Byłam na wakacjach nad morzem z chłopakiem. Noc, romantyczny klimat, wiec postanowiliśmy w ustronnym miejscu zająć się sobą. W trakcie naszego aktu miłości usłyszałam sapanie. Nie było moje, ani mojego faceta. Po chwili konsternacji zorientowaliśmy się, że za krzakami pan zabawiał się patrząc na nas... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
I takie bywają skutki zabawiania się na łonie przyrody. Pan nie umiał pohamować sapania - widocznie go wzięło, musiało być między wami ostro.
1
2
kasia | 89.231.89.* | 19 Października, 2011 14:23
Ja raz tez zabawiałam się na plaży, w nocy z chłopakiem. I to nic fajnego niestety. Piasek wchodzi WSZĘDZIE, pełno komarów (tak, nad morzem). Okropnie było.
A propos YAFUDa - z chłopakiem kiedyś całowałam się wieczorem na przystanku. Jakieś 10 metrów od nas stanął starszy pan, najpierw wyglądał normalnie, ale po chwili zauważyliśmy że dziwnie się rusza. Otóż włożył rękę w spodnie i sobie trzepał. Miał do tego jakąś luźną kurtkę, więc nie widzieliśmy dokładnie, ale po rodzaju i umiejscowieniu ruchów, jego sapaniu, czerwonej twarzy i wymownemu "maślanemu"spoglądaniu na nas domyśliliśmy się...
@kasia: Nie potraficie wytrzymać chwilę bez całowania? Jakie to jest obleśne, jak widze jakiś gówniarzy, którzy się troche zapominają w miejscach publicznych. Buziak - ok, niedługi pocałunek - ujdzie, ale namiętnie się całować w takich miejscach to już troche przesada i brak kultury.
0
7
marta | 89.167.93.* | 19 Października, 2011 17:49
nożyczki może nie brak kultury co brak dojrzałości a co za tym idzie nieumiejętność zachowania się w miejscach publicznych. Sama ucze w gimnazjum, teraz szczytem dorosłości jest seks na wycieczce szkolnej. Świat schodzi na psy.
0
8
kasia | 89.231.89.* | 19 Października, 2011 17:55
nożyczki >byliśmy sami na przystanku, było ciemno. Wokół nas żywej duszy. Gdy ten pan stanął obok nas, przestaliśmy się całować, ale się przytulaliśmy.
Ile jeszcze historii o różnych przypadkach seksu na świeżym powietrzu. Ludzie liczcie się z tym, że albo was ktoś zobaczy, albo wam kleszcz wejdzie w jaja, albo podejdzie lis i was ugryzie w du*ę. Jak nie masz mieszkania, to znaczy, ze nie dorosłeś jeszcze do seksu, a jeśli masz i mimo to nie zdążasz do niego dojść, bo musisz natychmiast, już, w lesie, na plaży, to spodziewaj się właśnie takich efektów i nie opisuj tego w necie.
A i patrząc na post kasi, odnoszę wrażenie, że nigdy seksu ona nie uprawiał, a już na pewno nie na plaży...
darron ale się czepiasz;] trzeba tylko we własnym domku pod kołderką? Jeśli wiesz, że nikt nie powinien was zobaczyć, to czemu nie, dodajcie pieprzu i róbcie to na dworze. A że ktoś inny się przyłączy to już zwyczajny peszek, ale o to chodzi - przyłapią nas czy nie?
I ja nie mam nic do postu kasi. Piasek naprawdę włazi wszędzie;D
@nożyczki: "po rodzaju i umiejscowieniu ruchów, jego sapaniu, czerwonej twarzy i wymownemu "maślanemu"spoglądaniu na nas domyśliliśmy się..."
"byliśmy sami na przystanku, było ciemno. Wokół nas żywej duszy. Gdy ten pan stanął obok nas, przestaliśmy się całować, ale się przytulaliśmy."
