten przykład uznałaś się za "bardziej dojrzałą". A co jeżeli to kolejna Twoja pomyłka.
Lubisz czytać, że ktoś ma raka? I co? Kondolencje złożysz i pomyślisz: "jaka szkoda, przykro..."Pomożesz? Przelew na lekarstwa zrobisz??? Gówno zrobisz! Przeczytasz i wypunktujesz osoby o odmiennym zdaniu niż Twoje!
Jesteś na tyle dojrzała, że mogę śmiało domniemywać ile masz lat jaki jest kolor Twoich włosów. Ale jakie to ma znaczenie?
Jest coś w starym indiańskim powiedzeniu: Nie próbuj dyskutować z idiotą! Najpierw Cię sprowokuje, potem ściągnie na swoj poziom, a potem Cię pokona doświadczeniem!
Walczysz o tolerancję całkowicie jej nie okazując. Hipokryzja, czy zwykłe trolowanie???
Bardzo śmieszne, zaiste...
smutne... i to ostro...
Oj, ja Ci szczerze współczuje
Ale smiech to zdrowie, ja np. rok temu zmarlem, kazdy sie ze mnie nabija do tej pory i dobrze jest :-)
O k**wa przykre,ale ogromny szacunek że tutaj to umieściłaś.Ukłony
Dacie radę. Prawdopodobni nikt mi nie uwierzy, bo na tej stronie wszystko, co nie zdarza się każdemu to fake, ale ja chorowałam (konkretnie Mięsak Ewinga) i wyszłam z tego. Mało tego, mam dziś 15 lat (zachorowałam w wieku 12 lat) i dostawałam mega mocną chemię (do trolli, które będą chciały zabłysnąć wiedzą - dzieci dostają o wiele mocniejszą). Widziałam nawet kilkutygodniowe maleństwa, które wychodziły z tego paskudztwa. I Wam też się uda, jestem pewna. Myśl pozytywne, to naprawdę pomaga. Nie daj się dziewczyno. Koleżanka "po fachu"
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
T | 87.116.205.* | 01 Października, 2011 22:00
Współczuję.
Mściwy | 83.27.232.* | 01 Października, 2011 22:02
-.-
To... przykre. Bardzo. Trve yafud.