To jak w końcu? Było ciemno czy nie? Bo w ciemności i to odległości 10m raczej ciężko dostrzec czy ktoś jest czerwony na twarzy i odszyfrować ruchy w tak luźnej kurtce na tyle dokładnie, żeby wiedzieć, że się onanizuje. Ciężko też usłyszeć sapanie z 10m (nie mówie o sapaniu w cichym pomieszczeniu, trzeba uwzględnić to co dzieje się na dworze), musiał robić to niesamowicie nieostrożnie. Jeszcze sobie trzepał patrząc jak się przytulacie. To co piszesz jest po prostu nie logiczne i zajeżdza mi zmyśloną historyjką...
Ja nie o piasku, tylko o tym, ze post kasi jest tak sklecony, jak by wszystko wymyślała no poczekaniu (patrz post nozyczek). Poza tym z tego pożal się Boże odnoszę wrażenie, ze nigdy nie widziała orgazmu u faceta, a wypowiada się na temat seksu.
Oj tam oj tam grzmicie jak stare dewotki, a młodość swoje prawa ma:) już to widzę, że nie zdarzyło się wam pocałować ze swoją drugą połówką w miejscu publicznym, więc nie rozumiem tej nagonki na @kasię. Zazwyczaj takie zachowania przeszkadzają samotnym osobom. Jeśli widzę śliniące się do przesady dzieciaki na przystanku to po prostu nie zwracam na nich uwagi:) A co do seksu na plaży to chyba jednak nie dałabym się namówić, bo byłby wstyd jakby ktoś przyłapał, albo co gorsza jakieś dzieci mogłyby być świadkiem mojej "chwili słabości".
0
16
Natas | 77.113.29.* | 19 Października, 2011 20:40
Zastanawia mnie tylko jedno - co Was obchodzi, kto i w jakim wieku zaczyna uprawiać seks? Jego sprawa, co to za zasada "nie masz własnego mieszkania, to nie dorosłeś do seksu"? Nie mam własnego mieszkania, a uważam, że jak najbardziej dorosłam do seksu, nie - nie jestem w gimnazjum -,- A co do całowania w miejscach publicznych... Niby tego nie robię, ale nie wiem, w czym to komu przeszkadza.
Mi tam nie przeszkadza, jesli para trzyma sie za rece czy przytula publicznie, a nawet sie caluje. Ale zbyt namietne pieszczoty sa po prostu nie na miejscu. Czy tak trudno znalezc sobie ustronny zakatek lub poczekac te pol godziny, zanim sie dotrze do mieszkania? Nie kazdy ma ochote ogladac pare oblapiajacych sie nastolatkow, wkladajacych sobie na wzajem jezyki do gardel i rece w majtki.
Zgadzam się z Nijaką, jak sam wyżej pisałem, krótki pocałunek nie przeszkadza, jest to całkiem normalne zachowanie.
"że nie zdarzyło się wam pocałować ze swoją drugą połówką w miejscu publicznym"Nie mowa tutaj o krótkim zwykłym pocałunku, tylko o "lizaniu"się z nadmierną wzajemna fascynacja, co jest dość niesmaczne. "Zazwyczaj takie zachowania przeszkadzają samotnym osobom"Nie wiem na jakiej podstawie wyciągnełaś takie wnioski, ale spoko. Robiłaś jakieś ankiety? Jestem z dziewczyna od kilku lat i przyznaje, że przeszkadza nam to. Znam też wiele osób nie samotnych którym też to przeszkadza, więc te domysły, może nie są mylne, ale jak najbardziej nie do końca prawdziwe.
Mnie to naprawdę nie przeszkadza. Przeszkadza mi natomiast pisanie o rzeczach, które się widziało chyba tylko na filmach- a takie właśnie wrażenie odniosłem czytając post kasi. Nagonka nie jest za samą treść, tylko za to, ze to głupia historyjka gimnazjalistki wymyślona na poczekaniu.
A co do mieszkania- ja nie mówię, że trzeba być dziewicą do momentu zakupu mieszkania. Ale jeśli się chce tworzyć związek z seksem, gdzie jedynym miejscem i czasem odpowiednim do tego jest "gdy rodzice wyjdą"albo po prostu las, lub też impreza znajomych (w sobotę byłem na imprezie w domu kolegi- wszystkie pokoje były zajęte przez pary, które nareszcie miały gdzie się seksić, bo w domu rodzice), to uważam, że takie coś na dłuższą metę nie ma sensu.
A czy kasia powiedziała, że się "lizała"? Żeby stwierdzić że takie zachowania przeszkadzają najbardziej osobom samotnym nie potrzeba być geniuszem ani badań amerykańskich naukowców:)
Oczywiście, że "lizanie"w miejscach publicznych jest obrzydliwe. I nie piszę tego "z zazdrości"itp. ja po prostu wstydziłabym się całować z facetem przy obcych ludziach.
0
25
Niki | 87.220.29.* | 19 Października, 2011 23:11
Oj tam, nie sapałem aż tak głośno...
0
26
kiki | 89.167.93.* | 19 Października, 2011 23:22
To krew w piach ta dyskusja. Dla mnie para nastolatków kokoszących się na przystanku to przejaw gówniarstwa i niedojrzałości społecznej i psychicznej, takie: "jaja obrosły i myśli że dorosły". W du**ch wam się poprzewracało droga młodzieży jeśli sądzicie że wam zazdroszczę. Czego? tego że nie umiecie nad hormonami panować czy może tego, że właśnie odkryliście że macie paszcze i można takie rzeczy z nią robić? Mnie naprawdę nie interesuje co, komu i gdzie wkładacie ale róbcie to sobie w domu. Jak się wychodzi do ludzi to się trzeba umieć zachować.
"Żeby stwierdzić że takie zachowania przeszkadzają najbardziej osobom samotnym nie potrzeba być geniuszem ani badań amerykańskich naukowców:)"A niby skąd ty to wiesz? Tak samo może przeszkadzać to osobom samotnym i związanym z kims. Nie możesz uogólniać takich rzeczy nie mając żadnych informacji na ten temat. To ze np. ktos sie z kims zwiarze, nie znaczy, że zmieni swoje poglady na swiat i zacznie mu to pasowac. Jest to myle myslenie, opierane tylko na "tak mi sie wydaje".
"A czy kasia powiedziała, że się "lizała"?"- Kasia nic nie powiedziala, ja bynajmniej nie slyszalem. Pisala o tym, ze calowala sie ze swoim chlopakiem, a czy ten przechodzien zaczal sie zabawiac widzac tylko buziaka lub krociotki pocałunek? Tez ciezko w to uwierzyc...
0
29
Jebie Mnie To | pinger.pl | 20 Października, 2011 21:05
@nożyczki, krytykujesz mnie a robisz to samo. Ja mówię z własnego doświadczenia. A ty nie wierzysz, że kasia mogla ot tak się cmoknąć skoro ten pan się masturbował na ich widok. A zboczeńcom, ekshibicjonistom itp niewiele potrzeba. Ja obstaję przy tym, że dzieciaki wyrastają z takich zachowań (nie mówię oczywiście o zboczeńcach i dewiantach). Sama nigdy nie miałam okazji spotkać śliniących się i obmacujących 30 latków.
jolaw | 62.121.122.* | 19 Października, 2011 14:08
I takie bywają skutki zabawiania się na łonie przyrody. Pan nie umiał pohamować sapania - widocznie go wzięło, musiało być między wami ostro.
kasia | 89.231.89.* | 19 Października, 2011 14:23
Ja raz tez zabawiałam się na plaży, w nocy z chłopakiem. I to nic fajnego niestety. Piasek wchodzi WSZĘDZIE, pełno komarów (tak, nad morzem). Okropnie było.
A propos YAFUDa - z chłopakiem kiedyś całowałam się wieczorem na przystanku. Jakieś 10 metrów od nas stanął starszy pan, najpierw wyglądał normalnie, ale po chwili zauważyliśmy że dziwnie się rusza. Otóż włożył rękę w spodnie i sobie trzepał. Miał do tego jakąś luźną kurtkę, więc nie widzieliśmy dokładnie, ale po rodzaju i umiejscowieniu ruchów, jego sapaniu, czerwonej twarzy i wymownemu "maślanemu"spoglądaniu na nas domyśliliśmy się...
jon | 91.150.192.* | 19 Października, 2011 14:29
"aktu miłości"- LOL
q | 95.49.160.* | 19 Października, 2011 14:33
nie śmieszy mnie to
Nijaka [YAFUD.pl] | 19 Października, 2011 15:18
@kasia: trzeba bylo kocyk zabrac :)
Caly urok seksu na lonie przyrody, to ten dreszczyk emocji, bo mozna zostac nakrytym. Wspolczuje takiego pecha.
nożyczki | 89.231.221.* | 19 Października, 2011 16:55
@kasia: Nie potraficie wytrzymać chwilę bez całowania? Jakie to jest obleśne, jak widze jakiś gówniarzy, którzy się troche zapominają w miejscach publicznych. Buziak - ok, niedługi pocałunek - ujdzie, ale namiętnie się całować w takich miejscach to już troche przesada i brak kultury.
marta | 89.167.93.* | 19 Października, 2011 17:49
nożyczki może nie brak kultury co brak dojrzałości a co za tym idzie nieumiejętność zachowania się w miejscach publicznych. Sama ucze w gimnazjum, teraz szczytem dorosłości jest seks na wycieczce szkolnej. Świat schodzi na psy.
kasia | 89.231.89.* | 19 Października, 2011 17:55
nożyczki >byliśmy sami na przystanku, było ciemno. Wokół nas żywej duszy. Gdy ten pan stanął obok nas, przestaliśmy się całować, ale się przytulaliśmy.
darron | 83.24.177.* | 19 Października, 2011 18:12
Ile jeszcze historii o różnych przypadkach seksu na świeżym powietrzu. Ludzie liczcie się z tym, że albo was ktoś zobaczy, albo wam kleszcz wejdzie w jaja, albo podejdzie lis i was ugryzie w du*ę. Jak nie masz mieszkania, to znaczy, ze nie dorosłeś jeszcze do seksu, a jeśli masz i mimo to nie zdążasz do niego dojść, bo musisz natychmiast, już, w lesie, na plaży, to spodziewaj się właśnie takich efektów i nie opisuj tego w necie.
A i patrząc na post kasi, odnoszę wrażenie, że nigdy seksu ona nie uprawiał, a już na pewno nie na plaży...
herbatka | 62.21.65.* | 19 Października, 2011 18:47
darron
ale się czepiasz;]
trzeba tylko we własnym domku pod kołderką? Jeśli wiesz, że nikt nie powinien was zobaczyć, to czemu nie, dodajcie pieprzu i róbcie to na dworze. A że ktoś inny się przyłączy to już zwyczajny peszek, ale o to chodzi - przyłapią nas czy nie?
I ja nie mam nic do postu kasi.
Piasek naprawdę włazi wszędzie;D
nożyczki | 89.231.221.* | 19 Października, 2011 19:46
@nożyczki:
"po rodzaju i umiejscowieniu ruchów, jego sapaniu, czerwonej twarzy i wymownemu "maślanemu"spoglądaniu na nas domyśliliśmy się..."
"byliśmy sami na przystanku, było ciemno. Wokół nas żywej duszy. Gdy ten pan stanął obok nas, przestaliśmy się całować, ale się przytulaliśmy."
To jak w końcu? Było ciemno czy nie? Bo w ciemności i to odległości 10m raczej ciężko dostrzec czy ktoś jest czerwony na twarzy i odszyfrować ruchy w tak luźnej kurtce na tyle dokładnie, żeby wiedzieć, że się onanizuje. Ciężko też usłyszeć sapanie z 10m (nie mówie o sapaniu w cichym pomieszczeniu, trzeba uwzględnić to co dzieje się na dworze), musiał robić to niesamowicie nieostrożnie. Jeszcze sobie trzepał patrząc jak się przytulacie.
To co piszesz jest po prostu nie logiczne i zajeżdza mi zmyśloną historyjką...
nożyczki | 89.231.221.* | 19 Października, 2011 19:46
Na poczatku nie @nożyczki trylko @kasia miało być.
pala | 83.23.124.* | 19 Października, 2011 19:47
Zgadzam się z nożyczkami i darronem.
darron | 83.24.177.* | 19 Października, 2011 19:53
@herbatka
Ja nie o piasku, tylko o tym, ze post kasi jest tak sklecony, jak by wszystko wymyślała no poczekaniu (patrz post nozyczek). Poza tym z tego pożal się Boże odnoszę wrażenie, ze nigdy nie widziała orgazmu u faceta, a wypowiada się na temat seksu.
MissMcCormick [YAFUD.pl] | 19 Października, 2011 20:34
Oj tam oj tam grzmicie jak stare dewotki, a młodość swoje prawa ma:) już to widzę, że nie zdarzyło się wam pocałować ze swoją drugą połówką w miejscu publicznym, więc nie rozumiem tej nagonki na @kasię. Zazwyczaj takie zachowania przeszkadzają samotnym osobom. Jeśli widzę śliniące się do przesady dzieciaki na przystanku to po prostu nie zwracam na nich uwagi:)
A co do seksu na plaży to chyba jednak nie dałabym się namówić, bo byłby wstyd jakby ktoś przyłapał, albo co gorsza jakieś dzieci mogłyby być świadkiem mojej "chwili słabości".
Natas | 77.113.29.* | 19 Października, 2011 20:40
Zastanawia mnie tylko jedno - co Was obchodzi, kto i w jakim wieku zaczyna uprawiać seks? Jego sprawa, co to za zasada "nie masz własnego mieszkania, to nie dorosłeś do seksu"? Nie mam własnego mieszkania, a uważam, że jak najbardziej dorosłam do seksu, nie - nie jestem w gimnazjum -,-
A co do całowania w miejscach publicznych... Niby tego nie robię, ale nie wiem, w czym to komu przeszkadza.
niña apadrinada | pinger.pl | 19 Października, 2011 20:49
o nieeee :O hahahahha
jgwig | 195.116.43.* | 19 Października, 2011 20:54
@jon tak, niektórzy ludzie uprawiają seks z miłosci;o woooow
Nijaka [YAFUD.pl] | 19 Października, 2011 20:59
Mi tam nie przeszkadza, jesli para trzyma sie za rece czy przytula publicznie, a nawet sie caluje. Ale zbyt namietne pieszczoty sa po prostu nie na miejscu. Czy tak trudno znalezc sobie ustronny zakatek lub poczekac te pol godziny, zanim sie dotrze do mieszkania? Nie kazdy ma ochote ogladac pare oblapiajacych sie nastolatkow, wkladajacych sobie na wzajem jezyki do gardel i rece w majtki.
nożyczki | 89.231.221.* | 19 Października, 2011 21:26
Zgadzam się z Nijaką, jak sam wyżej pisałem, krótki pocałunek nie przeszkadza, jest to całkiem normalne zachowanie.
"że nie zdarzyło się wam pocałować ze swoją drugą połówką w miejscu publicznym"Nie mowa tutaj o krótkim zwykłym pocałunku, tylko o "lizaniu"się z nadmierną wzajemna fascynacja, co jest dość niesmaczne.
"Zazwyczaj takie zachowania przeszkadzają samotnym osobom"Nie wiem na jakiej podstawie wyciągnełaś takie wnioski, ale spoko. Robiłaś jakieś ankiety? Jestem z dziewczyna od kilku lat i przyznaje, że przeszkadza nam to. Znam też wiele osób nie samotnych którym też to przeszkadza, więc te domysły, może nie są mylne, ale jak najbardziej nie do końca prawdziwe.
darron | 83.24.177.* | 19 Października, 2011 21:42
@MissMcCormick, Natas
Mnie to naprawdę nie przeszkadza. Przeszkadza mi natomiast pisanie o rzeczach, które się widziało chyba tylko na filmach- a takie właśnie wrażenie odniosłem czytając post kasi. Nagonka nie jest za samą treść, tylko za to, ze to głupia historyjka gimnazjalistki wymyślona na poczekaniu.
A co do mieszkania- ja nie mówię, że trzeba być dziewicą do momentu zakupu mieszkania. Ale jeśli się chce tworzyć związek z seksem, gdzie jedynym miejscem i czasem odpowiednim do tego jest "gdy rodzice wyjdą"albo po prostu las, lub też impreza znajomych (w sobotę byłem na imprezie w domu kolegi- wszystkie pokoje były zajęte przez pary, które nareszcie miały gdzie się seksić, bo w domu rodzice), to uważam, że takie coś na dłuższą metę nie ma sensu.
MissMcCormick [YAFUD.pl] | 19 Października, 2011 21:44
A czy kasia powiedziała, że się "lizała"?
Żeby stwierdzić że takie zachowania przeszkadzają najbardziej osobom samotnym nie potrzeba być geniuszem ani badań amerykańskich naukowców:)
apple | pinger.pl | 19 Października, 2011 21:53
hahahahhaha o fuu :D
ggg | 109.243.64.* | 19 Października, 2011 22:09
Oczywiście, że "lizanie"w miejscach publicznych jest obrzydliwe. I nie piszę tego "z zazdrości"itp. ja po prostu wstydziłabym się całować z facetem przy obcych ludziach.
Niki | 87.220.29.* | 19 Października, 2011 23:11
Oj tam, nie sapałem aż tak głośno...
kiki | 89.167.93.* | 19 Października, 2011 23:22
To krew w piach ta dyskusja. Dla mnie para nastolatków kokoszących się na przystanku to przejaw gówniarstwa i niedojrzałości społecznej i psychicznej, takie: "jaja obrosły i myśli że dorosły". W du**ch wam się poprzewracało droga młodzieży jeśli sądzicie że wam zazdroszczę. Czego? tego że nie umiecie nad hormonami panować czy może tego, że właśnie odkryliście że macie paszcze i można takie rzeczy z nią robić? Mnie naprawdę nie interesuje co, komu i gdzie wkładacie ale róbcie to sobie w domu. Jak się wychodzi do ludzi to się trzeba umieć zachować.
MissMcCormick [YAFUD.pl] | 20 Października, 2011 00:32
@kiki no właśnie między innymi o tym mowa, że póki młodzi są to się tak zachowują, ale wyrosną z tego z "publicznego obcałowywania".
nożyczki | 89.231.192.* | 20 Października, 2011 14:59
@up: Własnie nie, nie wszyscy dorastają.
"Żeby stwierdzić że takie zachowania przeszkadzają najbardziej osobom samotnym nie potrzeba być geniuszem ani badań amerykańskich naukowców:)"A niby skąd ty to wiesz? Tak samo może przeszkadzać to osobom samotnym i związanym z kims. Nie możesz uogólniać takich rzeczy nie mając żadnych informacji na ten temat.
To ze np. ktos sie z kims zwiarze, nie znaczy, że zmieni swoje poglady na swiat i zacznie mu to pasowac. Jest to myle myslenie, opierane tylko na "tak mi sie wydaje".
"A czy kasia powiedziała, że się "lizała"?"- Kasia nic nie powiedziala, ja bynajmniej nie slyszalem. Pisala o tym, ze calowala sie ze swoim chlopakiem, a czy ten przechodzien zaczal sie zabawiac widzac tylko buziaka lub krociotki pocałunek? Tez ciezko w to uwierzyc...
Jebie Mnie To | pinger.pl | 20 Października, 2011 21:05
o masakraa .;D
redsky ! | pinger.pl | 20 Października, 2011 22:18
o fleeeeee!
MissMcCormick [YAFUD.pl] | 21 Października, 2011 17:24
@nożyczki, krytykujesz mnie a robisz to samo. Ja mówię z własnego doświadczenia. A ty nie wierzysz, że kasia mogla ot tak się cmoknąć skoro ten pan się masturbował na ich widok. A zboczeńcom, ekshibicjonistom itp niewiele potrzeba.
Ja obstaję przy tym, że dzieciaki wyrastają z takich zachowań (nie mówię oczywiście o zboczeńcach i dewiantach). Sama nigdy nie miałam okazji spotkać śliniących się i obmacujących 30 latków.
RoxiiiM xD | pinger.pl | 23 Października, 2011 14:09
Osoba która chciała napisać komentarz jest w stanie krytycznym...HAHAHAHHAHAHAHAHA!
ania | 82.160.157.* | 24 Października, 2011 17:42
a propo seksu to ide se zwalic
kami [YAFUD.pl] | 18 Października, 2012 14:34
Fuj obleśne. Tez miał tupet.
Pawel | 78.159.91.* | 07 Lipca, 2013 13:59
Pewnie ma słabą pamięć i nie mógł sobie zrobić tak zwanej pamięciówki no to sobie poradził w inny sposób :DDD